Rewolucja w VAT przebiega ewolucyjnie – rozmowa z dyrektorem departamentu VAT w MF Wojciechem Śliżem
REKLAMA
REKLAMA
Podzielona płatność (split payment)
Infor.pl: Polska wybrała dobrowolny model split payment. O wyborze tego mechanizmu decydować będzie każdorazowo nabywca towaru lub usługi w momencie płacenia przelewem. Dlaczego nie jest wprowadzany obligatoryjny model split payment?
REKLAMA
Wojciech Śliż: Zacznijmy od tego, że Komisja Europejska rekomenduje split payment jako jedno z najskuteczniejszych narzędzi, które może służyć uszczelnieniu systemu VAT. Podzieloną płatność wdrożyły w chwili obecnej jedynie Włochy i Czechy. W obu wypadkach jest to model obligatoryjny. We Włoszech podzielona płatność jest obowiązkowa w relacjach z podmiotami sektora publicznego i wybranymi spółkami giełdowymi. W Czechach obligatoryjność split payment też jest dość wąsko zakreślona.
Jednak zarówno we Włoszech jak i w Czechach jest to zupełnie inny model niż ten, który ma obowiązywać w Polsce. Mówiąc w skrócie jest to system wcześniejszego wpłacania zaliczek na VAT na konto urzędu skarbowego. Jest to więc taki trochę „udawany” split payment.
W Polsce wdrażamy zupełnie inny model split payment niż w ww. państwach. Ten nasz model jest wynikiem dobrej współpracy administracji rządowej z sektorem bankowym. Dzięki pomocy banków nasz model będzie nowocześniejszy i opierać się ma na rachunkach VAT, które będą własnością przedsiębiorców i będą tworzone do każdego rachunku lub zbioru rachunków przedsiębiorcy w danym banku.
Zanim odpowiem dlaczego w Polsce wybrany został model dobrowolny, to jeszcze słowo na temat tego, po co w ogóle jest split payment i jaki problem ma rozwiązać.
REKLAMA
Może trudno w pierwszej chwili w to uwierzyć, ale nie jest to rozwiązanie realizujące jedynie funkcje fiskalne, tylko ma służyć przede wszystkim przedsiębiorcom. Ma to być narzędzie, które pozwoli przedsiębiorcy (podatnikowi VAT) uniknąć konsekwencji wplątania w karuzelę podatkową, czy innego przestępstwa VAT-owskiego.
Dlatego też wybraliśmy model dobrowolnego split payment, który to mechanizm będzie mógł uruchomić nabywca płacący za towary lub usługi. Jeżeli ten nabywca będzie miał jakiekolwiek wątpliwości co do uczciwości fiskalnej swojego kontrahenta, czy elementy transakcji będą budziły wątpliwości, to będzie mógł zapłacić w modelu podzielonej płatności. Wtedy uczciwy podatnik będzie miał pewność, że jego kontrahent nie będzie mógł uciec z kwotą VAT.
Poza tym obligatoryjny split payment wymaga zgody Komisji Europejskiej (co wiąże się z dłuższą procedurą), a model dobrowolny takiej zgody nie potrzebuje. A my chcieliśmy już teraz dać ten mechanizm obronny podatnikom.
Poza tym, jak już wspomniałem, w Polsce będzie wdrażany model split payment, który będzie de facto nowym rozwiązaniem– jest to swego rodzaju eksperyment w skali świata. Co już samo w sobie wymusza ostrożne wdrażanie, w pierwszej kolejności jako rozwiązanie dobrowolne. Znacznie łatwiej będzie nam korygować zauważone mankamenty split payment w modelu dobrowolnym, gdzie skala wykorzystania tego narzędzia nie będzie aż tak duża, niż w modelu obligatoryjnym.
Co nie znaczy, że Ministerstwo Finansów nie myśli o systemie obligatoryjnym.
Infor.pl: Właśnie. Podobno niektóre branże mają być objęte obligatoryjnie podzieloną płatnością? Które? Od kiedy? Czy to już przesądzone?
Wojciech Śliż: Na 1 kwietnia 2018 r. żadna branża nie zostanie objęta obowiązkowym modelem split payment.
Jednak już w najbliższych dniach wystąpimy do Komisji Europejskiej z wnioskiem o derogację w zakresie wprowadzenia obowiązkowego split payment w pierwszej kolejności w branżach, gdzie mamy obecnie odpowiedzialność solidarną, kaucję gwarancyjną (obrót towarami wskazanymi w załączniku nr 13 do ustawy o VAT) i odwrotne obciążenie (usługi wymienione w załączniku nr 14 do ustawy o VAT).
Będziemy chcieli w tych branżach zastąpić wspomniane przepisy na obowiązkowy split payment.
Infor.pl: Jak Pan sądzi, jaka będzie decyzja Komisji Europejskiej?
Wojciech Śliż: Jesteśmy w stałym dialogu z Komisją Europejską od samego początku projektowania split payment. Wiemy dokładnie jakie są oczekiwania i wymagania Komisji Europejskiej odnośnie split payment, także jeżeli chodzi o model obligatoryjny. Zgodnie z tymi wymaganiami przygotowaliśmy wniosek derogacyjny. Stąd nasz optymizm co do decyzji Komisji.
Na pewno przy obowiązkowym split payment (i tego też w dużej części dotyczy wniosek derogacyjny) na fakturze musi pojawić się dodatkowa informacja, że wystawca faktury podlega obowiązkowi podzielonej płatności.
Po uzyskaniu derogacji i obserwacji działania dobrowolnego modelu split payment przez kilka miesięcy, podejmiemy decyzję o wprowadzeniu obowiązkowego split payment we wspomnianych przeze mnie obszarach.
Wydaje mi się, że prawdopodobnym terminem wdrożenia obowiązkowej podzielonej płatności w tym zakresie może być późna jesień 2018 roku.
Polecamy: Biuletyn VAT
Infor.pl: Jak będzie wyglądał komunikat przelewu, jeżeli nabywca zdecyduje zapłacić w trybie podzielonej płatności?
Wojciech Śliż: Projektując split payment chcieliśmy maksymalnie uprościć to rozwiązanie. Stąd nabywca wykonuje tylko jeden przelew (we Włoszech i w Czechach są dwa przelewy) na znany sobie rachunek rozliczeniowy dostawcy. Nabywca nie musi znać nr rachunku VAT dostawcy, bo po wypełnieniu tego komunikatu przelewu (nowa „formatka” przelewu, którą opracują banki w ramach systemu Elixir) nastąpi automatyczne podzielenie płatności. Wpisana w komunikat przelewu split payment kwota netto trafi na rachunek rozliczeniowy dostawcy a kwota VAT na jego rachunek VAT.
