Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2016 r. W ustawie założono, że dochody podatkowe budżetu państwa wyniosą: 128 mld 683 mln zł z podatku VAT, 64 mld 83 mln zł z podatku akcyzowego, 1 mld 383 mln zł z podatku od gier, 26 mld 67 mln zł z podatku CIT, 46 mld 894 mln zł z podatku PIT, 1 mld 530 mln zł z podatku od wydobycia niektórych kopalin.
PKB wzrośnie o 3,8 proc., średnioroczna inflacja wyniesie 1,7 proc., deficyt sektora finansów publicznych nie przekroczy 2,8 proc. PKB, a deficyt budżetowy wyniesie 54,7 mld zł - to założenia budżetu na 2016 r. przedstawione 14 grudnia 2015 r. przez ministra finansów. Eksperci są zgodni, że założony wzrost PKB jest zbyt optymistyczny.
Prowadzimy niewielki hotel na Mazurach. Umożliwiamy klientom rezerwację pobytu drogą internetową. Potwierdzając dokonaną rezerwację klienci wpłacają nam zaliczki na poczet przyszłych usług. Zaliczki te ewidencjonujemy na kasie fiskalnej dla celów VAT, jednak dla celów podatku do¬chodowego, żeby prawidłowo ujmować przychody w PKPiR, musimy je każdorazowo wyodrębniać z raportów fiskalnych, co jest bardzo uciążliwe i czasochłonne. Podobno od 2015 r. jest możliwość potraktowania zaliczek rejestrowanych na kasie fiskalnej jako przychodu podatkowego w momencie wpłaty i ujmowania ich w PKPiR w dacie wpłaty, a nie dopiero w dacie wykonania usługi hotelowej. Czy to prawda?