Zmiany w podatku dochodowym (PIT), które wchodzą już od 1 października 2019 r. (pierwszym pełnym rokiem ich obowiązywania będzie rok 2020) mają przynieść w efekcie zauważalnie wyższe wynagrodzenia netto pracowników, zleceniobiorców oraz wyższe emerytury i renty. Według zapowiedzi Ministerstwa Finansów, z nowych rozwiązań - obniżenia stawki PIT do 17%, oraz podwyższenia kosztów uzyskania przychodów - ma skorzystać ponad 25 milionów Polaków. Księgowi i doradcy podatkowi obawiają się jednak tych bardzo szybkich zmian, które następują jeszcze w trakcie roku podatkowego. Co czeka nas w IV kwartale 2019 roku? Co zmieni się od 1 stycznia 2020? I jak powinni przygotować się przedsiębiorcy i pracodawcy? Jaka jest skala podatkowa w 2021 roku?
O ile prawodawca wymaga od osób, dla których tworzy normy, dochowania należytej staranności, o tyle sam często tej staranności nie dochowuje. Ani przy tworzeniu nowych regulacji podatkowych, ani przy redagowaniu objaśnień, które mają tłumaczyć ich zawiłości. Nie inaczej jest w przypadku przepisów, dotyczących podatku u źródła.
Zgodnie art. 15 ust. 2 - 2a ustawy CIT, zasady proporcjonalnej alokacji kosztów uzyskania przychodów nie będą miały zastosowania do przychodów uzyskanych z dywidend od spółek zależnych. Przepisy art. 15 ust. 2 - 2a ustawy CIT mają zastosowanie w sytuacji, gdy podstawą opodatkowania jest dochód, natomiast w myśl art. 22 ustawy CIT podstawą opodatkowania podatkiem dochodowym w przypadku dywidend jest przychód. Oznacza to, że przychody z tytułu dywidend otrzymanych od spółek zależnych nie powinny być ujęte ani wśród „przychodów ze źródeł, z których dochody podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym” lub „przychodów ze źródeł, z których dochody nie podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym lub są zwolnione z podatku dochodowego” (w liczniku proporcji), ani w „ogólnej kwocie przychodów” (w mianowniku proporcji).