Używanie do celów prowadzonej działalności gospodarczej środków trwałych stanowiących cudzą własność jest obecnie praktyką powszechną. Często zdarza się również, że przedmioty te, aby mogły być w pełni użyteczne, wymagają dodatkowych nakładów. Jeśli zmiany wprowadzone w cudzym składniku majątkowym posiadają znamiona ulepszenia, to zainwestowanych środków nie można rozliczyć bezpośrednio w kosztach podatkowych. W ciężar kosztów należy odnieść je przez odpisy amortyzacyjne. Największych problemów podatkowych nie budzi jednak amortyzacja inwestycji w obcym środku trwałym, lecz jej zakończenie.
Zarówno ustawa o cenach, jak i kilka różnych innych ustaw, wprowadzają wyłom od podstawowej zasady wolnego rynku, jakim jest swoboda ustalania cen. Przepisy te z różnych względów, przeważnie z uwagi na możliwość wystąpienia zagrożeń dla funkcjonowania państwa, ustanawiają tzw. ceny urzędowe na niektóre towary lub usługi. Ceny te mogą być ustalana zarówno przez właściwych ministrów, jak też i przez organy samorządu terytorialnego.
Ministerstwo Finansów wbrew prezentowanemu przez lata stanowisku uznaje obecnie, że do limitu dochodów dziecka wlicza się zarówno dochody uzyskane w Polsce, jak i za granicą. Te ostatnie bez względu na to, jaka metoda unikania podwójnego opodatkowania ma do nich zastosowanie. Tak więc zdaniem fiskusa nawet jeśli dochód zagraniczny dziecka nie jest w Polsce opodatkowany, powinien być wliczony do limitu, który praktycznie uniemożliwia skorzystania z ulgi.
Organizacja non profit nabyła środek trwały, który miał być wykorzystywany do celów statutowych przez około 10 miesięcy. Po upływie tego czasu środek ten miał zostać sprzedany, w związku z tym podjęto decyzję, że wartość tego środka trwałego (przemysłowa maszyna do szycia) zostanie zaliczona bezpośrednio do kosztów. Po upływie roku okazało się, że maszyna ta nadal będzie użytkowana przez organizację. Jak należy w tej sytuacji postąpić, jeśli chodzi o rozliczenia rachunkowe i podatkowe?