Ustawa o węglowodorach, która ustalać będzie m.in. poziom podatku od wydobycia ropy i gazu, w tym łupkowego, ogłoszona ma być w ciągu kilku tygodni. Nowe regulacje, zdaniem eksperta rynku gazu, Andrzeja Szczęśniaka, powinny być dostosowane do wielkości złóż, a początkowa wysokość podatku niska, by później móc ją stopniowo zwiększać. To miałby być sposób na to, by inwestorzy i konsumenci nie odczuli zbyt dotkliwie opłat.
Sąd Najwyższy uznał w postanowieniu z 20 czerwca 2012 r. (sygn. akt I KZP 3/12), że jeżeli przepis przyjęty w ramach kumulatywnego zbiegu przepisów ustawy, zastosowanego na podstawie art. 7 § 1 kodeksu karnego skarbowego, nie zawiera znamion pozwalających, po ich wypełnieniu, na złożenie korekty deklaracji podatkowej, to wykluczone jest zaniechanie ukarania sprawcy na podstawie art. 16a kodeksu karnego skarbowego (k.k.s.) za tak zakwalifikowane przestępstwo, mimo że wypełniło ono również znamiona czynu objętego tym przepisem.
Na firmanctwie, czyli sposobie na wyłudzanie podatków, budżet państwa i uczciwi przedsiębiorcy tracą rocznie miliardy złotych. Z szacunków Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu (IGMNiR) wynika, że w 2011 roku fikcyjne faktury opiewały na kwotę 5,8 mld zł. Tyle że odpowiedzialność za nieprawidłowości spada często na uczciwych przedsiebiorców i to oni muszą zapłacić za oszustwa innych. To bywa, że kończy się dla tych firm bankructwem.
Według obliczeń ekspertów Centrum im. Adama Smitha 21 czerwca 2012, to symboliczny Dzień Wolności Podatkowej w bieżącym roku. Do 20 czerwca pracowaliśmy w tym roku na budżet państwa, a od 21 czerwca zarabiamy na siebie i swoją rodzinę. Czyli, jak zauważyli eksperci CAS, mamy gorzej niż chłop pańszczyźniany – on pracował 2 dni w tygodniu (czyli 102 dni w roku) na rzecz pana, my ponad 172 dni na wydatki rządowe.