Resort finansów informuje, że kwoty wstrzymanych, czyli objętych weryfikacją zwrotów VAT, idą w setki milionów złotych. Przedsiębiorcy, objęci procedurą weryfikacji zasadności zwrotu nadwyżki VAT, narażeni są na długie lata oczekiwania oraz związane z tym ryzyko utraty płynności finansowej. Spory w tym zakresie niejednokrotnie kończą się przed sądami administracyjnymi.
Główną cechą podatku od towarów i usług (dalej podatek „VAT”) jest jego neutralność. Zakłada ona, iż, co do zasady, podatek VAT nie powinien stanowić obciążenia dla przedsiębiorcy, który nie jest ostatecznym konsumentem towaru lub usługi. Oznacza to, że ekonomiczny ciężar podatku zostaje przesunięty na podmiot, który „zużywa” dany towar lub „konsumuje” daną usługę. Wyrazem neutralności tego podatku dla przedsiębiorcy jest prawo do obniżenia podatku należnego o podatek naliczony, które powstaje wraz z pojawieniem się nadwyżki podatku naliczonego nad podatkiem należnym.
Od rozliczenia za lipiec 2018 r. obowiązuje nowy wzór deklaracji VAT-7, wersja 18. Natomiast dla rozliczeń kwartalnych, począwszy od rozliczenia za III kwartał 2018 r., obowiązuje wersja 12 deklaracji VAT-7K. W nowych deklaracjach zmieniły się m.in. zasady ubiegania się o zwrot VAT. Podatnik, który będzie płacił VAT z rachunku VAT, będzie musiał zaznaczać dodatkową pozycję.
Ministerstwo Finansów przygotowało nowe wzory deklaracji VAT, które są dostosowane do wprowadzanego od 1 lipca 2018 r. mechanizmu podzielonej płatności (split payment). Gotowy jest już projekt rozporządzenia Ministra Finansów, w którym znajdują się nowe wzory deklaracji VAT-7(17), VAT-7K(11), VAT-8(8), VAT-9M(7). W oddzielnym projekcie rozporządzenia znajduje się nowy wzór skróconej deklaracji VAT-12(4) dla taksówkarzy. Projekty te podlegają aktualnie uzgodnieniom międzyresortowym i konsultacjom publicznym.
Medialne informacje, że resort finansów chce ogłosić (po roku funkcjonowania!) konsultacje na temat treści wprowadzonej przed rokiem miesięcznej informacji na temat ewidencji prowadzonych dla potrzeb podatku od towarów i usług (JPK_VAT), zaskoczyły podatników. Zaczęli oni przecierać oczy: to po co wydatkowano dziesiątki milionów (może już setki?) na „ekspertów”, którzy podrzucili władzy ten bubel, aby trzeba było pytać się fachowców, czyli „zwykłe księgowe”, jak naprawić treść i jego kształt?