Komunikat przelewu split payment tym się będzie różnił od zwykłego przelewu, że oprócz kwoty brutto, trzeba będzie wskazać nr faktury, NIP naszego kontrahenta i kwotę podatku VAT zawartą w całej kwocie przelewu.
Infor.pl: Czy będzie można zapłacić jednym przelewem w trybie podzielonej płatności za więcej niż jedną fakturę? Chodzi o tzw. przelewy „paczkowe”.
Wojciech Śliż: Niestety nie, bo w takich przelewach nie będzie można podać referencyjnego nr faktury.
Nasz model split payment w założeniu ma służyć podatnikom przede wszystkim wtedy, gdy mamy jakieś wątpliwości w odniesieniu do kontrahenta. Przelewy „paczkowe” są charakterystyczne dla stałych relacji biznesowych z dobrze znanymi dostawcami, gdzie jest dużo dostaw i dużo faktur. W relacjach z dobrze znanymi dostawcami nie ma z reguły potrzeby zabezpieczać się stosując podzieloną płatność.
Informacje o numerze konkretnej faktury, kwocie brutto i kwocie VAT muszą być weryfikowalne z danymi otrzymywanymi przez MF w formacje JPK.
Infor.pl: Czy będzie można w trybie podzielonej płatności realizować przelewy w walutach obcych?
Nie. W ramach split payment będzie można (tymczasem i chyba jeszcze długo) przelewać kwoty tylko w walucie polskiej, bo przecież i VAT musi być rozliczany w złotówkach. Wprowadzenie możliwości płacenia w walutach obcych bardzo skomplikowałoby split payment po stronie banków. Dopiero, gdy będziemy myśleli o powszechnym obowiązkowym split payment, to tego typu problemy będą wymagały rozwiązania.
Infor.pl: Problemy mogą rodzić się w sytuacji, gdy nabywca zapłaci niewłaściwą kwotę VAT na rachunek VAT. Czy można będzie naprawić taki błąd?
Wojciech Śliż: W projekcie ustawy jest zapisany mechanizm naprawiania tego typu pomyłek. W szczególności w przypadku pomyłkowej zapłaty na niewłaściwy rachunek. Zasadniczo w sytuacji pomyłkowego przelania pieniędzy na rachunek innego podmiotu, podmiot ten będzie objęty odpowiedzialnością solidarną do czasu zwrócenia pieniędzy.
Infor.pl: Podobno nie jest na 100% pewny termin wejścia w życie przepisów o split payment proponowany w projekcie nowelizacji ustawy o VAT, tj. 1 kwietnia 2018? Czy to prawda?
Wojciech Śliż: Nie widzę obecnie zagrożenia dla tego terminu.
Infor.pl: Jakie korzyści będzie miał nabywca płacący za towary lub usługi, który wybierze tryb podzielonej płatności – czym będzie zachęcany do wyboru tej metody płatności?
Wojciech Śliż: Podstawową korzyścią będzie bezpieczeństwo. W projekcie ustawy są oczywiście wpisane konkretne zachęty dla przedsiębiorców stosujących podzieloną płatność, a w szczególności zniesienie solidarnej odpowiedzialności i brak sankcji w VAT.
Przedsiębiorcy chcieli oczywiście więcej owych zachęt, ale Ministerstwo Finansów świadomie ograniczyło ich liczbę, aby nadmiernie nie motywować podatników do stosowania tego narzędzia.
Zastosowanie split payment ma być przede wszystkim wynikiem analizy przedsiębiorcy, że w transakcjach budzących pewne wątpliwości warto zachować się bezpieczniej. Zastosowane obecnie zachęty są istotne dla tych przypadków, w których Ministerstwo Finansów chciałoby, żeby podzielona płatność była stosowana.
Zawsze też zasięg tych zachęt można będzie powiększać, gdyby split payment rozwijał się zbyt wolno. Świadomie nie chcemy lawinowego rozwoju split payment, bo jak wspominałem jest to de facto rozwiązanie bardzo innowacyjne.
Warto wspomnieć, że po wejściu w życie przepisów dot. split payment elementem działań przestępczych może się stać nakłanianie uczciwych podatników, by nie stosowali podzielonej płatności. Takie nakłanianie powinno być wyraźnym sygnałem, że kontrahent może nie być uczciwy.
Ponadto Ministerstwo Finansów chce powiązać stosowanie podzielonej płatności z praktykami należytej staranności – ale nie znajdzie się to w ustawie, bo to materia szczególnie trudna do regulacji. Split payment znajdzie się najprawdopodobniej już niedługo na liście dobrych praktyk podatników VAT świadczących o zachowaniu przez nich należytej staranności.
Infor.pl: Czy Pana zdaniem obligatoryjność split payment mogłaby „załatwić” kwestię należytej staranności (nie byłaby być może potrzebna wtedy lista przesłanek należytej staranności podatnika VAT – owych dobrych praktyk podatnika VAT, które świadczą o jego dobrej wierze i pozwalają bez problemu odliczyć podatek naliczony).
Wojciech Śliż: Lista dobrych praktyk potrzebna jest już dziś. Split payment będzie dopiero w kwietniu 2018 r.
Rachunek VAT
Infor.pl: Podstawowy element systemu split payment, jakim jest rachunek VAT ma być bezpłatny dla posiadacza, automatycznie otwierany dla każdego rachunku rozliczeniowego, bez potrzeby zawierania z bankiem odrębnej umowy.
Wojciech Śliż: To wszystko prawda z jedną zmianą. W pierwszym czytaniu w Sejmie została zgłoszona poprawka, z którą Ministerstwo Finansów się zgadza – otóż będzie możliwość, by dla wszystkich rachunków rozliczeniowych danego przedsiębiorcy w jednym banku powstał tylko jeden rachunek VAT.
W projekcie jest zapisane rozwiązanie, że dla każdego rachunku rozliczeniowego automatycznie miał być otwierany oddzielny rachunek VAT, a potem na wniosek przedsiębiorcy w ramach jednego banku rachunki VAT mogłyby być konsolidowane. Poprawka, o której wspomniałem odwraca sytuację i w ramach jednego banku powstanie automatycznie (z mocy ustawy) tylko jeden rachunek VAT dla wszystkich rachunków rozliczeniowych danego przedsiębiorcy. A dopiero gdyby przedsiębiorca chciał większej liczby rachunków VAT, to bank mógłby je na wniosek klienta otworzyć. To rozwiązanie będzie wygodniejsze dla firm i pozwoli łatwiej zarządzać środkami na rachunku VAT.
Infor.pl: Przedsiębiorcy miewają rachunki rozliczeniowe w różnych bankach – czy będzie można przelewać środki między rachunkami VAT tego samego podatnika w różnych bankach?
Wojciech Śliż: Ten postulat pojawiał się w konsultacjach publicznych. Ale obecnie nie będzie to możliwe. Po wdrożeniu systemu STIR będzie można łatwiej kontrolować przelewy międzybankowe i być może wtedy pojawi się możliwość przelewania środków między rachunkami VAT tego samego podatnika w różnych bankach.
