W minionym tygodniu głos zabrali decydenci z poszczególnych krajów, ponieważ środki mające powstrzymać rozwój pandemii mogą kosztować od 0,7 do -3,0 punktu procentowego wzrostu PKB zależnie od kraju i stopnia wyłączeń w jego funkcjonowaniu. Obok działań mających zahamować rozprzestrzenianie się wirusa i zwiększyć wydolność krajowych systemów ochrony zdrowia, ogłoszone zostały – lub zostaną – środki z zakresu polityki fiskalnej i pieniężnej, począwszy od Włoch, przez Wielką Brytanię i Niemcy, a także przez Europejski Bank Centralny (EBC), które będą stanowić próbę złagodzenia istotnego spadku gospodarczego, jaki jest prawdopodobny w pierwszej połowie 2020 roku. Należy jednak podkreślić, że tego rodzaju działania będą jedynie wsparciem dla bilansów firm, narzędziem zmniejszającym negatywne skutki pandemii, mając zapobiegać rozwojowi poważnego kryzysu finansowego i/lub gwałtownemu wzrostowi liczby upadłości firm oraz bezrobocia. W tabeli nr 1 podsumowano dotychczasowe działania podjęte w odpowiedzi na pandemię koronowirusa SARS-CoV-2, wywołującego chorobę COVID-19.
Ministerstwo Rozwoju przygotowało Czarną Księgę barier, na które polskie firmy napotykają w państwach Unii Europejskiej. Księga zawiera m.in. wskazania w zakresie zabezpieczenia kwot na przyszły podatek, gdzie podkreśla się, że problemem jest przede wszystkim praktyka organów krajowych i długie terminy zwrotu zabezpieczonych środków, a nie przepisy prawne, co jednak w efekcie ogranicza swobodne świadczenie usług.
Organ podatkowy określił przedsiębiorcy kwotę należnego podatku z tytułu importu towarów, zwiększając podstawę opodatkowania o nabyte przy tym imporcie usługi pośrednictwa. W wyniku wniesionej przez przedsiębiorcę skargi sąd uchylił tę decyzję organu, stwierdzając, że organ, dokonując tylko częściowej klasyfikacji nabytych przez importera usług na te zwiększające podstawę opodatkowania i te niemające na nią wpływu, wszystkie pozostałe zaklasyfikował bez wyjaśnienia na niekorzyść podatnika.
Rada Unii Europejskiej wydała decyzję wykonawczą, która przedłuża do końca 2022 r. m.in. ograniczenie do wysokości 50% prawa do odliczania VAT od zakupu, nabycia wewnątrzwspólnotowego, przywozu, wynajmu lub leasingu niektórych silnikowych pojazdów drogowych oraz wydatków z nimi związanych, jeśli takie pojazdy nie są używane wyłącznie do celów działalności gospodarczej.
Eksperci twierdzą, że firmy budowlane znalazły sposób na uniknięcie mechanizmu podzielonej płatności (split payment). Wystarczy, że przedsiębiorcy z branży zaczną wystawiać faktury w euro. Zdaniem Ministerstwa Finansów, nie będzie to próbą obejścia przepisów, jeżeli prawidłowe będzie opodatkowanie danej transakcji, na zasadzie importu usług.