Prawo do wynagrodzenia jest nie tylko prawem majątkowym, ale przede wszystkim prawem podmiotowym pracownika. Na płaszczyźnie prawa cywilnego uprawniony na ogół nie musi swojego prawa realizować samodzielnie, w jego imieniu mogą działać umocowane do tego osoby, zaś prawa majątkowe są co do zasady zbywalne. Prawo pracy, w przeciwieństwie do prawa cywilnego, nie zakłada jednak równorzędności podmiotów, a ma za zdanie chronić pracownika. W jaki sposób prawo chroni informacje płacowe?
Wiele wskazuje na to, że obecni 30-40 latkowie mają duże szanse na to, żeby dożyć dziewięćdziesiątki. A to oznacza, że przy aktualnym wieku emerytalnym, który dla kobiet i mężczyzn wynosi 67 lat, trzeba się liczyć tym, że życie na emeryturze potrwa nawet grubo ponad 20 lat. Dlatego, odkładając z myślą o dodatkowej emeryturze, trzeba zdecydowanie uwzględnić to, na jak długo – potencjalnie – te oszczędności będą nam potrzebne.
Niezależnie od tego, jaką decyzję podejmiemy do końca lipca 2014 r., tj. czy zdecydujemy, aby nasza składka nadal była odprowadzana do OFE, czy też w całości pozostała w ZUS, sposób wyliczenia emerytury, którą w przyszłości otrzymamy, będzie identyczny.
Coraz chętniej pracodawcy proponują nam zamiast umowy o pracę umowę zlecenie. Zgadzamy się na to, głównie dlatego, że nie mamy innych możliwości zatrudnienia. Niestety zgodnie z treścią przepisów kodeksu cywilnego dotyczącej umowy zlecenia zleceniobiorcy nie przysługuje prawo do urlopu. Osoba, która pracuje w oparciu o taką formę umowy, jeśli chce wypocząć, musi liczyć się z tym, że nie zarobi przez ten czas pieniędzy.
Kodeks pracy przewiduje szereg okresów ochronnych, w których pracodawca nie ma możliwości rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem. Jednym z takich okresów, jest wskazany w art. 39 Kodeksu pracy, okres przedemerytalny. Zgodnie z przedmiotowym przepisem „Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku”.
Oskładkowanie umów cywilnoprawnych spowoduje wzrost kosztów pracy, a w rezultacie może doprowadzić do sytuacji, w której pracodawcy będą niechętni do zawierania z pracownikami umów zlecenie, a pracownicy zarobią mniej, niż dotychczas. Założenia nowelizacji nie wpłyną na poprawę warunków zatrudnienia na polskim rynku pracy, a o stabilizację zatrudnienia będzie jeszcze trudniej.