Infor.pl: Jakie obciążenia rachunku VAT będzie można wykonać – czyli na co będzie można przeznaczyć środki zgromadzone na rachunku VAT?
Wojciech Śliż: To wszystko jest szczegółowo zapisane w projekcie i znajdzie się w ustawie o VAT. Środki z tego rachunku mogą posłużyć na zapłacenie zobowiązań z tytułu VAT (tj. podatku wynikającego z deklaracji lub VAT importowego) albo płacimy kontrahentowi na jego rachunek VAT (w trybie podzielonej płatności) jako VAT w łącznej kwocie brutto faktury.
W toku konsultacji publicznych pojawiał się postulat, by z rachunku VAT można było płacić inne należności publicznoprawne (PIT, CIT, ZUS i inne). Zapisaliśmy skrzętnie ten postulat i być może pojawi się szansa uwzględnienia tego postulatu na późniejszym etapie rozwoju podzielonej płatności. Zwłaszcza jeżeli w toku analiz okaże się, że split payment istotnie obniża płynność finansową firm.
Infor.pl: Czy środki na rachunku VAT mogą być oprocentowane? Jeżeli tak, to gdzie mają wpływać odsetki?
Wojciech Śliż: Tak, środki te mają być oprocentowane tak jak środki na rachunku rozliczeniowym. Odsetki będą automatycznie wpływać na rachunek rozliczeniowy.
Kasy fiskalne online
Infor.pl: Projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy Prawo o miarach (z 18 września 2017 r.) zakłada wprowadzenie zupełnie nowych rozwiązań dotyczących kas rejestrujących. Stopniowo mają być wprowadzane kasy fiskalne online. Jak ma wyglądać ten system?
Wojciech Śliż: Wszystkie działania jakie prowadzi Ministerstwo Finansów objęte są jednym pojęciem, czyli „uszczelnieniem”. Uszczelnienie oraz walka z luką VAT, na którą składa się kilka zjawisk. Jedno z nich to zjawisko najbardziej rozpoznawalne, które nazywamy czarną strefą, a więc przestępczością VAT-owską. Jest to zjawisko polegające najczęściej na wyłudzaniu zwrotów podatkowych. Natomiast niewątpliwie za znaczną część tej luki odpowiada coś, co nazywamy szarą strefą. Jednym ze zjawisk, które występuje w tej strefie jest pewna niechęć przedsiębiorców do tego, żeby ujawniać swój pełny obrót detaliczny, czyli ten, który powinien być rejestrowany za pomocą kas fiskalnych.
Jeżeli chodzi o uszczelnienie czy też znalezienie rozwiązania dla tego obszaru, to jest to zdecydowanie trudniejsze niż w przypadku obszaru tzw. twardej przestępczości. I wymaga więcej czasu. Bo mówimy tak naprawdę o próbie uszczelnienia systemu sprzedaży fiskalnej, który na chwilę obecną do końca szczelny nie jest. A nie jest szczelny przede wszystkim z jednego powodu: ze względu na niewystarczającą, nie tyle sprawność, co fizyczną możliwość kontrolowania przez aparat skarbowy rejestrowania sprzedaży dokonywanej na kasach fiskalnych.
Apelujemy do konsumentów przez różnego rodzaju komunikaty, żeby zwracali uwagę na to, czy dostają paragon, czy go nie dostają. Bo przecież najistotniejszym czynnikiem kontrolnym w przypadku dokonywania sprzedaży za pomocą kas fiskalnych jest czynnik społeczny, czyli konsument.
Infor.pl: Czy wiemy jaka jest skala nierejestrowanych sprzedaży?
Wojciech Śliż: Skala praktycznie jest nie do zmierzenia. Pojawiają się różne raporty w tym zakresie, ale pod żadnym z nich bym się nie podpisał. Możemy się odwoływać tylko i wyłącznie do doświadczenia życiowego, mianowicie, że wszyscy wiemy jak to wygląda, a wygląda to różnie.
Mogę powiedzieć, że kontrole, które ostatnio przeprowadzaliśmy, potwierdzają np. to, że w branży gastronomicznej, gdzie oczekiwalibyśmy wzrostu obrotów w godzinach wieczornych, następuje zadziwiający ich spadek. Nie wiem, czy jest on związany z tym, że istnieje przekonanie (nie do końca uzasadnione), że o godzinie szesnastej kończą pracę urzędnicy, którzy mogą dokonać kontroli. No, ale tak rzeczywiści jest. Potrzebne jest więc inne narzędzie, które wzmoży kontrole i jedynym dostępnym rozwiązaniem są kasy fiskalne online.
Infor.pl: Czyli bezpośrednie połączenie kas fiskalnych z systemem Ministerstwa Finansów?
Wojciech Śliż: Jest to najnowocześniejsze z dostępnych rozwiązań. Bo cóż mają dać kasy fiskalne online? Mają dać możliwość w miarę łatwego porównywania czy dane o sprzedaży raportowane przez dany punkt sprzedaży nie odbiegają od normy założonej dla danej branży, czy też danego punktu sprzedaży. Czy nie występują zjawiska związane z wyłączaniem kasy itd.
W przypadku kas fiskalnych online, które będą raportowały te dane w określonych odcinakach czasu, które są definiowalne, taka analiza będzie mogła być prowadzona na bieżąco.
Natomiast ciekawą rzeczą, o której nie wszyscy pamiętają jest to, że już obecnie funkcjonujące kasy, czyli te które został wprowadzone w 2008 r., z elektronicznym zapisem danych, w praktyce też taką możliwość dają, bo dane są zapisywane na nośnikach danych, z tym że dysponentem tych danych nie jest Ministerstwo Finansów, tylko dany przedsiębiorca. To znaczy, ma obowiązek przechowywania danych, które kasy zapisują, natomiast problem dotyczy sięgnięcia po te dane. Bowiem sięgnąć po te dane można tylko i wyłącznie wtedy, kiedy rozpocznie się kontrolę i o nie się poprosi, co z punktu widzenia efektywności możliwości kontrolowania jest nienajlepsze, choć nie niemożliwe.
Tego typu kontroli dotychczas było mało, natomiast na pewno pojawią się one już w oparciu o te dane, które są dostępne, bo to zjawisko jest zjawiskiem nieakceptowalnym. Przykładem niech będzie przeprowadzona niedawno testowa kontrola Krajowej Administracji Skarbowej, dokonana w promieniu trzech kilometrów od budynku Ministerstwa Finansów. W wyniku tej akcji okazało się, że nawet tutaj wygląda to bardzo słabo w przypadku branży gastronomicznej.
Infor.pl: Czy w związku z tym powstanie system, które będzie odbierał i gromadził dane z kas fiskalnych?
