Wiceprezydent USA Mike Pence, który przebywał w Polsce w związku z obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, podczas swojego pobytu mówił m.in. że Stany Zjednoczone "z głęboką wdzięcznością przyjęły odrzucenie" przez Polskę propozycji podatku od usług cyfrowych, "które utrudniły wymianę handlową pomiędzy naszymi krajami". Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha pytany w TVN24 o te słowa Pence'a odpowiedział, że "to jest wątek ogólnej pochwały tego, jak w Polsce jest prawidłowo zbudowany system podatkowy, jak nasze obciążenia fiskalnie nie hamują możliwości inwestowania w Polsce".
Ministrowie finansów grupy G20 na spotkaniu w Fukuoce w Japonii 9 czerwca 2019 r. uzgodnili, że należy załatać luki prawne, które umożliwiają wielkim firmom technologicznym, takim jak Google, czy Facebook, obniżanie płaconego przez nie podatku korporacyjnego – wynika z komunikatu ze spotkania. Pomysł na opodatkowanie tych firm opierać się ma na dwóch filarach. Pierwszy filar dotyczy podziału praw do opodatkowania firmy, która sprzedaje towary lub usługi w danym kraju, nawet jeśli nie jest w nim fizycznie obecna. Jeśli mimo to firmy znajdą sposób na księgowanie dochodów w krajach o niskich podatkach, inne państwa mogłyby wtedy zabiegać o ustalenie globalnego minimum stawki podatkowej w ramach drugiego filaru.
15 marca 2019 r. agencja Reutera poinformowała, że Austria planuje wprowadzić własny 3-procentowy podatek cyfrowy dla wielkich firm technologicznych takich jak Amazon, Google czy Facebook, z uwagi na brak porozumienia w tej sprawie na poziomie całej Unii Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki powiedział 18 marca br., że Polska chce wprowadzić podatek cyfrowy razem z wszystkimi państwami UE, ale jeżeli nie będzie konsensusu, to państwa członkowskie będą musiały podejmować te decyzje samodzielnie.
4 października 2017 r. Komisja Europejska przedstawiła plany największej od 25 lat, reformy unijnych przepisów dotyczących podatku VAT, która ma mieć miejsce w latach 2019-2022. Modernizacja unijnego VAT jest konieczna, bowiem straty w dochodach z VAT sięgają ponad 150 mld euro rocznie. Zdaniem KE ok. 50 mld euro strat pochodzi z transgranicznych oszustw i wyłudzeń związanych z VAT. Są to być może środki, które zasilają organizacje przestępcze i międzynarodowy terroryzm. KE przewiduje, że kwota tych oszustw mogłaby się zmniejszyć o 80 proc. dzięki proponowanym zmianom.
Ogłoszony przez Komisję Europejską projekt zmian sprawił, że w branży transportowej zawrzało. Pakiet Mobilności, bo o nim mowa, wprowadził wiele niepokoju wśród właścicieli firm oraz samych kierowców. Drżąc przed nieznanym, branża odpycha od siebie wizję modyfikacji zapisów ustawy, traktując je jako zło konieczne. Jednak dokładne analizy propozycji KE i porównanie ich z obecnym stanem prawnym pozwalają wyciągać wnioski zgoła odmienne od ogólnej katastroficznej wizji dla transportu międzynarodowego.