Wielu podatników, którzy wkrótce będą rozliczać się z podatku za rok 2014, uzyskały dochody i w kraju, i za granicą. Z przepisów wynika, że co do zasady przychody osiągnięte za granicą, nawet jeśli są zwolnione z podatku w kraju, doliczane są do dochodu uzyskanego przez podatnika.
W związku z nowelizacją ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych płatnicy podatku PIT oraz podmioty niepełniące funkcji płatnika w tym podatku zostali zobowiązani do przesyłania urzędom skarbowym deklaracji (PIT-4R, PIT-8AR), informacji (PIT-8C, PIT-11, PIT-R, IFT-1, IFT-3) oraz rocznego obliczenia podatku (PIT-40) za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Nowelizacja objęła również Rodzinne ogrody działkowe (ROD).
Ministerstwo Finansów przypomina, że z końcem lutego br. (a dokładnie w dniu 2 marca gdyż ostatni dzień lutego przypada w 2015 roku na sobotę) upływa ustawowy termin składania przez płatników podatku dochodowego od osób fizycznych oraz podmioty niepełniące funkcji płatnika w tym podatku informacji PIT-8C, PIT 11, PIT-R, IFT-1R oraz rocznego obliczenia podatku PIT-40, za 2014 r.
Obowiązujące od 1 stycznia 2015 r. regulacje CFC (art. 30f ustawy o PIT oraz art. 24a ustawy o CIT) mogą wbrew intencji ustawodawcy objąć znacznie mniejszy krąg podmiotów niż wynikałoby to z samego brzmienia ww. przepisów. Założeniem ustawodawcy było m.in. opodatkowanie 19% podatkiem dochodowym dochodów kontrolowanych przez polskiego podatnika spółek zagranicznych, położonych w państwach, w których poziom opodatkowania podatkiem dochodowym jest niższy niż 14,25%, przy założeniu, że ponad 50% przychodów tych spółek ma pasywny charakter. W oczywisty sposób regulacja ta wymierzona jest przede wszystkim w spółki cypryjskie, szeroko wykorzystywane do optymalizacji opodatkowania zysków z papierów wartościowych sensu largo. Niejako "przy okazji" ww. regulacje znajdą zastosowanie do spółek z innych państw UE (np. Irlandia, Bułgaria), które wbrew postanowieniom prawa wspólnotowego będą podlegać dyskryminacji podatkowej.
Od początku 2015 r. pracownicy, którzy korzystają z aut służbowych, będą musieli zapłacić podatek od ich użytkowania. To oznacza, że z taką daniną muszą się liczyć osoby, które służbowymi samochodami dojeżdżają do pracy. Za to podatku nie będzie od grupowego transportu do pracy, zorganizowanego przez pracodawcę – przypomina Tax Care.
Mrożenie parametrów systemu podatkowego oznacza, że pracujący muszą realnie coraz więcej oddawać fiskusowi. Jak obliczają eksperci, zamrożenie parametrów podatkowych w 2015 r. da budżetowi 1,5 mld zł. Uwzględniając to, na zmianach w uldze na dzieci i waloryzacji emerytur skorzysta 6,9 mln gospodarstw, ale 5,5 mln straci.