Znany jest już limit przychodów pozwalający na uznanie podatnika za „małego” w 2018 r. (w podatku VAT, PIT i CIT). Małym podatnikiem będzie podmiot, u którego wartość sprzedaży, wraz z kwotą podatku, nie przekroczy w 2017 r. kwoty 5 176 000 zł. Limit ten, odpowiadający równowartości 1,2 euro, od przyszłego roku może zostać podwyższony do 2 mln euro (w przypadku podatników PIT i CIT).
Zdaniem prof. Elżbiety Mączyńskiej, prezesa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego przygotowany w Ministerstwie Rozwoju projekt ustawy, przewidujący ponad 50 uproszczeń dla firm, jest rozwiązaniem probiznesowym, sprzyjającym zmniejszaniu szarej strefy, a także zwiększaniu aktywizacji zawodowej Polaków.
Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych w 2018 r. będą mogli opłacać podatnicy kontynuujący działalność gospodarczą, którzy w bieżącym roku uzyskają przychody z działalności prowadzonej samodzielnie nie większe niż 1 078 425 zł, lub w formie spółki, a suma przychodów wszystkich wspólników nie przekroczy tej kwoty. Natomiast prawo do kwartalnego opłacania ryczałtu w 2018 r. będą mieli podatnicy, których przychody z działalności prowadzonej samodzielnie albo przychody spółki nie przekroczą kwoty 107 842,5 zł.
Limit przychodów osiąganych przez twórców, od których będzie można liczyć 50-proc. koszty uzysku przychodów, zostanie dwukrotnie zwiększony, tj. do kwoty 85 528 zł rocznie. Co oznacza, że do poziomu 171 056 zł rocznych przychodów, twórcy będą mogli odliczać 50 proc. kosztów. Zmiany mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2018 r.
Podzielona płatność (split payment) to kolejne narzędzie do walki z uszczupleniami systemu VAT. Ta metoda płatności jest dla polskich podatników nowością. A jak wiemy, nowości wiążą się zwykle z krytyką, obawami, niewiedzą. Boimy się zmian, ale często warto się im przyjrzeć lepiej, zwłaszcza, jeśli mogą wnieść pozytywne zmiany do rozliczeń podatkowych uczciwych podatników.
Spółki z siedzibą na Vanuatu podlegają zwolnieniu z podatku korporacyjnego, podatku dochodowego, podatku od obrotów, podatku od aktywów, opłat skarbowych, obowiązków przedkładania sprawozdań z obrotu spółki, kontroli dewizowych oraz wszelkich innych podatków, opłat i obowiązków administracyjnych w odniesieniu do swojej gospodarki finansowej. Republika ta oferuje ponadto wysoki poziom poufności co do struktury właścicielskiej spółek, informacja o dyrektorach i udziałowcach spółek.
Wśród dostępnych możliwości dofinasowania działalności B+R, dużym zainteresowaniem cieszą się programy sektorowe, dedykowane dla konkretnych sektorów gospodarki. Zakres tematyczny tych programów jest zawężony, ale mają one tę istotną przewagę, że przy stosunkowo wysokich budżetach, sięgających od 100 do 200 mln zł, konkurencja jest zdecydowanie mniejsza. Dziś pierwsze edycje programów mamy już za sobą, wkrótce rozpoczną się kolejne nabory. W sierpniu Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ogłosiło aż trzy programy sektorowe, którym warto się przyjrzeć bliżej.