Chcąc wybrać na 2022 r. ryczałt od przychodów ewidencjonowanych (jako formę opodatkowania przychodów z działalności gospodarczej), podatnik-przedsiębiorca powinien złożyć w urzędzie skarbowym oświadczenie o jego wyborze do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym osiągnął pierwszy przychód z tego tytułu w roku podatkowym, albo do końca roku podatkowego, jeżeli pierwszy taki przychód osiągnął w grudniu roku podatkowego. Przykładowo podatnik, który przychód z działalności gospodarczej uzyskał w styczniu 2022 r., oświadczenie o wyborze ryczałtu musi złożyć do 21 lutego 2022 r. (20 lutego 2022 r. przypada w niedzielę).
W marcu 2022 r. przedsiębiorcy będą po raz pierwszy płacić składkę zdrowotną, tak jak wszyscy inni – pracownicy, emeryci, zleceniobiorcy – od dochodu. Wychodząc naprzeciw postulatom biznesu, księgowych i biur rachunkowych w sprawie zbliżenia podstawy wymiaru składki zdrowotnej do dochodu podatkowego, Sejm (z inicjatywy Ministra Finansów) wprowadził zmiany w tym zakresie. Zmiany dotyczą też sprzedaży środków trwałych, które dla potrzeb PIT były amortyzowane przed 2022 r.
Osoby fizyczne, które prowadzą działalność gospodarczą (przedsiębiorcy) mogą opodatkować przychody (dochody) z tej działalności w różnych formach. Są to przede wszystkim tzw. zasady ogólne PIT (opodatkowanie wg skali podatkowej), ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, podatek liniowy PIT (stawka 19%) i karta podatkowa. Od 2022 roku nie można już niestety wybrać karty podatkowej jako nowej formy opodatkowania. W 2022 roku mogą płacić kartę podatkową tylko ci podatnicy, którzy płacili ją w 2021 roku. Jak przejść z podatku liniowego (karty podatkowej, skali podatkowej) na ryczałt od przychodów ewidencjonowanych? Jak przejść z podatku liniowego na zasady ogólne? Jak zmienić formę opodatkowania działalności gospodarczej w 2022 roku?
Eksperci przekonują, że podatkowy Polski Ład zawiera zarówno plusy, jak i minusy dla firm, przy czym tych drugich jest więcej. I jak dodają, cały zestaw zalet i wad jeszcze bardziej skomplikuje system podatkowy w naszym kraju. A już teraz przecież przepisy budzą szereg wątpliwości interpretacyjnych. Zdaniem znawców tematu, najbardziej niekorzystne dla przedsiębiorców są zmiany w zakresie opłacania składki zdrowotnej, które oznaczają podniesienie opodatkowania. Natomiast do plusów należy zaliczyć m.in. zliberalizowane warunki stosowania tzw. estońskiego CIT-u czy preferencje związane z nakładami na innowacje. Ale pojawiają się również opinie, że z tego skorzysta niewielu właścicieli firm. I te ulgi nie zrównoważą ujemnych stron Polskiego Ładu.
Określenie kodu taryfy celnej, tzw. taryfikacja towarów jest jednym z trzech elementów kalkulacyjnych w zgłoszeniu celnym. Wielu przedsiębiorców ma z nim problem, bowiem temat jest trudny i wymaga specjalistycznej wiedzy. Dlatego ustalaniem kodu taryfy celnej powinni zajmować się eksperci, którzy doskonale znają zasady, są kompetentni i nie popełnią kosztownych dla firmy błędów. Przy źle określonej taryfikacji towarów, czyli podaniu błędnego kodu taryfy celnej, przedsiębiorca naraża się na karę grzywny, a nawet pozbawienia wolności. Ustalenie prawidłowego kodu jest tak trudne, że często pojawia się też problem z agencjami celnymi – choć mają obowiązek ustalenie kodu taryfikacji celnej, to tego nie robią.
Akcyza na papierosy. Ministerstwo Finansów planuje zmiany w akcyzie na wyroby tytoniowe. Zgodnie z propozycją resortu akcyza na papierosy ma rosnąć o 10 proc., ale od 2023 roku, podczas gdy akcyza kwotowa na tytoń do podgrzewania ma wzrosnąć o 100 proc. już od nowego roku. Resort chce również 5 proc. korekty minimalnej stawki akcyzy na papierosy. Zdaniem lekarzy i ekonomistów taka podwyżka ma symboliczny charakter i nie przełoży się na prozdrowotne zachowania Polaków. Ministerstwo Finansów podało również, że Polska, obok Bułgarii, ma najniższe ceny papierosów w Unii Europejskiej.
Akcyza na papierosy i tytoń do podgrzewania. Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym – określający zmiany poziomu akcyzy m.in. na wyroby tytoniowe na okres 6 kolejnych lat, aż do 2027 roku. Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) uważa za konieczne zmodyfikowanie założeń projektowanej nowelizacji ustawy akcyzowej. Wzrost stawki kwotowej zarówno na zwykłe papierosy, jak i tytoń podgrzewania powinien być równy i wynosić 10%. Podwyżki należy wprowadzić dla wszystkich wyrobów tytoniowych w tym samym czasie, tj. od 1 stycznia 2022 r. Gwarantuje to, że wprowadzone zmiany rzeczywiście zgodnie z zamysłem Ministerstwa Finansów będą miały charakter indeksacji akcyzy, a nie szkodliwej z punktu widzenia polityki zdrowotnej ingerencji w rynek.
– Wyroby nowatorskie zostały opodatkowane akcyzą dopiero od października ubiegłego roku, w dodatku pięciokrotnie niższą w porównaniu do tradycyjnych papierosów – mówi prof. Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowych i były wiceminister finansów. Jak podkreśla, obecnie obowiązująca w Polsce stawka akcyzy na wyroby nowatorskie jest też jedną z najniższych w UE. Urealnienie jej do poziomu ok. 50 proc. akcyzy, którą są objęte tradycyjne papierosy, pozwoliłoby zwiększyć wpływy do budżetu państwa o około 1 mld zł rocznie.
Akcyza od wyrobów tytoniowych. W Unii Europejskiej trwają prace nad zmianą dyrektywy tytoniowej, która ma w większym stopniu uwzględniać nowatorskie wyroby tytoniowe i ujednolicić przepisy akcyzowe w państwach członkowskich. Nowe przepisy miałyby wejść w życie najwcześniej w 2024 roku, ale eksperci przekonują, że Polska powinna wcześniej zmienić krajowe regulacje dotyczące akcyzy. Dziś obowiązujące przepisy wprowadzają dysproporcję, preferując podgrzewacze tytoniu w stosunku do zwykłych papierosów, co nie tylko zagraża konkurencji na rynku, ale także powoduje znaczący ubytek dla budżetu. Eksperci postulują zmianę sposobu naliczania akcyzy oraz jej podniesienie.
Polski Ład. Około 700 tys. przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym zostanie najmocniej dotkniętych planowanymi zmianami w ramach Polskiego Ładu. Zwiększenie im obciążeń, nawet jeśli wyniesie 4,9 proc. zamiast 9 proc., bez możliwości odliczenia kwoty wolnej od podatku, czyli planowanych 30 tys. zł, może spowodować, że część przedsiębiorców zrezygnuje z tej formy opodatkowania. – Tymczasem od 2004 roku, kiedy ją wprowadzono, przyniosła ona wiele korzyści zarówno dla firm, jak i budżetu państwa – mówi Rzecznik MŚP Adam Abramowicz, który zbiera podpisy pod petycją w sprawie zablokowania niekorzystnych zmian. Podpisało ją już ponad 52 tys. osób.