Wojciech Śliż: Powstaje już Centralne Repozytorium Kas, które będzie odbierało dane. Co będzie oznaczało, że Ministerstwo Finansów od razu będzie mogło wychwytywać sytuacje, w których mamy do czynienia z jakimś odstępstwem od zdefiniowanej przez nas normy.
Problem z wdrożeniem kas fiskalnych online jest zasadniczo jeden, po pierwsze taki, że jeszcze tych urządzeń na rynku nie ma, po drugie, problem dotyczy tego, że jesteśmy jednak krajem, w którym kasy fiskalne jako takie funkcjonują. Nam, jako Ministerstwu Finansów, może się do końca nie podobać jakość tych urządzeń, ale niewątpliwie one funkcjonują i sprzedaż rejestrują. Planując więc kolejne kroki związane z wdrożeniem musieliśmy uwzględnić to, że przedsiębiorcy wydali swoje własne pieniądze na zakup kas, że producenci kas dostali od państwa obietnicę, że dane modele kas przez określony czas będą mogli produkować i sprzedawać. Wszystkie tego typu elementy musieliśmy więc uwzględnić, planując przejście na kasy fiskalne online.
Infor.pl: Jaki jest zatem harmonogram wprowadzania kas fiskalnych online, czy będzie on taki sam dla wszystkich podatników?
Wojciech Śliż: Harmonogram jest zależny tak naprawdę od tych dwóch rzeczy, o których powiedziałem. Po pierwsze musimy mieć rozporządzenie techniczne o kasach fiskalnych, po to, żeby wyprodukować urządzenie jako takie. To jest pierwszy akt, który jest nam potrzebny. Ten akt jest na końcowym etapie legislacyjnym i możemy się spodziewać, że pierwsze urządzenia, takie, które zostaną przetestowane pod kątem także kontaktu z Centralnym Repozytorium Kas Ministerstwa Finansów, pojawią się w drugiej połowie przyszłego roku. Musieliśmy tak zaplanować obowiązek wprowadzania kas fiskalnych w niektórych branżach, by urządzenia te były dostępne na rynku i można było je kupić. Dlatego też miało miejsce przesunięcie początkowo deklarowanej daty z 1 stycznia 2018 r. na 1 stycznia 2019 r.
A potem będziemy systematycznie wprowadzać kasy online w branżach, w których według naszych informacji nieprawidłowości jest stosunkowo najwięcej. Projekt ustawy przewiduje bowiem stopniową wymianę obecnie stosowanych kas na kasy online dla wybranych branż co sześć miesięcy. Pierwsza lista, która została zaproponowana w projekcie, na skutek konsultacji publicznych, ulega niewielkim zmianom. Co ciekawe podczas konsultacji nie zauważyliśmy niechęci do wdrażania kas online – wręcz przeciwnie, postulowano dopisanie kolejnych branż do tej listy.
Infor.pl: Czy to prawda, że w pierwszej kolejności na nowe kasy fiskalne ma przejść m.in. branża gastronomiczna?
Wojciech Śliż: W pierwszym kroku będzie branża gastronomiczna, paliwowa oraz niektóre usługi, takie jak kosmetyczne czy fryzjerskie. W konsultacjach pojawiał się często postulat uzupełnienia tej listy o usługi dentystyczne lub lekarskie.
Przy tworzeniu listy branż bazowaliśmy na dwóch kryteriach. Po pierwsze, kryterium nieprawidłowości, które było zgłaszane, czy też wykrywane w trakcie kontroli. Po drugie, dopasowaliśmy tę listę do możliwości produkcyjnych, czyli dostępności kas na rynku, gdyż mamy deklaracje odnośnie tego ile tych kas nowego typu na rynku będzie dostępnych.
Infor.pl: Czyli cały system kas fiskalnych online musi być wprowadzany w etapach, inaczej po prostu się da?
Wojciech Śliż: Tak, bo nie da się nagle wyprodukować 1,5 mln kas fiskalnych online i kazać wszystkim przedsiębiorcom je zakupić.
Infor.pl: Czy należy też rozumieć, jak wynika z konsultacji, o których Pan wspomniał, że branże nie bronią się przed wprowadzeniem kas online?
Wojciech Śliż: Szczerze powiedziawszy trudno jest się bronić, z jednego prostego powodu, gdyż propozycja ustawowa zakłada, że koszty zakup kas w znacznej części będą refundowane (refundacja obejmie 90% ceny kasy, nie więcej niż 1000 zł). Która to refundacja będzie na wyższym poziomie niż to było dotychczas. Czyli tam, gdzie wprowadzamy obowiązek zmiany kasy, oddajemy jednocześnie znaczącą część kosztów wymiany kasy.
Infor.pl: Czyli Ministerstwo Finansów bierze większość kosztów wymiany kas na siebie?
Wojciech Śliż: Zdecydowanie tak, znaczną część tego kosztu bierzemy na siebie. Bierzemy pod uwagę również to, że nowi podatnicy rozpoczynający działalność będą kupowali tylko i wyłącznie kasy online lub kasy elektroniczne, bo kasy papierowe chcemy jak najszybciej wyeliminować z rynku.
Po raz kolejny staramy się działać odpowiedzialnie, chociaż chcielibyśmy móc działać w tym zakresie szybciej.
Infor.pl: Czy zakłada się, że kasy będą podłączone przez system teleinformatyczny na stałe z Ministerstwem Finansów?
Wojciech Śliż: W rzeczywistości kasy będą łączyły się w pewnych sekwencjach, które dla każdej danej kasy będą ustalone. Czyli to nie będzie takie rzeczywiste online, tylko będą to różnego rodzaju czasookresy: to może być minuta, dwadzieścia minut lub trzydzieści minut. Te interwały będą ustawiane z Centralnego Repozytorium Kas.
Infor.pl: Co będzie się działo, jeżeli przedsiębiorca nie będzie miał przez dłuższy czas dostępu do systemu?
Wojciech Śliż: Po pierwsze, te nowe kasy będą miały możliwość zapisu danych. A zatem w momencie odzyskania połączenia będą mogły te dane wysłać. Po drugie, jest dostępny mechanizm informowania naczelnika urzędu skarbowego o zaistniałych problemach z połączeniem. Nie jest więc tak, że tego nie przewidzieliśmy. Zarówno urządzenie przewiduje taką możliwość, jak i sama ustawa przewiduje procedurę w tym zakresie.
Infor.pl: Wraz z wprowadzeniem systemu kas online zakłada się także obowiązek uwzględniania NIP nabywcy na paragonie. Czemu ma to służyć?
