Prezentowanie w CV zdobytego wykształcenia, umiejętności i kwalifikacji od jak najlepszej strony, a czasem nawet ponad ich rzeczywisty poziom to dość powszechne zjawisko w dziedzinie rekrutacji na niemal każde stanowisko pracy. Co jednak w sytuacji, gdy nasze wykształcenie, umiejętności i doświadczenie naprawdę prezentują się ponadprzeciętnie i zdają się odstraszać potencjalnego pracodawcę? Czy może on odmówić zatrudnienia „przekwalifikowanego” kandydata na dane stanowisko, uzasadniając to faktem zbyt wysokich kompetencji i tym, że nie stać go na tak „dobrego” pracownika?
Projekt nowelizacji Kodeksu pracy oraz niektórych innych ustaw (tzw. projekt ustawy rodzinnej), przygotowany w kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego, trafił do komisji kodyfikacyjnej. Propozycje zawarte w projekcie zakładają m.in. wydłużenie terminu, w którym można wykorzystać urlop rodzicielski, zwiększenie uprawnień rodzicielskich ojców, większa elastyczność pracy.
Termin 17 marca 2013 r. to graniczna data, po której narodziny dziecka będą równoznaczne z możliwością skorzystania z urlopu rodzicielskiego, który w praktyce wydłuża urlop macierzyński do okrągłych 12 miesięcy. Rząd pozostaje niewzruszony na postulaty matek (tzw. matek pierwszego kwartału), które urodziły przed 17 marca, twierdząc, że pewna data graniczna musiała po prostu zostać wyznaczona.