Coraz chętniej pracodawcy proponują nam zamiast umowy o pracę umowę zlecenie. Zgadzamy się na to, głównie dlatego, że nie mamy innych możliwości zatrudnienia. Niestety zgodnie z treścią przepisów kodeksu cywilnego dotyczącej umowy zlecenia zleceniobiorcy nie przysługuje prawo do urlopu. Osoba, która pracuje w oparciu o taką formę umowy, jeśli chce wypocząć, musi liczyć się z tym, że nie zarobi przez ten czas pieniędzy.
Wyłudzenia podatku od towarów i usług stały się od kilku lat zjawiskiem na tyle powszechnym i groźnym dla funkcjonowania naszego kraju, że powinny już stać się przedmiotem kompletnych i pogłębionych badań. Taka teza została zaprezentowana w Raporcie Instytutu Studiów Podatkowych podsumowującym najważniejsze doświadczenia 10-lecia zharmonizowanego podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego w Polsce w latach 2004-2014. Danych dostarczają tu materiały praktyki skarbowej, akta spraw karnych i karnoskarbowych, ekspertyzy biegłych, oferty firm świadczących te „usługi” oraz oświadczenia podatników, którym tego rodzaju usługi proponowano.
Kodeks pracy przewiduje szereg okresów ochronnych, w których pracodawca nie ma możliwości rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem. Jednym z takich okresów, jest wskazany w art. 39 Kodeksu pracy, okres przedemerytalny. Zgodnie z przedmiotowym przepisem „Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku”.
Zwolnienie z obowiązku ewidencjonowania obrotu kasą rejestrującą (fiskalną) przysługuje podatnikom rozpoczynającym sprzedaż na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych, jeżeli przewidywany przez podatnika obrót z tego tytułu nie przekroczy, w proporcji do okresu wykonywania tych czynności w danym roku podatkowym, kwoty 20 000 zł. Gdy podatnik rozpoczyna sprzedaż od 1 lipca, limit ten wynosi 10 082,19 zł (20 000 zł x 184/365).