Do końca lutego następującego po roku podatkowym płatnicy (najczęściej pracodawcy), są zobowiązani do przesłania swoim pracownikom (podatnikom) imiennych informacji o wysokości dochodu (PIT-11), bądź rocznego obliczenia podatku (PIT-40). Tradycyjną formą dostarczenia dokumentów jest doręczenie ich w formie papierowej zwykłą pocztą lub do rąk własnych. Od kilku lat organy podatkowe zgadzają się, że można to zrobić także mailem. Co więcej organy podatkowe i sądy stoją na stanowisku, że płatnik, który wysłał PIT-11 mailem nie musi dysponować potwierdzeniem wysłania, czy otrzymania tej informacji przez pracownika.
Przedsiębiorcy w celu zwiększenia udziału w rynku, wielkości sprzedaży, a w konsekwencji poziomu generowanych zysków, powinni dbać o rozwijanie stabilnych relacji z kontrahentami. Mogą temu służyć różnego rodzaju narzędzia marketingowe mające zachęcać i motywować klientów (zarówno tych dotychczasowych, jak i potencjalnych) do nabywania oferowanych przez firmę świadczeń. Przykładem takiego instrumentu jest sprzedaż rabatowa, której przedmiotem może być rabat cenowy, rabat towarowy, sprzedaż premiowa, premia pieniężna.
Podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) płaci się w przypadku: uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia nieruchomości lub ich części oraz udziału w nieruchomości, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub użytkowego oraz prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej, prawa wieczystego użytkowania gruntów, jeżeli odpłatne zbycie nie następuje w wykonaniu działalności gospodarczej i zostało dokonane przed upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie.
Jeżeli osoba wykonująca na rzecz spółki usługi zarządzania na podstawie kontraktu menedżerskiego, korzysta nieodpłatnie z powierzchni biurowej i sprzętu (np. komputer, telefon) należącego do spółki, po stronie osoby tej nie powstanie przychód z nieodpłatnych świadczeń. Nie będzie konieczności płacenia PIT również w przypadku pokrycia menedżerom przez spółkę noclegów, kosztów paliwa do samochodów służbowych, czy kosztów spotkań biznesowych.
Sportowcy mogą legalnie uprawiać swój zawód jako firma, jeśli zarejestrują działalność gospodarczą. Jaką z tego mogą mieć korzyść? Skrajny przykład: gdyby któryś powtórzył sukces Agnieszki Radwańskiej, to od dwóch milionów dolarów musiałby zapłacić sporo ponad dwa miliony złotych podatku, a prowadząc działalność - 1,5 mln. zł. W skrajnych sytuacjach korzyści mogą więc być liczone w setkach tysięcy złotych. Jednak nawet przy znacznie mniej spektakularnych zarobkach rozliczanie się jako firma może okazać się dużo korzystniejsze. Będąc firmą, sportowiec może wybrać podatek liniowy 19-proc. i niezależnie od wysokości wpływów płacić stałą stawkę.