Wojciech Śliż: Mieliśmy i ciągle jeszcze mamy do czynienia z patologią, która polega na tym, że można z ulicy zebrać paragon i wymienić go na fakturę, czyli dokument, który można nazwać „papierem wartościowym”, bo daje prawo zarówno do odliczania podatku VAT, jak i do rozpoznania kosztów podatkowych. Żadnej kontroli nad tym rzeczywiście nie było i dochodziło do patologii, jak np. korumpowanie pracowników stacji benzynowych, po to, żeby zbierali paragony, nie wydawali ich osobom, które tankują paliwo (odsprzedawali po prostu za ułamek wartości tego typu dokumenty). Innym rodzajem patologii, aczkolwiek całkowicie legalnej w chwili obecnej, to są te miejsca, gdzie są ustawione fakturomaty, czyli urządzenia, które stoją w niektórych sieciach handlowych. Można więc pozbierać koło kosza na śmiecie paragony, wrzucić je do urządzenia i wydrukować sobie fakturę. Czyli pieniądze leżą na ulicy i nie ma co ukrywać, że jest to zjawisko prawidłowe.
W związku z tym w projekcie ustawy wprowadzającej kasy fiskalne online rzeczywiście jest przepis, który zobowiązuje podmiot, który chciałby dostać fakturę VAT do podania swego numeru NIP już w momencie dokonywania zakupu.
Infor.pl: Czyli numer NIP następnie znajdzie się na paragonie?
Wojciech Śliż: NIP nabywcy będzie drukowany na paragonie fiskalnym, który wydrukowywany jest przez drukarkę fiskalną. I co ciekawe, w większości przypadków ten paragon z numerem NIP już po wydrukowaniu będzie pełnił funkcję faktury uproszczonej. Istnieje bowiem przepis, że taki paragon z nadrukowanym NIP-em a bez danych nabywcy do wysokości 400 zł jest fakturą uproszczoną.
Czyli zasadniczo paragon z numerem NIP będzie służył jako podstawa do wstawienia faktury tylko i wyłącznie dla zakupów, które będą przekraczały tą kwotę.
Infor.pl: Kiedy ta konkretna zmiana ma wejść w życie?
Wojciech Śliż: Jak tylko uchwali ją parlament. W tej chwili jesteśmy na końcu konsultacji projektu. Prawdopodobnie, ze względu na ilość uwag, którą dostaliśmy, zrobimy jeszcze jedną krótką turę konsultacji zewnętrznych. Ale zakładam, że jeszcze w listopadzie lub na początku grudnia 2017 r. projektowana ustawa powinna znaleźć się na Radzie Ministrów i zostać skierowana do Sejmu. Z tym że część przepisów tej ustawy – co w tej chwili jeszcze sprawdzamy – może podlegać notyfikacji Komisji Europejskiej, co może wydłużyć termin wejścia w życie o trzy miesiące. Zakładamy, że możliwe będzie wejście w życie tej zmiany wiosną 2018 roku.
Infor.pl: Od kiedy ostatecznie nie będzie można używać starszych typów kas, tych z rolkami papierowymi?
Wojciech Śliż: Jeżeli chodzi o kasy papierowe to jesteśmy zdeterminowani, żeby to było jak najszybciej, będziemy starali się tutaj przyśpieszyć. W projekcie ustawy wprowadzającej kasy online jest wprowadzony mechanizm niejako naturalnego wycofywania się z kas fiskalnych papierowych, czyli w przypadku zapełnienia pamięci fiskalnej kasy papierowej nie będzie możliwości odnowienia tej kasy. Sądzimy, że to powinno pozwolić wyeliminować te kasy w przeciągu dwóch i pół roku, bo są one rzeczywiście mało kontrolowane.
Stawki VAT, odejście od PKWiU, Wiążąca Informacja Stawkowa
Infor.pl: Zapytałem niecałe dwa tygodnie temu na konferencji Pana Ministra Pawła Gruzę, czy można liczyć w jakiejś perspektywie na jedną stawkę VAT na wszystko, co z pewnością znacznie uprościłoby system VAT i życie podatników. Pan Minister Gruza odpowiedział, że jest w przededniu wewnętrznej decyzji kierunkowej w Ministerstwie w tym zakresie ale sam nie jest zwolennikiem tej koncepcji. Czy zdaniem Pana Dyrektora jest to słuszna koncepcja, by VAT na wszystkie towary i usługi był obliczany wg jednej stawki?
Wojciech Śliż: Ja też jestem przeciwnikiem koncepcji jednolitej stawki VAT. Obniżone stawki VAT to instrument polityki społecznej państwa. Uważam, że państwo nie powinno rezygnować z tego instrumentu.
Infor.pl: Zapowiadają Państwo porządkowanie systemu stawek VAT, a co więcej, ma pojawić się Wiążąca Informacja Stawkowa (WIS). Niedawno mówił Pan Dyrektor w wywiadzie dla DGP, że już od 1 kwietnia 2018 roku pojawi się możliwość uzyskania przez podatników wiążącego rozstrzygnięcia w zakresie stawek VAT. Jak miałoby to wyglądać? Kto wydawałby takie decyzje? Czy byłoby to odpłatne?
Wojciech Śliż: Rzeczywiście w Ministerstwie Finansów pracujemy koncepcyjnie nad nową tzw. matrycą stawek VAT. Analizowane są różne warianty tej matrycy. Choć decyzja odnośnie wyboru któregoś z wariantów jest tak naprawdę decyzją polityczną a nie techniczną, stąd trudno w tym zakresie coś komentować lub wskazywać termin wprowadzenia takiej zmiany. Na pewno wprowadzając nową matrycę stawek VAT chcemy wprowadzić nowy system ustalania stawek. Jeżeli chodzi o stawki dla towarów, to chcemy odejść od PKWiU a oprzeć się na tzw. Nomenklaturze scalonej (kody CN) stosowanej w obrocie celnym. Ponadto chcemy zamiast opinii statystycznej wprowadzić decyzję administracyjną dotyczącą stawki (na wzór wiążącej informacji taryfowej czy akcyzowej) – obecna robocza nazwa: Wiążąca Informacja Stawkowa (WIS).
Zaletą WIS będzie większa ochrona podatników i większa ich pewność odnośnie stosowanych stawek VAT. Planujemy zastosować długi okres vacatio legis (przynajmniej 9 miesięcy) nowej matrycy stawek VAT, tak by w tym okresie dać podatnikom możliwość pytania o stawki w formule WIS.
Infor.pl: Czy i kiedy Pana zdaniem można liczyć na obniżenie stawek VAT i powrót do 22% i 7%?
Wojciech Śliż: To nie jest pytanie do mnie. Takie decyzje zależą od szeregu czynników ekonomicznych i społecznych i podejmowane są na poziomie politycznym, a nie eksperckim.
