Przedsiębiorcy popierają propozycję likwidacji podatku akcyzowego od samochodów osobowych, zawartą w poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym. Ich zdaniem likwidacja akcyzy, która miałaby nastąpić od 1 stycznia 2018 r., przyniesie korzyści gospodarcze, środowiskowe i społeczne, pod warunkiem jednak, że w zamian, w miejsce akcyzy, nie zostaną wprowadzone inne uciążliwe opłaty.
Dnia 2 czerwca 2016 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał korzystny dla podatników akcyzy z tytułu sprzedaży oleju opałowego. Wszyscy ci, wobec których zastosowano polskie przepisy oceniane przez TS UE (art. 89 ustawy z 2008 r.) do 8 września 2016 r. mogli oni składać wnioski o wznowienie do organów, który wydały decyzję ostateczną. Do 8 listopada 2016 r. mogą to jeszcze zrobić w zakresie postępowania sądowego – do NSA lub WSA. Jest to ostatnia szansa, ale dotyczy ona już tylko tych podatników, którzy doszli w swojej sprawie do etapu sądu administracyjnego. Co którzy nie skarżyli decyzji dyrektorów izb celnych lub nawet organów I instancji, mają już zamkniętą drogę.
Naprawa systemu podatkowego, co dziś najczęściej nazywa się jego „uszczelnieniem”, nie może pominąć akcyzy, a przede wszystkim trzech grup wyrobów, gdzie z dochodami budżetowymi dzieje się najgorzej: są to wyroby tytoniowe (utrata co najmniej 25% wpływów), wyroby alkoholowe (utrata co najmniej do 20% wpływów) i paliwa silnikowe (utrata do 10% wpływów).