Ministerstwo Finansów szuka sposobu, jak zwalczyć proceder wystawiania tzw. pustych faktur. To na ich podstawie nieuczciwi przedsiębiorcy odliczają sobie VAT albo zawyżają koszty, by płacić mniejszy CIT. Resort chce, by kontrolerzy Krajowej Administracji Skarbowej mogli kupować takie faktury, by namierzać podatkowych oszustów. Eksperci uważają, że pomysł MF na zwalczanie handlu kosztami jest dobry, ale trzeba pomyśleć o bezpiecznikach, żeby fiskus nie stosował quasi-prowokacji w każdej błahej sprawie.
Ministerstwo Finansów informuje, że monitorując handel internetowy stwierdziło (zwłaszcza na popularnych platformach aukcyjnych) rozpowszechnioną praktykę stosowania procedury VAT-marża, przy obrocie nowymi towarami. Dotyczy to przede wszystkim towarów z kategorii elektroniki, a zwłaszcza telefonów komórkowych oraz tabletów. Ministerstwo ostrzega przed konsekwencjami tej praktyki, bowiem procedura VAT-marża nie może być stosowana do dostaw towarów nowych. Podatnicy, u których stwierdzono tą praktykę mogą się spodziewać specjalnych powiadomień z MF drogą mailową lub SMS-em.
Jeżeli przedmiotem dostawy są towary opodatkowane stawką VAT w wysokości 23%, to dla kosztów przesyłki dokonywanej przez firmę kurierską lub operatora pocztowego, należy stosować taką samą stawkę VAT. Natomiast w sytuacji, gdy na jednej fakturze są pozycje opodatkowane stawką 8% lub stawką 23%, wtedy koszty przesyłki należy przyporządkować poszczególnym towarom a do kosztów przesyłki zastosować taką samą stawkę VAT jak dla towarów, z którymi są związane.