Zdarza się, że samochody wykorzystywane w prowadzonej przez podatników działalności gospodarczej wymagają naprawy. Jest to skutek zwykłej eksploatacji samochodu albo uszkodzeń, jakim uległ on podczas wypadku. Podatnicy mają wątpliwości, czy przysługuje im prawo do odliczenia VAT od części zamiennych oraz usług naprawy pojazdu. Jak postąpić, gdy do uszkodzenia samochodu doszło w trakcie podróży za granicę? Czy z tytułu nabycia usług naprawy od zagranicznego kontrahenta należy rozpoznać import usług, a od nabytych części zamiennych rozliczyć WNT? Przedstawiamy zasady rozliczania VAT w przypadku naprawy firmowych samochodów oraz odpowiedzi na najczęstsze pytania.
Fiskus domierzył blisko 20 000 zł akcyzy spółce za nabycie Porsche za granicą, biorąc pod uwagę średnią wartość rynkowa takiego pojazdu w Polsce. Sąd uznał jednak za niedopuszczalne praktyki organów podatkowych, które z automatu, bez względu na okoliczności biorą za podstawę opodatkowania akcyzą średnią wartość rynkową podobnego auta w Polsce, a następnie do tej wartości porównują kwotę, jaką podatnik zapłacił za samochód za granicą.
Prowadząc działalność gospodarczą, przedsiębiorca stara się jak najbardziej racjonalnie podchodzić do swojego budżetu. Nic więc dziwnego, że poza biznesplanem dotyczącym przychodów, musi również odpowiednio zaplanować koszty. Jednym z nich mogą być opłaty leasingowe, związane z posiadanym pojazdem. W praktyce pojawiły się jednak pewne wątpliwości, czy jednoosobowy przedsiębiorca może uznać za koszty uzyskania przychodu więcej niż jeden pojazd. A dokładniej - czy może rozliczać opłaty leasingowe od zakupu drugiego samochodu osobowego w swojej firmie?
Zakup samochodu za gotówkę, czy nawet w kredycie, jest często mniej opłacalny dla przedsiębiorców niż leasing. Po zakończeniu umowy leasingu, wielu z nich decyduje się na kolejny samochód (nowszy model) od tego samego producenta - wtedy najczęściej jedna umowa leasingowa zostaje zastąpiona drugą. Jednak część przedsiębiorców dochodzi do wniosku, że woli samochód wykupić, a następnie sprzedać samodzielnie. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że w ten sposób mogą nałożyć na siebie obowiązek dodatkowego opodatkowania transakcji. Pewne ciekawe możliwości w tym zakresie mają osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą oraz spółki cywilne.
W Sejmie trwają pracę nad rządowym projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o podatku od towarów i usług, ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami, Ordynacji podatkowej oraz niektórych innych ustaw. Zgodnie z uzasadnieniem, projektowana ustawa ma na celu dopełnienie implementacji dyrektywy MDR, poprzez nałożenie na Szefa KAS, obowiązku przekazania informacji o schematach podatkowych transgranicznych państwom członkowskim UE.
1 października 2019 r. Związek Banków Polskich opublikował ww. wyjaśnienia (dalej „Informacje”), zaznaczając iż nie mają one oficjalnego charakteru, tak jak ministerialne Objaśnienia podatkowe o MDR z dnia 31 stycznia 2019 r. (dalej „Objaśnienia”), ale jednocześnie zalecając ich stosowanie, „jako dobrych praktyk w sektorze bankowym”. W kontekście wyjaśnień ministerialnych warto się zastanowić, czy to dobry pomysł? Nie przytaczając ani całych Informacji ani Objaśnień poniżej wskazuję najistotniejsze wątpliwości.
Jeżeli samochód wykupiony po zakończeniu umowy leasingu (do majątku prywatnego przedsiębiorcy) nie będzie stanowił składnika majątku w prowadzonej działalności gospodarczej - to przychód uzyskany ze sprzedaży tego samochodu nie będzie stanowił przychodu z działalności gospodarczej. Sprzedaż takiego samochodu należy zakwalifikować do źródła przychodów, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d) ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, czyli do odpłatnego zbycia rzeczy. W takiej sytuacji przychód podatkowy nie powstanie (co oznacza też brak podatku), jeżeli zbycie samochodu będzie miało miejsce po upływie pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło jego nabycie (tj. wykup z leasingu).