Według oficjalnych enuncjacji w latach 2007-2015 luka w podatku od towarów i usług wynosiła 262 mld zł. Jeżeli dobrze rozumiem ten szacunek, to o tyle powinniśmy być bogatsi, bo państwo polskie nie otrzymało tych pieniędzy. Przypomnę, że według oficjalnych danych dochody w budżecie w tym okresie wynosiły łącznie około 1000 mld zł, czyli straty wynosiły ponad jedną piątą potencjalnych dochodów. Jeżeli to prawda, to ktoś ma te pieniądze i ma dużo większą władzę niż wszystkie formalne struktury administracyjne i sądowe razem wzięte.
Mechanizm podzielonej płatności (split payment) jest rozwiązaniem, z którego przedsiębiorcy mogą skorzystać, ale nie muszą. Każdy jednak, kto zacznie używać rachunku VAT, będzie mógł obniżyć wartość podatku należnego fiskusowi. Rzecz w tym jednak, że takie skonto pozwala zachować w kieszeni jedynie kilkanaście złotych dopiero w sytuacji, gdy miesięczny VAT należny wyniesie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jednostki organizacyjne samorządu terytorialnego, świadcząc odpłatne usługi, stają się podatnikami VAT. Jednak część usług wykonują nieodpłatnie, w ramach realizacji zadań publicznoprawnych. Rozdzieleniu dla potrzeb podatku VAT działalności w ramach tych dwóch sfer służy tzw. prewspółczynnik. Mimo że sama ustawa o VAT daje podatnikom możliwość dostosowania sposobu określenia proporcji, fiskus wymusza stosowanie metod określonych w akcie niższej rangi, jakim jest rozporządzenie.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 22 maja 2018 r., znak: ITPP2/4512-289/15-2/PS, po oddaleniu skargi kasacyjnej przez NSA (wyrok I FSK 490/16 z 18.01.2018 r.), musiał przyznać, że nie w każdym przypadku parkowanie samochodu poza siedzibą firmy oznacza, że samochód nie jest wykorzystywany wyłącznie do działalności gospodarczej.
Ustawodawca przewidział kilka warunków zwolnienia z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących. Jeden z nich zakłada, że podatnik musi otrzymać zapłatę w całości na swój rachunek, za pośrednictwem poczty, banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej. Konieczne jest przy tym, aby z dowodów dokumentujących zapłatę jednoznacznie wynikało, jakiej czynności dotyczyła płatność.
Od rozliczenia za lipiec 2018 r. obowiązuje nowy wzór deklaracji VAT-7, wersja 18. Natomiast dla rozliczeń kwartalnych, począwszy od rozliczenia za III kwartał 2018 r., obowiązuje wersja 12 deklaracji VAT-7K. W nowych deklaracjach zmieniły się m.in. zasady ubiegania się o zwrot VAT. Podatnik, który będzie płacił VAT z rachunku VAT, będzie musiał zaznaczać dodatkową pozycję.
To charakter usługi decyduje o tym, czy dana usługa została wykonana. W związku z tym, jeżeli strony określiły w umowie harmonogram wykonania usługi, jest ona wykonana, gdy wykonawca zgłosi dany etap usługi do odbioru, zaś moment akceptacji odbioru tej części usługi przez usługobiorcę nie ma znaczenia dla ukonstytuowania się obowiązku podatkowego.
Ministerstwo Finansów konsekwentnie wdraża kolejne rozwiązania mające na celu uszczelnienie podatku od towarów i usług. Nie powinno to dziwić ponieważ podatek VAT zapewnia budżetowi państwa największe wpływy spośród wszystkich dochodów podatkowych. Tajemnicą nie jest także fakt, że to właśnie w podatku VAT dochodzi do największych wyłudzeń i oszustw. Dotychczasowe pomysły fiskusa na walkę z nieprawidłowościami w podatku VAT były bardziej kosmetyczne niż rewolucyjne. Przewagą mechanizmu podzielonej płatności (ang. split payment) nad dotychczasowymi rozwiązaniami (np. odwróconą płatnością) jest długotrwałość i kompleksowość tego rozwiązania. Mechanizm podzielonej płatności, który będzie obowiązywał już od 1 lipca 2018 roku, to zupełna nowość w polskim systemie podatkowym. Nowość, z którą będzie się musiał zmierzyć każdy podatnik. Dlaczego każdy, skoro split payment ma być dobrowolny? Między innymi na to pytanie znajdą Państwo odpowiedź poniżej.