Zagraniczny pracodawca, który deleguje do Polski pracowników, aby nie narazić się na kary, musi dopełnić wielu formalności. Nowe obowiązki, wprowadzone ustawą z czerwca 2016 r., wiążą się z dodatkowymi czynnościami, o których przedsiębiorcy często nie wiedzą.
Zapewnienie pracownikom noclegów w trasie, finansowanie opłat parkingowych, opłat za przejazd autostradą, a także posiłków spożywanych w czasie spotkania służbowego z klientem, leży wyłącznie w interesie pracodawcy (spółki), a nie pracowników, którzy swoje potrzeby mieszkaniowe zaspokajają w innym miejscu i w inny sposób oraz którzy - gdyby nie konieczność wywiązania się z obowiązków wynikających z umowy o pracę - nie mieliby powodu do ponoszenia takich kosztów.
Przedsiębiorcy odprowadzający za pracowników tylko składki zdrowotne muszą się liczyć z tym, że zostaną prześwietleni. Tak, jak firmy wykorzystujące zbieg tytułów. – Zakład Ubezpieczeń Społecznych uważa bowiem, że część firm celowo zawyża wypłaty zasiłków chorym pracownikom, żeby odprowadzać niższe składki – tłumaczy Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP, członek rady nadzorczej ZUS.
Pracownik pracujący w 1-miesięcznym okresie rozliczeniowym w podstawowym systemie czasu pracy, który będąc w zagranicznej podróży służbowej w państwie, gdzie 1 i 11 listopada nie są dniami wolnymi od pracy pracował w te dni, powinien otrzymać za pracę w te dni dodatkowe dni wolne. Jeżeli nie otrzyma dni wolnych, będzie mu przysługiwać, oprócz normalnego wynagrodzenia, dodatek 100% za każdą godzinę pracy w święto.