Na początku stycznia 2016 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy - Ordynacja podatkowa, która określa, że ciężar udowodnienia pochodzenia pieniędzy spoczywa na podatniku. Jeżeli wskaże on wartość, źródło oraz okres, którego dotyczy dochód, nie zapłaci podatku w wysokości 75% od dochodu ze źródeł nieujawnionych.
O koniecznych zmianach w polskich podatkach, o „bermudzkim” trójkącie urzędowo-lobbystyczno-eksperckim, a także o potrzebie przywrócenia rangi przepisu prawa i jego bezpośredniego stosowania rozmawiamy z Witoldem Modzelewskim - profesorem dr hab. Uniwersytetu Warszawskiego, członkiem Narodowej Rady Rozwoju, prezesem Instytutu Studiów Podatkowych, doradcą podatkowym nr 00001. Zdaniem profesora Modzelewskiego pogląd interpretacyjny władzy musi być wyjątkiem od zasady, że władza mówi do nas przepisem prawa. Władza musi nauczyć się szanować poglądy prawne obywateli, bo to oni przede wszystkim „stosują prawo podatkowe”.
Strach, a czasem nawet panika – takie emocje bardzo często towarzyszą przedsiębiorcom, którzy otrzymują zawiadomienia, że firma zostanie poddana kontroli podatkowej. Warto jednak mieć świadomość, że właściwa reakcja na fakt kontroli, rzutuje na cały jej przebieg. W związku z tym istotne jest, aby unikać błędów popełnianych podczas początkowych etapów kontroli podatkowej.
Spółka dokonuje sprzedaży nasion na terenie kraju. Sprzedaż jest opodatkowana stawką 5%. Z uwagi na fakt, iż nasiona znajdują się w magazynie centralnym w Warszawie, a zamówienia klientów dotyczą całego kraju, praktycznie całość zamówień jest wysyłana do klientów firmą kurierską. Firma kurierska obciąża nas kosztami przesyłek opodatkowanych stawką 23%, natomiast my do kosztów transportu stosujemy stawkę 5%, ale wykazujemy tę pozycję odrębnie na fakturze. Czy postępujemy prawidłowo?
Od kilku lat drukujemy czasopismo (PKWiU 58.14.11) na zlecenie wydawnictwa w ilości nieprzekraczającej 1000 szt. kwartalnie. Ponieważ nie mieliśmy potwierdzenia, że czasopismu temu został nadany numer ISSN, ani też w żadnym miejscu nie był uwidoczniony jego nakład, to na fakturach za wytworzenie i dostawy tego czasopisma stosowaliśmy stawkę 22% VAT (a od 1 stycznia 2011 r. - 23%). Obecnie wydawnictwo zwróciło się do nas o skorygowanie faktur za 5 lat wstecz, przedkładając pismo (opatrzone bieżącą datą) o nadaniu czasopismu numeru ISSN już od 2000 r. Czy powinniśmy skorygować nasze faktury wstecz, tak jak żąda tego klient?
Stawka podatku VAT dla książek papierowych wynosi 5 proc., natomiast książki elektroniczne obłożone są już stawką 23 proc., co sprzyja patologiom. W efekcie rynek e-booków rośnie wolniej ze względu na wysokie ceny produktów, rozwija się także szara strefa i nielegalne ściąganie książek z internetu. Problem ten dotyczy nie tylko Polski, ale także w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej, bo wynika z przepisów unijnych. Zmiana stawki VAT na e-booki byłaby łatwa do przeprowadzenia, ale wymaga woli politycznej wszystkich państw.
Zróżnicowanie stawki podatku VAT dla książek papierowych (5 proc.) i elektronicznych (23 proc.) sprzyja patologiom. Powoduje, że rynek e-booków rośnie wolniej ze względu na wysokie ceny produktów, rozwija się także szara strefa i nielegalne ściąganie książek z internetu. To jednak problem nie tylko w Polsce, lecz także w innych krajach członkowskich UE, bo wynika z przepisów unijnych. Zmiana byłaby łatwa do przeprowadzenia, ale wymaga woli politycznej wszystkich państw.