JPK_VAT
Infor.pl: Od 1 stycznia 2018 r. około 1,6 mln mikroprzedsiębiorców dołączy do grona podatników VAT, którzy prowadzą elektroniczną ewidencję VAT (czyli rejestr sprzedaży i zakupów VAT) oraz przesyłają ją jako JPK_VAT. Jak Ministerstwo Finansów zamierza pomóc mikrofirmom, by dobrze przygotowały się do obowiązku w zakresie JPK_VAT? Z tego co wiemy, możliwa jest m.in. testowa wysyłka plików. Co jeszcze planuje Ministerstwo Finansów?
Wojciech Śliż: Od kilku miesięcy Ministerstwo Finansów prowadzi bardzo intensywną kampanię informacyjną. Zarówno na poziomie urzędów skarbowych, jaki i na poziomie centralnym, korzystając także z pomocy innych urzędów państwowych (chociażby od ZUS mikroprzedsiębiorcy dostali w liście informację o tym obowiązku). W każdym urzędzie skarbowym są uruchomione komórki i cykliczne szkolenia dla przedsiębiorców, jak sobie z tym nowym obowiązkiem radzić.
Jesteśmy w przededniu bardziej zintensyfikowanej kampanii informacyjnej, która obejmie też telewizję, co będzie miało miejsce na przełomie listopada i grudnia.
Jeśli więc chodzi o informację o samym obowiązku, to rzeczywiście sporo się dzieje. Wiedza na temat JPK wydaje się dostępna, bo dostępne są nie tylko szkolenia organizowane w urzędach skarbowych, ale też infolinie, które zostały uruchomione. Naszym zdaniem jest to jednak wciąż mało, chcielibyśmy dać więcej.
Pod koniec października spotkaliśmy się z przedstawicielami producentów oprogramowania dedykowanego dla mikroprzedsiębiorców i zaproponowaliśmy im współpracę z Ministerstwem Finansów, która polegałaby na tym, że przygotują takie podstawowe wersji oferowanego przez siebie oprogramowania, które będzie zawierało podstawowy rejestr VAT-owski z opcją wyślij JPK, a my w zamian za to będziemy certyfikować tego typu oprogramowanie na stronach Ministerstwa Finansów. Współpraca w tym zakresie wygląda obiecująco, gdyż zainteresowanie tą współpracą jest duże.
Polecamy: JPK_VAT 2018 – Instrukcja wdrożenia
Infor.pl: Z początkiem przyszłego roku mikroprzedsiębiorcy będą zobowiązani także do prowadzenia elektronicznej ewidencji VAT. Czy są na to przygotowani?
Wojciech Śliż: Jak to zwykle jest z tego typu obowiązkami, pomimo tego, że wszyscy od półtora roku wiedzieli, że ten obowiązek się pojawi, to koniec końców dla wielu jest to nowość. Biorąc pod uwagę fakt, że mikroprzedsiębiorców rzeczywiście jest sporo, można domniemywać, że dla niektórych z nich prowadzenie elektronicznej ewidencji VAT będzie stanowiło problemem.
Każdy mikroprzedsiębiorca będzie musiał od przyszłego roku posiadać program księgowy, który pozwoli mu na prowadzenie ewidencji według nowych wymogów. Trudno nam jednak oszacować jak wielu mikroprzedsiebiorców nie ma jeszcze takich programów. Działając odpowiedzialnie i zakładając, że wielu nie ma, to jednak podatnicy ci powinni czymś dysponować. Nie chodzi przecież o to, żeby wprowadzać przepisy, które spowodują, że ktoś będzie musiał wydawać 100-200 zł miesięcznie na jakiś komercyjny program (bo tyle potrafią kosztować takie programy), jeśli można zrobić coś, żeby ten podstawowy program był dostępny nieodpłatnie.
Infor.pl: Czy są na to szanse, na takie darmowe programy dla mikroprzedsiębiorców?
Wojciech Śliż: Jesteśmy po pierwszym spotkaniu z producentami oprogramowania i czekamy na zgłoszenia wysyłane do nas bezpośrednio od tych firm. Wygląda to optymistycznie. Według naszej wiedzy na chwilę obecną jest ponad trzysta rozwiązań w tej najniższej grupie cenowej, związanej z prowadzeniem ewidencji i możliwością wysyłania JPK. Ale nie każdy mikroprzedsiębiorca dotychczas korzystał z programu księgowego, nawet tego najprostszego, więc pewna zmiana będzie tutaj wszystkich czekała, bo to nie tylko ewidencja elektroniczna VAT, JPK, ale także deklaracje VAT wysyłane elektronicznie.
Infor.pl: Od stycznia 2018 r. zmianie ulegnie także sama struktura JPK_VAT. Co się zmieni w stosunku do obecnie obowiązującej struktury? Od kiedy należy stosować nową?
Wojciech Śliż: Przeprowadziliśmy w wakacje konsultacje społeczne i pojawiło się wiele postulatów dotyczących wyeliminowania nadmiarowych informacji, przede wszystkim po to, żeby tę strukturę uprościć. Były też postulaty takie, które dotyczyły dodania nowych informacji. Na chwilę obecną skoncentrowaliśmy się tylko i wyłącznie na uproszczeniach, czyli wycięliśmy z tej struktury JPK_VAT wszystko to, co jest zbędne, szczególnie w warstwie nagłówkowej.
Bardzo zachęcamy do podawania w strukturach JPK adresu e-mail, bo to potem znacznie upraszcza komunikację i jest naprawdę wygodne. Nie wpisywaliśmy tego jako elementu obowiązkowego, ale głośno zachęcamy, żeby ten element wypełniać. Natomiast na kolejnym etapie rozwoju struktury, pojawi się on rzeczywiście jako element obowiązkowy.
Generalnie nowa struktura JPK_VAT jest odchudzona, jest prostsza i wydaje się, że spotkała się z dużym uznaniem. Będzie się ona w dalszym ciągu zmieniała, natomiast zanim ulegnie ponownie zmianie, musimy przede wszystkim popracować z przedsiębiorcami nad tym, żeby radzili sobie z samym obowiązkiem.
Infor.pl: Czy można sobie wyobrazić taką sytuację, że JPK_VAT zastąpi w przyszłości deklaracje VAT?
Wojciech Śliż: To jest zdecydowanie nasz plan. Wymagało to będzie zmiany struktury i mówiąc zupełnie szczerze najpierw chcemy doprowadzić do tego, żeby dostać te 1,6 mln plików JPK od mikroprzedsiębiorców. Jeżeli przedsiębiorcy będą sobie z tym obowiązkiem dobrze radzili to kolejnym krokiem będzie zrezygnowanie z deklaracji VAT i wpisanie danych z deklaracji do struktury JPK.
Infor.pl: W jakiej perspektywie czasowej to odejście od deklaracji VAT na rzecz JPK może nastąpić?
