To, co zrobiono z przepisami o podatku od towarów i usług w obecnym roku, przekracza wszelkie wyobrażenia. Uchwalono aż cztery niezależne „duże” nowelizacje, a w drodze jest jeszcze jedna, które wchodzą w kilkunastu datach (najważniejsze to: 1 maja, 1 września, 1 listopada 2019 roku oraz 1 stycznia, 1 kwietnia i 1 lipca 2020 roku). Ustalenie więc, który przepis wchodzi w życie z konkretną datą graniczy z cudem – pisze prof. Witold Modzelewski.
Nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kasy rejestrującej, jeżeli kontrahent – konsument lub rolnik ryczałtowy – zapłaci podatnikowi za świadczoną usługę przelewem na jego rachunek firmowy. Przy czym, podatnik powinien wciąż prowadzić ewidencję sprzedaży w inny sposób, niż za pomocą kasy rejestrującej, a dowody zapłaty (np. potwierdzenia przelewu) powinny wskazywać, jakiej usługi konkretnie dotyczy przelew.
Nowy plik JPK_VAT, który zastąpi deklaracje VAT, wymusi informowanie fiskusa o 30 grupach sprzedawanych produktów. W przesyłanych JPK_VAT będą musiały się pojawić kody grup towarowych. Nie będzie to jednak dotyczyć nabywcy towarów, ale jedynie ich sprzedawcy. Oprócz standardowych oznaczeń, np. 01 dla alkoholi, będą takie, jak np. MPP, czyli transakcje objęte mechanizmem podzielonej płatności.
Jeśli usługi obsługi logistycznej są świadczone na rzecz siedziby klienta, zlokalizowanej w innym kraju członkowskim UE, miejscem świadczenia, a tym samym opodatkowania przedmiotowej usługi, jest miejsce, w którym klient spółki posiada siedzibę działalności gospodarczej. Usługa obsługi logistycznej świadczona przez spółkę na podstawie umowy o świadczenie usług obsługi logistycznej magazynu typu „multi customer” na rzecz klientów posiadających siedziby w krajach członkowskich UE nie podlega opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług w Polsce.
Fundowanie owoców pracownikom nie jest niezbędne do prowadzenia biznesu, zatem nie można odliczyć VAT od tego wydatku. Tak orzekł 17 lipca 2019 r. WSA w Łodzi. Fiskus więc wygrał, choć w sprawie podatku dochodowego twierdzi coś odwrotnego: że wydatki na zakup artykułów spożywczych mogą w dalszej perspektywie przyczyniać się do poprawy atmosfery wśród pracowników, do zwiększania ich motywacji i w konsekwencji do wzrostu wydajności, a zatem mogą przełożyć się na uzyskiwane przez spółkę przychody. Te same wydatki dla celów VAT służą natomiast – zdaniem fiskusa – celom osobistym podwładnych, a nie prowadzonemu biznesowi.