Strach, a czasem nawet panika – takie emocje bardzo często towarzyszą przedsiębiorcom, którzy otrzymują zawiadomienia, że firma zostanie poddana kontroli podatkowej. Warto jednak mieć świadomość, że właściwa reakcja na fakt kontroli, rzutuje na cały jej przebieg. W związku z tym istotne jest, aby unikać błędów popełnianych podczas początkowych etapów kontroli podatkowej.
W postępowaniu podatkowym za dowód może zostać uznane wszystko, co przyczynia się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem, w tym przede wszystkim księgi podatkowe, deklaracje, opinie biegłych, informacje podatkowe oraz inne zgromadzone dokumenty. Pod uwagę brany jest również dowód z zeznań świadka. Jakie czynności musi podjąć organ podatkowy, aby nie doszło do uchybienia w toku przesłuchania?
Dokument, bez względu na to, czy jest on papierowy, czy elektroniczny, stanowi pierwszorzędny dowód każdej transakcji lub sprawy. Dlatego też prowadząc firmę, musimy pamiętać o tym, aby nasza dokumentacja była prowadzona i przechowywana fachowo. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której istotny dla nas dokument ginie, bądź zostaje uszkodzony. Jak więc przechowywać dokumenty w przedsiębiorstwie, tak aby nasza firma działała sprawnie?
Organy podatkowe mają do dyspozycji szereg różnych instrumentów w celu sprawdzenia zasadności zwrotu podatku VAT. Dodatkowo, w myśl art. 273 dyrektywy 2006/112/WE, poza obowiązkami wymienionymi w tytule XI-tej dyrektywy, mogą nakładać inne obowiązki, jakie uznają za niezbędne dla zapewnienia prawidłowego poboru VAT i zapobieżenia oszustwom podatkowym. Zapominają przy tym jednak, że z tej samej dyrektywy wynika, iż sama weryfikacja prawidłowości rozliczeń musi odbywać się w ramach procedur, przewidzianych prawem krajowym.
Nowa ordynacja podatkowa, przyspieszenie prac nad prawem budowlanym, dofinansowanie BGK, wsparcie eksporterów, odbudowa szkolnictwa zawodowego i obniżenie deficytu budżetowego - to, zdaniem ekspertów z BCC, najkorzystniejsze dla gospodarki działania rządu Ewy Kopacz w II kwartale 2015 r.
W projekcie nowelizacji Ordynacji podatkowej przewidziano liczne zmiany dotyczące ważnej dla podatników instytucji interpretacji przepisów prawa podatkowego, stosowanej w celu ograniczenia ryzyk podatkowych. Część zmian wypełnia założenia przyjęte przez Projektodawcę co do uproszczenia stosowania procedur podatkowych, jednak są i takie, które zmierzają do znacznego zmniejszenia znaczenia instytucji interpretacji indywidualnej. Wśród nich znalazły się zmiany, które zdecydowanie pogorszą pozycję podatnika i uniemożliwią uzyskanie interpretacji indywidualnej zgodnej z prawem, a różnej ze stanowiskiem Ministra Finansów.
Kolejny miesiąc w pełni potwierdza, że nasze władze, w tym niestety również resort finansów, niewiele wiedzą o funkcjonującym w naszym kraju systemie podatkowym, nie umieją obiektywnie ocenić jego rzeczywistej efektywności, a chroniczny brak umiejętności prognozowania dochodów budżetowych potwierdza coroczna prognoza budżetowa: w tym roku również spadają wpływy z dwóch najważniejszych podatków: oficjalne dane za pięć miesięcy są bardzo złe: z VAT-u zabraknie 15 mld zł, a z akcyzy 5 mld zł w stosunku do prognozy.
Problem ten dotyczy dowodów znajdujących się w posiadaniu podatnika. Przez dowód należy rozumień wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem (art. 180 §1 Ordynacji podatkowej, Dz.U. 1997 nr 137 poz. 926 ze zm.) W szczególności będą to więc księgi podatkowe, złożone przez podatnika deklaracje, wystawione lub otrzymane faktury, potwierdzenia dokonania przelewów, wyjaśnienia etc.