Akcyzą z pewnością są opodatkowane sprowadzane z zagranicy pojazdy towarowe o podwyższonym standardzie, tj. SUVy, luksusowe pick-upy, posiadające więcej niż jeden rząd siedzeń (lub przystosowane do ich łatwego zamontowania) i przeszkloną część ładunkową. Za to nieopodatkowane powinny być m.in.: typowe ciężarówki, autobusy, pojazdy specjalne i furgony nie posiadające przeszkolonej część ładunkowej.
Wydaje się, że o amortyzacji napisano już wszystko, bo przecież pojęcie amortyzacji znamy „od zawsze”. Nic bardziej mylnego. Prawda jest bowiem taka, że analizujący amortyzację często nie wiedzą, jak ona powstaje, a liczący amortyzację często nie rozumieją fascynacji nią analityków. Jeśli dodamy do tego, że obecnie amortyzacja jeszcze bardziej jest narażona na działanie tzw. rachunkowości kreatywnej – jej obraz i analizy nie są tak jednoznaczne. Dlaczego tak się dzieje?
Prowadzimy niewielki hotel na Mazurach. Umożliwiamy klientom rezerwację pobytu drogą internetową. Potwierdzając dokonaną rezerwację klienci wpłacają nam zaliczki na poczet przyszłych usług. Zaliczki te ewidencjonujemy na kasie fiskalnej dla celów VAT, jednak dla celów podatku do¬chodowego, żeby prawidłowo ujmować przychody w PKPiR, musimy je każdorazowo wyodrębniać z raportów fiskalnych, co jest bardzo uciążliwe i czasochłonne. Podobno od 2015 r. jest możliwość potraktowania zaliczek rejestrowanych na kasie fiskalnej jako przychodu podatkowego w momencie wpłaty i ujmowania ich w PKPiR w dacie wpłaty, a nie dopiero w dacie wykonania usługi hotelowej. Czy to prawda?