Nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, nad którą obecnie trwają prace w Sejmie, wprowadza przepis, by składki ZUS od umów zleceń był odprowadzane od wysokości minimalnego wynagrodzenia (1 680 zł brutto w 2014 r.). Składki będą potrącane albo od jednej umowy, albo od kilku umów, których łączna wartość jest równa minimalnemu wynagrodzeniu lub od niego wyższa.
Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Gospodarki wystosowało list ostrzegawczy, który skierowany jest do wszystkich podatników VAT dokonujących obrotu towarami z branży elektronicznej. List ostrzegawczy, dotyczący oszustw w podatku VAT, ma charakter wyłącznie informacyjny, co oznacza, że nie jest źródłem praw i obowiązków.
Od początku 2014 roku coś dziwnego dzieje się wokół podatku od towarów i usług: podatnicy skarżą się na blokadę zwrotów (ponoć jednak dostają ci, których władza lubi), agresywnie działają służby specjalne, które dziś są najważniejszym kontrolerem tego podatku, a czynniki oficjalne za to twierdzą, że jest wyjątkowo dobrze, a dochody budżetowe „mają się znakomicie”.
Coraz chętniej pracodawcy proponują nam zamiast umowy o pracę umowę zlecenie. Zgadzamy się na to, głównie dlatego, że nie mamy innych możliwości zatrudnienia. Niestety zgodnie z treścią przepisów kodeksu cywilnego dotyczącej umowy zlecenia zleceniobiorcy nie przysługuje prawo do urlopu. Osoba, która pracuje w oparciu o taką formę umowy, jeśli chce wypocząć, musi liczyć się z tym, że nie zarobi przez ten czas pieniędzy.
W jaki sposób można odliczać VAT od leasingu samochodu? Samochód wzięty w leasing daje specyficzne możliwości jeśli chodzi o odliczanie VAT. Bierze się to głównie z faktu, że zamiast raty kredytu (bez VAT) przedsiębiorca spłaca w związku z samochodem ratę leasingową, która zawiera w sobie VAT. Oprócz tego ponosi koszty samochodu, takie jak wydatki na paliwo, serwis i części, które także zawierają w sobie podatek.
Każdy, kto ma wątpliwości, jak podatkowo rozwiązać dane zagadnienie, rozliczyć konkretną transakcję, może zadać pytanie Ministrowi Finansów, składając wniosek o interpretację indywidualną. Minister, a raczej w jego imieniu jeden z pięciu dyrektorów izb skarbowych właściwych do wydania interpretacji indywidualnej, ma na jej wydanie trzy miesiące od otrzymania wniosku podatnika. Pytania można zadać w zakresie sytuacji, która miała miejsce, jak i zdarzenia przyszłego, które dopiero się wydarzy.