Jedną z kart paliwowych przekazaliśmy naszemu kontrahentowi, który nie świadczy dla nas usług transportowych. Powodem przekazania karty są korzystniejsze warunki cenowe, kontrahent nie miałby bowiem możliwości zawarcia takiej umowy z operatorem. Kontrahent tankuje za granicą. Faktury za paliwo są wystawiane zbiorczo, w okresach tygodniowych, na naszą spółkę w podziale na poszczególne państwa, na terenie których miała miejsce dostawa. Na podstawie jakiego dokumentu powinniśmy obciążać kontrahenta kosztami zakupionego paliwa?
VI Międzynarodowa Konferencja z cyklu „Podatki bez granic”, która odbędzie się w dniach 9-10 października 2015 r. w czeskiej Pradze, będzie znakomitą okazją do wymiany wiedzy i doświadczeń między doradcami podatkowymi oraz przedsiębiorcami z Republiki Czeskiej, Polski oraz Niemiec. O tym, jak zrodził się pomysł zorganizowania konferencji, jak wyglądały w kolejnych latach i co nas czeka w tym roku – opowiada Pani Danuta Bącler, Wiceprzewodnicząca Dolnośląskiego Oddziału Krajowej Izby Doradców Podatkowych, w wywiadzie udzielonym dla portalu Infor.pl
Otrzymaliśmy fakturę, w której sprzedawca w adresie, w pozycji gdzie powinna znaleźć się pełna nazwa ulicy (alei, placu) umieścił tylko nazwisko patrona (np. Piłsudskiego), bez wskazania, czy chodzi o ulicę, aleję czy plac (nazwisko nie jest poprzedzone stosownym skrótem odróżniającym). A wszystkie takie adresy znajdują się w naszym mieście. Czy taka faktura jest wystawiona poprawnie?
Zawarliśmy ramową umowę o współpracy z kontrahentem. Na jej podstawie miały być składane przez kontrahenta konkretne zlecenia produkcyjne. W związku z zawarciem umowy kupiliśmy materiały i komponenty przeznaczone do realizacji przyszłych zleceń produkcyjnych. Jednak zlecenie produkcji nie nastąpiło. Kontrahent nie odebrał również nabytych przez nas materiałów i komponentów, mimo że umowa ramowa zobowiązywała go do pokrycia ich kosztu. Wystawiliśmy mimo to fakturę na dostawę tych materiałów i komponentów, wykazując ją w rejestrach i deklaracji VAT i odprowadzając podatek należny. Kontrahent fakturę przyjął. Ostatecznie zawarliśmy z tym kontrahentem ugodę, w treści której potwierdziliśmy, iż nie doszło pomiędzy nami do sprzedaży tych materiałów i komponentów oraz że kontrahent nie nabył do nich żadnych praw i zrezygnował z ich odbioru. Ponieważ nie zostały one wykorzystane, to na mocy tej ugody kontrahent zobowiązał się wypłacić nam odszkodowanie za szkody poniesione z powodu bezużytecznego zakupu i niewykorzystania materiałów i komponentów (które jednak nie pokryje w pełni poniesionych przez nas kosztów). My w zamian zrzekliśmy się wszelkich roszczeń. Czy możemy skorygować wystawioną fakturę „do zera", gdyż do sprzedaży faktycznie nie doszło?
Zgodnie propozycją Platformy Obywatelskiej nie będzie progów dochodowych ani związanych z nimi stawek podatkowych, poza stawką 10 proc. dla najmniej zarabiających i górną stawką 39,5 proc. dla najwięcej zarabiających. W związku z tym, jak poinformował wiceminister finansów Artur Radziwiłł, do obliczenia wysokości podatku PIT będzie służył specjalny wzór, który zostanie zaprezentowany, gdy będą powstawać zapisy ustawy.
Przepisy nie precyzują, w jaki sposób powinien być potwierdzany odbiór faktury korygującej, ani też nie określają formy takiego potwierdzenia. Każda metoda potwierdzenia jest więc dopuszczalna. Przepisy nakazują potwierdzanie tylko takich faktur korygujących, które skutkują obniżeniem podstawy opodatkowania oraz kwoty podatku VAT. Treść potwierdzenia otrzymania faktury korygującej powinna wskazywać, że faktura korygująca, której potwierdzenie dotyczy, dotarła do nabywcy, a ponadto powinno ono zawierać datę otrzymania przez nabywcę faktury korygującej oraz datę wpływu tego potwierdzenia do wystawcy faktury.