Ostateczny termin rozliczenia się z fiskusem mija 2 maja. Wysyłając zeznanie za 2004 r., np. po północy 2 maja, ryzykujemy już poważnymi konsekwencjami, które mogą nas spotkać, i nie chodzi tylko o ewentualne odsetki, ale przede wszystkim o sankcje karne skarbowe za niewywiązywanie się z jednego z ważniejszych obowiązków podatkowych. Jednak po wysłaniu PIT sprawa się nie kończy, bo jeszcze przez kolejne lata trzeba zachować dokumenty stanowiące podstawę rozliczenia.
W tym roku, podobnie jak w roku ubiegłym, możliwe jest odliczenie od podatku wpłaty na rzecz organizacji pożytku publicznego, działającej na podstawie ustawy o działalności pożytku publicznego. Przy rozliczeniu za 2004 r. istnieje możliwość zmniejszenia podatku dochodowego do wysokości 1 proc. podatku należnego o wpłaty dokonywane na rzecz organizacji pożytku publicznego od 1 stycznia br. do złożenia zeznania za rok podatkowy, nie później jednak niż do upływu terminu określonego dla złożenia tego zeznania, czyli 2 maja 2005 r.
Osoby, które nie potrafią samodzielnie wypełnić formularza PIT, mogą skorzystać z pomocy specjalisty - doradcy podatkowego lub certyfikowanego księgowego. Koszt takiej usługi zależy od miasta oraz od liczby odliczeń, z jakich podatnik korzysta, i waha się od 5 do 100 zł. Mimo pojawienia się nowych formularzy zeznań, doradcy zgodnie twierdzą, że podobnie jak w latach ubiegłych nie mają żadnych problemów z rozliczeniami rocznymi.