Zobowiązania podatkowe, w tym również w zakresie VAT, przedawniają się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Jednak specyfika podatku VAT powoduje problemy z ustaleniem terminu przedawnienia, szczególnie gdy rozliczenie kończyło się kwotą zwrotu lub nadwyżką do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy, gdyż one też ulegają przedawnieniu. Ponadto nie można automatycznie przyjmować zawsze 5-letniego terminu, gdyż w praktyce ze względu na zawieszenie lub przerwanie często ulega on znacznemu wydłużeniu. Przedawnienie rozliczenia powoduje, że podatnik nie musi przechowywać już dokumentacji za ten okres, a organ nie może żądać zapłaty podatku i dokonywać kontroli rozliczenia. Podatnik nie może natomiast skorygować przedawnionego rozliczenia, wystąpić o zwrot czy nadpłatę za ten okres. Warto zatem wiedzieć, jak ustalać termin przedawnienia w VAT.
Jednym z pierwszych skutków wystąpienia pandemii SARS-COV-2 widocznych u przedsiębiorców była rezygnacja z tradycyjnej formy pracy – przedstawiciele wielu branży z dnia na dzień opuścili biura i przenieśli się na kanapę w salonie, stawiając czoła wyzwaniom w systemie home office. Praca z domu wymusiła na pracodawcach przyspieszoną cyfryzację i informatyzację biznesu, w tym zastąpienie formy papierowej dokumentów, formą elektroniczną. Jednym z dokumentów, obecnym w życiu każdego przedsiębiorcy, jest faktura.
W Sejmie trwają prace nad projektem noweli kilku ustaw podatkowych, które mają m.in. ułatwić podatnikom wywiązywanie się ze swoich obowiązków. Projekt noweli wprowadzi zmiany w ustawach o PIT, CIT, VAT i Ordynacji podatkowej. Zakłada się m.in. przesunięcie niektórych terminów związanych z obowiązkami podatników, m.in. split payment (przesunięcia terminu z 1 kwietnia na 1 lipca 2020 roku), czy korzystania z rachunku tzw. białej listy podatników VAT.
Wiele osób narzeka na działanie administracji. Podnoszą, że urzędy działają opieszale, przedstawiane przez nich argumenty i dokumenty są pomijane. Sprawy rozpatrywane są pobieżnie lub po prostu nieprawidłowo. W praktycznej walce z organami podatkowymi osoba fizyczna, czy nawet przedsiębiorca, jest jednostką najczęściej słabszą. Nie oznacza to jednak jego skazania na łaskę, czy niełaskę urzędników. Ustawodawca zauważył nierównowagę stron w postępowaniu administracyjnym i postępowaniu podatkowym – i wprowadził odpowiednie instrumenty i narzędzia, które mają pilnować prawidłowego działania całego systemu administracji. Sposób działania tych instrumentów oraz wyjaśnienie jak powinny funkcjonować, widać w praktyce orzeczniczej. Sądy na podstawie konkretnych stanów faktycznych i spraw indywidualnych jednostek, stworzyły pomocne wytyczne w formie tez orzeczniczych, z których może skorzystać każdy zainteresowany.
Rządowa „tarcza antykryzysowa” przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS za trzy miesiące: marzec, kwiecień oraz maj. Mogą z tego skorzystać przedsiębiorcy, którzy prowadzili działalność gospodarczą przed 1 lutego 2020 roku. Drugim, znacznie bardziej kontrowersyjnym obostrzeniem dla przedsiębiorców, jest kryterium osiągnięcia przychodu nie wyższego niż 15 681 PLN, co nie jest właściwym miernikiem kondycji finansowej przedsiębiorstwa.