Minister Finansów po wyroku TSUE rozstrzygającym, że to gminy a nie ich jednostki budżetowe są podatnikami VAT, deklaruje, że dostosowanie rozliczeń VAT gmin do tezy wyroku nastąpi „w przód". Samorządy mogą jednak, zgodnie z wyrokiem TSUE, podjąć decyzję o dokonaniu korekt rozliczeń (uwzględniając model „scentralizowany" - czyli, że to gmina rozlicza VAT jako podatnik) nieobjętych przedawnieniem. Ministerstwo wyjaśnia jednocześnie, że aby zachować zasadę neutralności VAT – korekty muszą zostać sporządzone w odniesieniu do całego poprzedniego 5 letniego okresu nieobjętego przedawnieniem. Nie będzie możliwe sporządzanie korekt wybiórczych, tj. tylko za wybrane przez samorządy okresy rozliczeniowe.
Ostatni wyrok TSUE uznający nie wiadomo dlaczego, że gminne jednostki budżetowe jakoby nie są podatnikami podatku od towarów i usług, jest przysłowiowym gwoździem do trumny tego podatku. Dlaczego? Bo podstawowa teza tego wyroku, że tylko gminy i miasta (osoby prawne) są podatnikami VAT-u, a podległe im jednostki budżetowe już nie, wymyślił zagraniczny biznes doradczy, jakże hołubiony przez władze III RP.
Niestaranny przedsiębiorca ma o rok mniej na korektę deklaracji VAT. Rzetelny może korygować dłużej – tyle, ile przewiduje ordynacja, czyli ponad 5 lat. Tak uznał 21 września 2015 r. Naczelny Sąd Administracyjny (w wyroku o sygn. akt I FSK 849/14). Stwierdził, że nie może być tak, iż organy najpierw utwierdzają podatnika w przekonaniu o braku prawa do odliczenia VAT, a następnie, gdy okaże się, że nie miały racji, ograniczają mu termin na korektę.
Firmy zewnętrzne organizowały zabawę karnawałową dla dzieci naszych pracowników. Wydatki dotyczyły: cateringu, organizacji imprezy, transportu, wynajmu sali, zakupu gadżetów, zabezpieczenia medycznego (faktura z pogotowia ratunkowego). Organizacja zabawy karnawałowej była pokryta ze środków z ZFŚS. Czy mamy prawo odliczyć VAT?
Jesteśmy Gminnym Ośrodkiem Kultury. Prowadzimy zajęcia warsztatowe mające na celu rozwój talentów dzieci i młodzieży z terenu gminy. Należą do nich także zajęcia plastyczne prowadzone przez pracownika z dziećmi w różnych grupach wiekowych. Z racji dużego zainteresowania tymi zajęciami powstały grupy obejmujące dużą liczbę dzieci. Z tego powodu ilości materiałów plastycznych zakupionych przez nas z budżetu są niewystarczające. Dlatego zaproponowaliśmy, żeby rodzice dzieci przekazali w formie artykułów plastycznych rzeczowy wkład własny do zajęć (przyjmowanie takich wpłat jest dopuszczalne na podstawie statutu). Uzgodniliśmy, że rodzice będą uiszczać składkę w wysokości 5 zł za miesiąc, w którym dziecko bierze udział w zajęciach, a nasza placówka za zebrane pieniądze zrobi zakupy potrzebnych artykułów w hurtowni. Wszystkie te artykuły są wydawane do zużycia przez dzieci uczestniczące w zajęciach. Zajęcia prowadzone są przez Wnioskodawcę bezpłatnie. Koszty związane z zatrudnieniem pracownika prowadzącego zajęcia i wszystkie opłaty związane z utrzymaniem lokalu, w którym prowadzimy działalność, pokrywamy z dotacji podmiotowej. Czy powyższe wpłaty rodziców powinniśmy uwzględniać w podstawie opodatkowania?
Na potrzeby prowadzonej działalności nabywamy usługi doradcze od konsultantów zewnętrznych. W związku z wykonywaniem tych usług, ponoszą oni koszty dodatkowe, takie jak koszty przejazdów, spotkań służbowych z naszymi klientami, koszty podróży, itp. Koszty te są ponoszone przez konsultantów zewnętrznych w ich własnym imieniu i na ich rachunek. Obciążając nas tymi kosztami, konsultanci wystawiają odrębną fakturę, w której uwzględniają opodatkowanie sumy kosztów dodatkowych w związku ze świadczoną usługą doradczą na takich samych zasadach jak usługa główna. Czy takie postępowanie jest prawidłowe?
Zamierzamy na wystawianych przez siebie fakturach dla pewnej grupy klientów uwzględniać skonto w wysokości 2%, w przypadku zapłaty przez klienta za daną fakturę w terminie 14 dni od jej wystawienia. Na wystawionych na rzecz tych klientów fakturach widoczne będą: kwota netto, brutto oraz wartość podatku VAT już po uwzględnieniu skonta, z zaznaczeniem jego wysokości na fakturze. Traktujemy bowiem skonto jako rabat udzielany już w momencie sprzedaży i dlatego o jego wartość pomniejszamy należność z faktury. Czy postępujemy prawidłowo? Nadmieniamy, że będziemy korygować podstawę opodatkowania, przywracając ją do pierwotnej wysokości w razie, gdy klient nie skorzysta ze skonta.
