Tajemnicę zawodową najczęściej definiuje się jako obowiązek nieujawniania informacji pozyskanych w związku z wykonywanym zawodem zaufania publicznego. Do zawodów tych należą przede wszystkim lekarze, pielęgniarki, adwokaci, radcowie prawni, czy doradcy podatkowi. Przedstawiciele tych zawodów zobowiązani są do zachowania w tajemnicy informacji poufnych pod sankcją odpowiedzialności dyscyplinarnej, cywilnej, a nawet karnej.
Utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej, czyli połączenie służby celnej, administracji podatkowej i kontroli skarbowej, planowane na 1 stycznia 2017 r., to nie reforma służb podległych Ministerstwu Finansów, co najwyżej modernizacja, która sankcjonuje prawnie dotychczasowy stopień upolitycznienia organów skarbowych - oceniono w raporcie Centrum Analiz i Studiów Podatkowych SGH.
Dane zawarte w Jednolitym Pliku Kontrolnym (JPK), w pliku .xml, są nieczytelne dla księgowych i prawników, którzy mogliby ocenić ich poprawność. Ustawodawca nie zadbał natomiast o stworzenie narzędzia, które umożliwiałoby dokonanie automatycznej samokontroli JPK. Jak więc wychwycić przypadkowe lub systematyczne błędy, zanim zrobią to urzędnicy?
Z uwagi na ilość i różnorodność działań, które na co dzień realizują przedsiębiorstwa, pliki JPK mogą zawierać ogromną ilość danych, powiązanych z fakturami, zapisami w rejestrach zakupu i sprzedaży VAT, dokumentami magazynowymi, wyciągami bankowymi czy zapisami księgowymi. Jak zatem przygotować i skutecznie dostarczyć organom podatkowym pliki JPK?
Jednolity Plik Kontrolny, który przedsiębiorcy (na początku ci najwięksi) muszą wdrożyć już od 1 lipca 2016 r., to kolejna już odsłona walki Ministerstwa Finansów o uszczelnienie polskiego systemu podatkowego. Zautomatyzuje wiele procesów związanych z kontrolą ksiąg podatkowych, oczyści rynek z firm stosujących nieuczciwe praktyki i - w założeniu - przyniesie fiskusowi wielomilionowe oszczędności. Niestety, dużym firmom na przygotowanie się do wymogów ustawodawcy, zostało bardzo mało czasu, a opieszałość - może drogo kosztować.