Umowa zlecenia – podatki i składki ZUS. Większość osób pracujących zna prawa i przywileje wynikające z umowy o pracę i umowy zlecenia. Jednak często te dwie umowy są mylone, a podstawy ich funkcjonowania nie są znane. Również problematyczne w praktyce, okazuje się odróżnienie umowy zlecenia od umowy o dzieło. Należy tymczasem jasno wytyczyć granicę w rodzajach współpracy, ponieważ wpływają one bezpośrednio na obowiązki przedsiębiorstwa – zarówno w zakresie podatkowym jak i składkowym. Z pomocą przychodzi więc znajomość uregulowań prawnych, interpretacji podatkowo – prawnych, doktryny i orzecznictwa. Jak rozliczać podatki i składki ZUS od zleceń?
O najnowszych zmianach i problemach podatkowych w Polsce, rosnącym znaczeniu doradców podatkowych i ginącym zawodzie księgowego, a także o tym dlaczego Stany Zjednoczone mogą stać się największym rajem podatkowym na świecie – rozmawiamy z Adamem Mariańskim, profesorem w Katedrze Prawa Podatkowego Uniwersytetu Łódzkiego, doradcą podatkowym, partnerem w Mariański Group.
Umowa zlecenie jest rodzajem umowy cywilnoprawnej, która jest niezwykle popularną formą zatrudniania osób, a jej funkcjonowanie określa Kodeks cywilny. Często decydują się na nią jednostki chcące nawiązać współpracę z osobą, która nie prowadzi działalności gospodarczej. Wydatki związane z zawarciem tego typu umowy, takie jak wynagrodzenie, podatek dochodowy, składki ZUS, wskazane są najczęściej na rachunku wystawionym przez Zleceniobiorcę.
Rząd planuje kolejne zmiany przepisów mające na celu uproszczenie a nawet likwidację niektórych obowiązków ciążących na przedsiębiorcach. Zmiany mają dotyczyć m.in. podatków dochodowych (PIT i CIT), podatku VAT, podatku akcyzowego, podatków lokalnych, PCC, ustawy o rachunkowości, Ordynacji podatkowej, prawa celnego, prawa handlowego, prawa pracy.
Największe organizacje reprezentujące polski handel, tj. Polska Izby Handlu, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, członek Konfederacji Lewiatan, Forum Polskiego Handlu i Polska Rada Centrów Handlowych we wspólnym oświadczeniu ostrzegają, że ograniczenie handlu w niedziele będzie miało negatywny wpływ na gospodarkę i budżet państwa.