Świadczymy usługi z branży komunalnej. Wygraliśmy przetarg na transport odpadów. Z umowy zawartej z gminą wynika, że za świadczone usługi przysługuje nam miesięczne wynagrodzenie ryczałtowe, płatne na podstawie wystawionej faktury. Podstawę wystawienia faktury stanowi miesięczny raport z wykonania usługi w danym miesiącu przekazany do gminy w terminie do 10. dnia miesiąca następującego po miesiącu, którego dotyczy raport i zatwierdzony przez gminę (która zastrzegła sobie prawo odmowy zatwierdzenia raportu oraz zgłoszenia uwag i zastrzeżeń do niego w terminie nie dłuższym niż 14 dni roboczych od dnia otrzymania raportu). Raport będący podstawą do wystawienia faktury zawiera ilości odebranych i przekazanych do utylizacji odpadów. Wynagrodzenie z tytułu wystawionej faktury płatne jest przez gminę w terminie 21 dni od dnia wystawienia faktury. Zdarza się, że gmina nie zgłasza żadnych uwag ani zastrzeżeń do raportu, a mimo to odmawia jego zatwierdzenia. Czy w takiej sytuacji powinniśmy wystawić fakturę za nasze usługi i rozpoznać obowiązek podatkowy?
Na podstawie umów zawartych z zakładami ubezpieczeniowymi świadczymy usługi assistance. Początkowo zaklasyfikowaliśmy je jako usługi zwolnione z VAT, lecz taką klasyfikację zakwestionował nam fiskus. Stosując się do otrzymanej interpretacji indywidualnej, skorygowaliśmy nasze faktury i rozliczenia VAT, wykazując te usługi jako opodatkowane stawką podstawową. Jednak z tą interpretacją nie zgodził się NSA, przyznając nam ostatecznie rację, co do zwolnienia z VAT tych usług. W związku z tym, ponownie skorygowaliśmy nasze faktury, ujmując te korekty - zgodnie ze wskazówkami fiskusa zawartymi w otrzymanej interpretacji - na bieżąco. Jednak korekty te dotyczą sprzedaży z lat ubiegłych, na podstawie której obliczaliśmy wskaźnik proporcji stosowany do odliczeń VAT. Czy powinniśmy teraz skorygować ten wskaźnik za te lata, ujmując do obliczeń te korekty i na podstawie na nowo obliczonego wskaźnika zweryfikować odliczenia VAT za tamte okresy?
Świadczę usługi doradztwa technicznego z zakresu geodezji związane z obsługą budowy kompleksu technicznego na nieruchomości położonej w Niemczech. Sądząc, że do moich usług ma zastosowanie ogólna reguła określania miejsca świadczenia usług, wynikająca z art. 28b ustawy o VAT, do wynagrodzenia określonego w euro doliczałem polski podatek VAT, gdyż nabywcą mojej usługi była spółka będąca podatnikiem VAT z siedzibą w Polsce. Ponieważ nie byłem pewien poprawności ustalenia miejsca świadczenia moich usług, wystąpiłem o interpretację indywidualną. Z otrzymanej odpowiedzi wynika jednoznacznie, że moje usługi w tym konkretnym przypadku są usługami związanymi z nieruchomością, zatem miejscem ich świadczenia jest miejsce położenia tej nieruchomości, czyli Niemcy. Popełniony przeze mnie błąd w zakwalifikowaniu miejsca świadczenia moich usług spowodował, że niepotrzebnie naliczałem VAT na fakturach dla nabywcy. Czy mam prawo skorygować tę pomyłkę poprzez wystawienie faktur korygujących i odzyskać nadpłacony VAT składając korektę deklaracji, w których został on nieprawidłowo wykazany jako podatek należny?
W wystawionej za usługi fakturze wykazałem wartość swojego wynagrodzenia wraz z podatkiem VAT, zgodnie z zawartą umową. Obecnie okazało się, że moje usługi korzystają ze zwolnienia z VAT. Czy w takim przypadku korygując fakturę mogę potraktować cenę brutto z faktury pierwotnej jako cenę netto? Wówczas wartości te będą zgodne z zawartą umową, której nie można zmienić, gdyż została ona zawarta w wyniku wygranego przetargu, a tym samym nie może już ulec zmianie wartość przedmiotu zamówienia.
Katastrofalny stan podatku od towarów i usług jest już nieukrywanym faktem: dochody w sierpniu 2015 roku były rekordowo niskie, a wrzesień będzie jeszcze gorszy. Władza niechętnie potwierdza, że jak zwykle nie sprawdzają się jej prognozy, a dochody budżetu państwa z tego podatku za osiem miesięcy wyniosły około 80 mld zł, czyli mniej niż w zeszłym roku, a w kasie państwa zabraknie do końca roku około 16 mld zł.