Do kosztów uzyskania przychodów nie mogą być zaliczane wydatki na kształcenie (czesne), które zostały poniesione na długo przed uruchomieniem działalności gospodarczej. W przypadku jednak, gdy za naukę płaci osoba prowadząca firmę, wydatki na kształcenie może zaliczyć do kosztów, jeśli występuje związek między kierunkiem kształcenia a działalnością gospodarczą. Takie rozwiązanie jest korzystne zwłaszcza dla osób, które uruchomiły działalności jeszcze na studiach.
Od 1 stycznia 2016 roku zmienią się zasady odprowadzania składek od umów zlecenia. Obecnie, w przypadku, gdy ktoś jest zatrudniony na kilka umów zlecenia, składka odprowadzania jest wyłącznie od jednej, wybranej, umowy – najczęściej tej na niższą kwotę. Po zmianach pracodawcy będą mieli obowiązek odprowadzania składek ZUS od wszystkich umów do kwoty minimalnego wynagrodzenia – to zaś w przyszłym roku wyniesie 1750 zł brutto. I choć na pierwszy rzut oka wydawać się może, że jest to decyzja, której celem jest obrona praw zatrudnionych, tak naprawdę zmiany legislacyjne będą niekorzystne dla zleceniobiorców.
Z przygotowanego pod koniec sierpnia 2014 r. raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że kwota rzeczywistych, nieściągniętych i wymagalnych należności ZUS z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne przekroczyła w 2013 roku 55 mld zł. Mimo że ZUS wykorzystał całe spektrum narzędzi egzekucyjnych – od administracyjnych po karne - odzyskane dzięki nim należności w stosunku do ogólnej kwoty zaległości stanowiły w latach 2010-2012 zaledwie: 4,7 proc., 6,5 proc. i 6,2 proc.