Spółka źle rozpoznała miejsce świadczenia. Potraktowała dokonaną transakcję jako import usług. Wystawiła fakturę wewnętrzną. Faktycznie import nie wystąpił. Podatek należny z tytułu importu został odprowadzony. Jednak urząd w trakcie kontroli zarzucił spółce, że faktycznie import nie nastąpił. Odliczony jednocześnie podatek powinna zwrócić, ponieważ odliczyła go nienależnie. Jednak należny odprowadziła prawidłowo, nawet jeśli fakturę wewnętrzną wystawiła niepotrzebnie. Spółka nie zgadza się ze stanowiskiem urzędu. Uważa, że ma prawo odliczyć VAT, skoro wcześniej naliczyła go i odprowadziła z tytułu importu. Co w tej sytuacji ma zrobić? Czy może jednak urząd ma rację?
Spółka, przedsiębiorstwo budowlane, kupiła maszyny służące do prac budowlanych. Spółka ta podpisała umowę ze zleceniobiorcą, który zajmuje się wykonawstwem wstępnym, tj. przygotowuje podłoże pod fundamenty budynków. Maszyny zostały przekazane zleceniobiorcy nieodpłatnie. Jest to jeden z warunków umowy. Zleceniobiorca wykorzystuje je, wykonując dla spółki prace zlecone.
Spółka z o.o. prowadzi działalność gospodarczą, która jest zwolniona od VAT. Spółka zorganizowała imprezę integracyjną dla swoich pracowników, przy czym impreza ta została sfinansowana z własnych środków spółki, a nie z ZFŚS. Celem imprezy było pogłębianie więzi pracowników ze spółką, poprawa umiejętności działania w zespole, wzrost efektywności pracy, a w konsekwencji poprawa wyników finansowych spółki. Spółce nie przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwoty podatku naliczonego przy nabyciu towarów i usług związanych z organizacją takiej imprezy. Czy nieodpłatne świadczenie takich usług podlega opodatkowaniu VAT?
Prowadzę serwis www, na który mam dziennie kilka do kilkanastu wpłat. Wynoszą one od kilku do kilkuset zł. Obecnie po otrzymaniu wpłaty automatycznie wysyłany jest e-mail do klienta z pytaniem, czy wystawić fakturę. Jeżeli dostaję potwierdzenie, wysyłam fakturę e-mailem. Miesięcznie wystawiam około 100 faktur. Wiąże się to z uciążliwym wpisywaniem ich do książki (dane każdego kontrahenta itp.). Chciałbym to zautomatyzować. Faktura będzie automatycznie wystawiana każdemu klientowi, czy ją chce, czy nie. To będzie około 300 faktur miesięcznie. Ich ręczne wpisywanie do książki zajmie jednak cały dzień. Czy da się uniknąć wpisywania, a mieć te dane na komputerze? Czy można generować coś takiego jak w książce, a potem drukować i wklejać?