Minister Finansów, Inwestycji i Rozwoju obwieścił stawki karty podatkowej na 2020 rok. Stawki wzrosną o ok. 2,1% w porównaniu do obowiązujących w 2019 roku - proporcjonalnie do wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Jak wiadomo ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (tam znajdują się regulacje dot. karty podatkowej) przewiduje waloryzację stawek podatkowych w przypadku wzrostu tych cen. W tym samym obwieszczeniu zostały wskazane: kwota, do której można wykonywać świadczenia przy prowadzeniu niektórych usług, z wyjątkiem świadczeń dla ludności, oraz kwartalne stawki ryczałtu od przychodów proboszczów i wikariuszy - obowiązujące w 2020 roku.
Podniesienie akcyzy na piwo o 10 proc. niesie bardzo poważne konsekwencje dla branży piwowarskiej. – Wzrost cen będzie kilkukrotnie większy, niż szacuje Ministerstwo Finansów – ocenia Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny ZPPP – Browary Polskie. To może wpłynąć na spadek sprzedaży, a co za tym idzie – zmniejszenie produkcji i problemy osób zatrudnionych w branży piwowarskiej, handlu i rolnictwie. Pracodawcy RP zwracają też uwagę na sposób procedowania ustawy bez konsultacji społecznych. – To sygnał dla inwestorów zagranicznych, że otoczenie regulacyjne nie jest stabilne – przekonują.
Niewiele ponad pół roku pozostało do opodatkowania akcyzą płynu do papierosów elektronicznych i wyrobów nowatorskich. Nowe regulacje obejmą również liquidy, które nie zawierają nikotyny. Branża podkreśla, że nie ma unijnej dyrektywy, która nakazywałaby taki ruch. I dodaje, że ustalone stawki są stanowczo za wysokie. W efekcie ceny mogą być o 150% wyższe od obecnych. Z kolei Ministerstwo Finansów zakłada wpływy w wysokości 75 mln zł w pierwszym roku i w kolejnych latach obowiązywania przepisów. Jednak liczne przykłady z innych krajów pokazują, że wprowadzenie akcyzy może oznaczać m.in. wzrost szarej strefy i bankructwo wielu przedsiębiorców.
Eksperci twierdzą, że firmy budowlane znalazły sposób na uniknięcie mechanizmu podzielonej płatności (split payment). Wystarczy, że przedsiębiorcy z branży zaczną wystawiać faktury w euro. Zdaniem Ministerstwa Finansów, nie będzie to próbą obejścia przepisów, jeżeli prawidłowe będzie opodatkowanie danej transakcji, na zasadzie importu usług.
Tylko do 30 czerwca 2020 roku można prowadzić ewidencję sprzedaży przy zastosowaniu kas rejestrujących z elektronicznym lub papierowym zapisem kopii do „świadczenia usług związanych z wyżywieniem wyłącznie świadczonych przez stacjonarne placówki gastronomiczne, w tym również sezonowo”. Tak stanowi art. 145b ust. 1 pkt 2) lit. a) ustawy o VAT. Oznacza to, że bary, restauracje i wszelkie inne „stacjonarne” placówki gastronomiczne muszą od 1 lipca 2020 roku stosować kasy fiskalne online. Podatnicy, których obejmie obowiązek stosowania kas fiskalnych online będą mogli skorzystać z ulgi na zakup tych kas, nawet jeśli wcześniej już takiego odliczenia dokonali na dotychczas używane kasy rejestrujące.
Obowiązkowy mechanizm podzielonej płatności (split payment), który wszedł w życie 1 listopada 2019 r., stanowi nie lada wyzwanie dla większości przedsiębiorców. Pomimo tego, iż Ministerstwo Finansów uważa, że wykładnia nowych przepisów jest jednoznaczna i nie powinna stwarzać problemów przedsiębiorcom, to jednak sami zainteresowani są już innego zdania. Jak w praktyce poradzić sobie z nowymi obowiązkami?
Przygotowywaliśmy rozwiązanie podatkowe, tzw. congestion tax - podatek od sklepów wielkopowierzchniowych uzależniony od trudności, jakie takie sklepy tworzą w tkance miejskiej - powiedziała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Według minister, podatek mógłby zostać wprowadzony na początku 2020 roku. 30 października 2019 r. rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że w tej chwili nie ma planów dotyczących wprowadzenia tzw. congestion tax. Według niego, wypowiedź szefowej MPiT Jadwigi Emilewicz o takiej formule podatku od sklepów wielkopowierzchniowych, to element dyskusji toczącej się "na zapleczu ministerstwa".
Ministerstwo Finansów, jak co roku, przygotowało prognozę na 2020 rok dochodów gmin i miast w Polsce z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT). Najmniejsza prognoza (bo 490 tys. zł) dotyczy podlaskich Przytuł, a najwięcej dostanie oczywiście Warszawa - ponad 6 mld zł. Do miast i gmin wpłynie więc w 2020 roku blisko 55 mld zł z tytułu udziału w PIT. Gminy (miejskie i wiejskie) otrzymają 38,16 proc. podatku PIT zapłaconego przez swoich mieszkańców, natomiast do powiatów trafi 10,25 proc. Dochody miast na prawach powiatu obejmują zarówno część "gminną", jak i "powiatową".