Wojciech Śliż: Osobiście bardzo bym chciał, żeby ta nowa struktura weszła w życie od 1 stycznia 2019 r. Niewykluczone jest też, że nieco wcześniej pojawi się nowa funkcjonalność związana z JPK, która będzie oznaczała pełne przejście tej struktury do Centralnego Rejestru Faktur. Chodzi o informację zwrotną do podatnika dotyczącą kompletności posiadania przez Ministerstwo Finansów danych o fakturach sprzedaży, które przedsiębiorcy raportują w JPK jako faktury zakupowe.
To jest też odpowiedź na pytanie, co się dzieje z Centralnym Rejestrem Faktur. W praktyce Ministerstwo Finansów będzie posiadało ten rejestr z dniem 1 stycznia 2018 r., bo będzie miało informacje (właśnie z plików JPK) o każdej fakturze, która została wystawiona w Polsce. Natomiast, żebyśmy mogli mówić nie o pliku JPK, z którego korzysta tylko i wyłącznie Ministerstwo Finansów dla celów analitycznych, a mogą z niego korzystać także podatnicy, potrzebny jest zwrotny kanał komunikacyjny, tj. zwrotna komunikacja potwierdzająca w jakimś okresie czasu od złożenia przez nas JPK, że ten właśnie złożony przez nas JPK jest plikiem zweryfikowanym z bazami Ministerstwa Finansów. Tego typu plan też mamy, ale należy go właściwie umiejscowić w czasie i wprowadzić w sensownym momencie, uwzględniając przede wszystkim możliwości przedsiębiorcy.
Infor.pl: Czy powstanie Centralnego Rejestru Faktur oznacza, że wszystkie faktury będą w jednym standardzie elektronicznym?
Wojciech Śliż: Jedno miejsce, w którym przechowywane są wszytki faktury i jeden format dla wszystkich faktur - byłoby rozwiązaniem bardzo atrakcyjnym dla Ministerstwa Finansów, ale myślę, że ingerowałoby zbyt daleko we wszystko z czym mamy do czynienia w obrocie gospodarczym.
Jeżeli chodzi o fakturowanie, to modeli i systemów fakturowania jest nieprawdopodobnie dużo. A zatem powiedzenie, że to wszystko jest złe i zabieramy, to jest oczywiście rewolucja. Jeżeli Centralny Rejestr Faktur rozumiemy jako informację o fakturze, to tego typu dane będziemy mieli z JPK. Pytanie tylko czy chcemy używać państwa jako pośrednika w ich wystawianiu, czy wolimy widzieć rolę państwa jako organu, który będzie potwierdzał, że informacja o fakturach jest w jego posiadaniu, zwiększając jednocześnie pewność prowadzenia działalności przez przedsiębiorcę.
Infor.pl: Jakie są kolejne plany Ministerstwa Finansów dotyczące JPK? Pojawiła się m.in. informacja, że w planach jest założenie, że JPK będzie wysyłany codziennie, a nie z częstotliwością miesięczną.
Wojciech Śliż: Jeżeli chodzi o przyspieszanie czy też zagęszczanie okresu składania JPK, to jest to jak gdyby naturalne. Jak się już nauczymy składać JPK raz w miesiącu, wówczas być może należałoby okresy wysyłania skrócić. Po to, żeby te dane mieć stosunkowo szybko. Dlaczego szybko? Bo wtedy tak naprawdę realizujemy nie tylko funkcję uszczelniającą w postaci tego, że wiemy o tym, gdzie jest nieprawidłowość, ale też mamy realną szansę na szybkie zablokowanie pieniędzy, z którymi ktoś może uciekać, bo to jest w tej chwili największy problem. A więc taki plan jest, natomiast to nie jest plan na dziś, na jutro, to mają być kolejne podejmowane przez nas kroki.
Infor.pl: Ale jest to realne i na pewno wejdzie w życie?
Wojciech Śliż: Jest to kierunek, który został wytyczony. Natomiast nie mówimy tutaj o perspektywie przyszłego roku, aczkolwiek mówienie na pewno też nie jest uprawnione. Jeżeli chodzi o moje zdanie, należałoby wprowadzać zmiany krok po kroku, tzn. jeżeli okaże się, że przedsiębiorcy świetnie sobie radzą ze składaniem JPK, a to będziemy wiedzieli mniej więcej w maju przyszłego roku, to będzie się można zastanowić nad tym, co robić dalej. I pytanie będzie takie, czy przyśpieszamy, czy wysyłamy informację zwrotną… bo jedna z rozważanych przez nas koncepcji to np. po złożeniu przez przedsiębiorcę JPK wysyłanie do podatnika informacji: tych faktur nie mamy, skoryguj się. I danie możliwości skorygowania się bez odsetek i bez sankcji w jakimś okresie po to, żeby uruchomić autokontrolę.
Tak że mamy kilka wariantów, ale każdy z nich sprowadza się do tego, że będziemy korzystali z danych z JPK. Wprowadzane będą nowe funkcjonalności i skracane czasookresy raportowania. Jednym z pomysłów byłoby przekazywanie przedsiębiorcy informacji zwrotnej tak szybko, żeby mógł sprawdzić czy dana faktura jest w Ministerstwie Finansów, zanim w ogóle dokona płatności. Czyli, żeby przedsiębiorca mógł niedokonywać płatności do momentu, kiedy nie dostanie informacji z Ministerstwa Finansów, że faktura została zaraportowana.
Lista dobrych praktyk podatników VAT
Infor.pl: Wiemy, że w Ministerstwie Finansów kończą się prace nad stworzeniem listy dobrych praktyk podatnika VAT świadczących o dochowaniu przez niego należytej staranności w kontaktach z kontrahentami, co w orzecznictwie TSUE i naszych sądów administracyjnych jest przedstawiane jako wymóg odliczenia VAT naliczonego. Kiedy zostanie opublikowana i jaką formę przybierze ta lista. Wspomniał Pan Dyrektor wcześniej w tym wywiadzie, że jedną z tych dobrych praktyk będzie najprawdopodobniej podzielona płatność.
Wojciech Śliż: Tak, potwierdzam, że prace nad tą listą są bardzo zaawansowane, właściwie już na ukończeniu. Wszystkim uczestnikom konsultacji i Zespołu Roboczego zależałoby, żeby lista ta przybrała formę objaśnień podatkowych. Objaśnienia mają bowiem „twardszy charakter” z legislacyjnego punktu widzenia. Jednak najprawdopodobniej nie będzie to możliwe. Tak czy inaczej decyzja w tym zakresie zapadnie w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Kolejne plany Ministerstwa Finansów
Infor.pl: Czy może Pan powiedzieć jakie inne istotne zmiany czekają podatników VAT?
