Wsparcie finansowe w postaci zasiłków na dzieci skutecznie redukuje poziom ubóstwa wśród najmłodszych w Wielkiej Brytanii - mówi PAP dr Kitty Steward z London School of Economics. Jak wskazuje, zasiłki na dzieci otrzymuje w tym kraju do 90 proc. rodzin, nie dostają ich jedynie najbogatsi. Child benefit wynosi obecnie (2015 r.) 20,7 funta tygodniowo na pierwsze dziecko, na każde kolejne dziecko dostaje się 13,7 funta na tydzień.
Jedna z naszych pracownic od listopada 2014 r. przebywa na zwolnieniu lekarskim (jest w ciąży). Podstawa wymiaru zasiłku wynosi 7334,65 zł. Za styczeń otrzymała zasiłek w wysokości 7579,19 zł (31 dni x 244,49 zł), natomiast za luty 6845,72 zł (28 dni x 244,49 zł)? Pracownica twierdzi, że nieprawidłowo obliczyliśmy jej zasiłek, ponieważ w lutym 2015 r. kwota świadczeń, którą otrzymała jest znacznie niższa niż w grudniu i w styczniu. Czy ma rację?
Od 1 stycznia 2016 roku zmienią się zasady odprowadzania składek od umów zlecenia. Obecnie, w przypadku, gdy ktoś jest zatrudniony na kilka umów zlecenia, składka odprowadzania jest wyłącznie od jednej, wybranej, umowy – najczęściej tej na niższą kwotę. Po zmianach pracodawcy będą mieli obowiązek odprowadzania składek ZUS od wszystkich umów do kwoty minimalnego wynagrodzenia – to zaś w przyszłym roku wyniesie 1750 zł brutto. I choć na pierwszy rzut oka wydawać się może, że jest to decyzja, której celem jest obrona praw zatrudnionych, tak naprawdę zmiany legislacyjne będą niekorzystne dla zleceniobiorców.
Nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, nad którą obecnie trwają prace w Sejmie, wprowadza przepis, by składki ZUS od umów zleceń był odprowadzane od wysokości minimalnego wynagrodzenia (1 680 zł brutto w 2014 r.). Składki będą potrącane albo od jednej umowy, albo od kilku umów, których łączna wartość jest równa minimalnemu wynagrodzeniu lub od niego wyższa.