Ostateczny termin rozliczenia się z fiskusem mija 2 maja. Wysyłając zeznanie za 2004 r., np. po północy 2 maja, ryzykujemy już poważnymi konsekwencjami, które mogą nas spotkać, i nie chodzi tylko o ewentualne odsetki, ale przede wszystkim o sankcje karne skarbowe za niewywiązywanie się z jednego z ważniejszych obowiązków podatkowych. Jednak po wysłaniu PIT sprawa się nie kończy, bo jeszcze przez kolejne lata trzeba zachować dokumenty stanowiące podstawę rozliczenia.