Wojciech Śliż: Warto z pewnością powiedzieć o tzw. białej liście. Będzie też czarna lista jako jeden z elementów systemu STIR. Natomiast biała lista będzie istotnym poszerzeniem funkcjonalności informacji o podatniku, jaką może uzyskać przedsiębiorca w systemie informatycznym Ministerstwa Finansów. Będzie można uzyskać znacznie więcej informacji identyfikujących podatnika, w tym informację o jego bankowym rachunku rozliczeniowym. Przy tej okazji wprowadzony zostanie obowiązek płacenia kontrahentowi (podatnikowi VAT) na rachunek bankowy, który ten zgłosił do urzędu skarbowego. Teoretycznie taki obowiązek istnieje, ale żaden przedsiębiorca nie wie lub nie ma pewności, który rachunek jego kontrahent zgłosił do urzędu skarbowego. Po wdrożeniu białej listy będzie można to łatwo sprawdzić online, tak jak obecnie NIP w bazie czynnych lub zwolnionych podatników VAT.
W konsultacjach publicznych okazało się, że biała lista jest rozwiązaniem potrzebnym i oczekiwanym przez podatników. Zastrzeżenia dotyczą tylko konsekwencji niezapłacenia na rachunek zgłoszony, jaką ma być wyłączenie danego wydatku z kosztów uzyskania przychodu. Ale te zastrzeżenia upewniają nas, że ta sankcja sprawi, że podatnicy będą pilnować, by realizować płatności na zgłoszony (zarejestrowany) rachunek bankowy kontrahenta.
To jest naszym zdaniem projekt nr 3, jeżeli chodzi o uszczelnienie VAT, po split payment i JPK.
Infor.pl: Czy Ministerstwo Finansów rozważa wdrożenie koncepcji certyfikowanego podatnika? Z pomysłów przedstawionych przez Komisję Europejską w 2010 roku (dokument Green Paper on the future of VAT – Towards a simpler, more robust and efficient VAT system) – był tam i split payment i JPK i Centralna baza faktur warto jeszcze wspomnieć instytucję podatnika certyfikowanego. Kilka tygodni temu Komisja Europejska, przedstawiając koncepcję reformy unijnego VAT (mającej nastąpić w latach 2019-2022), również ponowiła ten pomysł obok opodatkowania handlu transgranicznego (likwidacja stawki zerowej), czy punktów kompleksowej obsługi.
Wojciech Śliż: Tak, rozważamy tą koncepcję. Ale jest to bardzo trudny temat powiązany ściśle z pracami na poziomie unijnym.
Duże zmiany w systemie VAT w UE w latach 2019-2022 - propozycje Komisji Europejskiej
Infor.pl: Jak Pan ocenia ostatnie pomysły Komisji Europejskiej w zakresie uszczelniania systemu VAT? Zwłaszcza w zakresie handlu transgranicznego.
Wojciech Śliż: Oceniam życzliwie. Ministerstwo Finansów przygląda się temu życzliwie i pracuje razem z Komisją.
Infor.pl: Jest Pan Dyrektor doradcą podatkowym (także sędzią Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Krajowej Izby Doradców Podatkowych), praktykował Pan wcześniej w znanych firmach doradczych. Z pewnością takie doświadczenie pomaga w pracy w Ministerstwie Finansów. Czy zmiana perspektywy patrzenia na system podatkowy zmieniła Pana poglądy w niektórych kwestiach, czy raczej pomaga w wypracowaniu obiektywnych poglądów. Czy w ogóle jest możliwe wypracowanie systemu, który z jednej strony zapewnia efektywność fiskalną a z drugiej nie angażuje ponad miarę przedsiębiorców w realizację obowiązków podatkowych?
Wojciech Śliż: Kilka rzeczy na pewno mnie zaskoczyło. Kiedy przychodziłem do Ministerstwa Finansów uważałem, że dużo wiem i dużo tej wiedzy tu wniosę. Spotkałem tu jednak ludzi z wiedzą co najmniej porównywalną, jeśli nie większą. Jako doradca podatkowy zajmowałem się sporo analityką w zakresie VAT. Myślałem, że w tym zakresie dokonam w Ministerstwie jakiejś rewolucji. Okazało się, że analityka przestępstw w zakresie VAT w Ministerstwie stoi na niewyobrażalnym dla doradcy podatkowego poziomie. Pozytywnych zaskoczeń było bardzo dużo. Myślę, że wniosłem do Ministerstwa trochę energii, a także wiedzy o potrzebach i możliwościach przedsiębiorców – podatników VAT. Pomaga to na pewno w rozsądnym wdrażaniu tych istotnych zmian, o których rozmawialiśmy.
Infor.pl: Wyciekanie środków z systemu VAT (owe luki w VAT, obserwowane nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej) i nieskuteczność środków zaradczych skłaniała niektórych ekspertów do wniosków, że VAT nie ma przyszłości. Że może lepiej zastosować odwrócony VAT do wszystkich branż (bo oszuści mogą przecież swobodnie przenosić się z jednej branży objętej odwrotnym obciążeniem do drugiej, jeszcze nie objętej tym systemem), a to oznaczałoby, że już nie ma VAT, ale jest podatek obrotowy. Czy Pana zdaniem jest szansa, by skutecznie naprawić (uszczelnić) VAT?
Wojciech Śliż: Uszczelnić całkowicie nigdy się nie da. Błędy będą się zdarzały zawsze, bo ludzką rzeczą jest błądzić. Ale można wiele zrobić w zwalczaniu owej czarnej strefy przestępczości w zakresie VAT, co pokazały ostatnie 2 lata. Można to zrobić zarówno poprzez legislację, analitykę jak i determinację w ściganiu tych przestępstw.
W powodzenie skutecznego zwalczania przestępczości VAT-owskiej na pewno wierzę, bo to się już dzieje i efekty są widoczne.
Największy problem jest w czymś, co nazywam szarą strefą, bo to jest obszar odpowiedzialności społecznej i mentalności ludzkiej, którą najtrudniej zmienić. To jest obszar polityki, bo trzeba ludzi przekonać, że warto płacić podatki. Warto, bo za te podatki można czegoś konkretnego od państwa oczekiwać. W tym obszarze też coś się zmienia, jednak jeszcze wiele zostaje do zrobienia, ale nie metodą nakazów i zakazów. W tym obszarze staramy się coś robić, np. poprzez wysyłanie do podatników sms-ów w stylu: „Robisz źle – popraw się” – na tym etapie bez działań sankcyjnych. Taki prewencyjny styl działania jest preferowany przez obecne kierownictwo resortu finansów. Świadomość tego, że państwo widzi i czuwa może zrobić więcej niż „wykręcanie rąk”.
Moim zdaniem osiągalnym w dłuższej perspektywie celem jest ograniczenie luki w VAT z obecnych 2,5% PKB do 0,5% PKB. Ten docelowy poziom będzie można uznać, za „naturalne ubytki” w podatku VAT.
Bardzo dziękujemy za rozmowę.
Pytania zadawali: Paweł Huczko i Adam Kuchta z redakcji portalu infor.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat