REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Według najnowszych informacji kwoty zwrotów podatku od towarów i usług wciąż są bardzo wysokie i wyniosły w 2024 r. 188 mld zł. Co prawda spadły o 31 mld zł w stosunku do rekordowej kwoty z 2023 r. Są jednak wciąż wyższe od kwoty wypłaconej w 2022 r. (177 mld zł) i o ponad 70 mld zł niż w ostatnim „normalnym” roku, czyli w 2021 (113 mld zł). Czyli rok poprzedni zakończył się jednak jakimś sukcesem – rozdano trochę mniej pieniędzy niż w poprzednich latach. Udział zwrotów we wpływach z tego podatku jest wciąż na alarmującym poziomie – wyniósł około 40%: jest więc źle, a nie beznadziejnie – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.
Jedyną skuteczną barierą systemową dla prób wyłudzenia zwrotów jest uzależnienie wpływów zwrotów od zastosowania przez podatnika mechanizmu podzielonej płatności w stosunku do kwot podatku naliczonego, który miałby być zwrócony – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.
Obowiązujące obecnie przepisy dają organom podatkowym niemal nieograniczony dostęp do rachunków bankowych oraz informacji kredytowych podatników. Otrzymaliśmy już kilka sygnałów od naszych Klientów, którzy zostali zapytani przez organy skarbowe o operacje na ich kontach bankowych, głównie dotyczące dużych przelewów, takich jak darowizny między ojcem a synem.
Rząd ogłosił pomysł powstania specjalistycznego zespołu mającego na celu skuteczniejszą walkę z szarą strefą i unikaniem opodatkowania. Ma to być "Międzyresortowy Zespół do spraw przeciwdziałania szarej strefie" - już teraz zwany przez niektórych "super-urzędem" lub "super-skarbówką". Zespół ten ma rozpocząć swoje działanie w I połowie 2025 roku. Nowa inicjatywa zakłada wykorzystanie zaawansowanych technologii analitycznych, które pomogą w precyzyjnym typowaniu podatników do kontroli. Celem projektu jest uszczelnienie systemu podatkowego, poprawa ściągalności podatków, opłat, składek i innych należności publicznoprawnych oraz ograniczenie nielegalnych praktyk w obrocie gospodarczym. Dzięki temu uczciwie działający przedsiębiorcy mają zyskać równą przestrzeń konkurencyjną.
REKLAMA
TSUE wydał ważne dla podatników orzeczenie dotyczące zwrotu nadpłaconego VAT. Wyrok ten może znacząco wpłynąć na sposób, w jaki polski fiskus traktuje wnioski o zwrot nadwyżki VAT. Dotychczas urzędy często odmawiały podatnikom zwrotu, argumentując, że zawyżony VAT został opłacony przez konsumentów. Teraz jednak, aby odrzucić wniosek, fiskus będzie musiał przeprowadzić szczegółową analizę ekonomiczną. Sprawdź, co oznacza to dla podatników i jak może wpłynąć na ich sytuację finansową.
WSA stwierdził, że nie ma czegoś takiego jak samouaktualniające się postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu VAT. A w sytuacji uchylenia decyzji organu I instancji, i w obliczu upływu poprzednio już przedłużonego terminu zwrotu, organ ten nie nabywa ponownie prawa do wydawania dalszych postanowień o przedłużeniu.
Rozliczenia w podatku u źródła (WHT) w ostatnich latach są obiektem wzmożonego zainteresowania organów podatkowych. Oprócz wszczynania kontroli podatkowych czy celno-skarbowych wobec płatników, organy dokonują bardziej dotkliwych i niekorzystnych działań, takich jak chociażby wszczynanie postępowań karnoskarbowych czy wydawanie decyzji zabezpieczających. Często te dodatkowe działania podejmowane są jedynie w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia i wydłużenia czasu na wydanie decyzji. Takie działania organów podlegają jednak kontroli sądowej, czego wyraz dał WSA w Warszawie w wyroku z 22 lutego 2024 r., sygn. III SA/Wa 2564/23.
Zgodnie z ustawą o VAT, jeżeli kwota podatku naliczonego, jest w danym okresie rozliczeniowym (miesiąc lub kwartał) wyższa od kwoty podatku należnego, podatnik VAT ma prawo do obniżenia o tę różnicę kwoty podatku należnego za następne okresy lub do zwrotu różnicy na rachunek bankowy. Przepisy art. 87 oraz art. 146k ustawy o VAT precyzują zasady i terminy tego zwrotu VAT.
REKLAMA
Ministerstwo Finansów podało, że w 2023 roku wszczęto prawie 29 proc. mniej kontroli podatkowych niż rok wcześniej. Jednak wciąż są one bardzo skuteczne, w 97,6 proc. stwierdzono nieprawidłowości. Czy w tym roku będzie podobnie? Na pewno w związku z tzw. dyrektywą DAC7, fiskus będzie sprawdzać, czy firmy korzystające z internetowych platform sprzedażowych nie uchylają się od płacenia podatków.
W związku z rosnącym zainteresowaniem organów podatkowych cenami transferowymi można zaobserwować zwiększoną liczbę kontroli w tym zakresie. Choć prowadzenie kontroli na podstawie i w granicach przepisów prawa stanowi obowiązek organów podatkowych, kontrolującym zdarzają się w tym zakresie nadużycia.
STIR – System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej ma ułatwiać błyskawiczne blokowanie rachunków bankowych firm i ułatwiać przez to walkę z wyłudzeniami VAT. W ubiegłym roku skarbówka zablokowała około 1,2 tys. kont bankowych, głównie jednak małych przedsiębiorstw, a nie dużych firm, które wyłudzeniami VAT zajmują się na dużą skalę.
Jestem czynnym podatnikiem VAT. W pliku JPK_V7M za październik 2023 r. wykazałam nadwyżkę podatku naliczonego nad należnym do zwrotu na rachunek bankowy w terminie 60 dni. Nie otrzymałam jeszcze zwrotu. Muszę złożyć korektę pliku JPK_V7M za październik 2023 r., która spowoduje zwiększenie kwoty zwrotu o kilka tysięcy złotych. Czy złożenie korekty oznacza wydłużenie terminu zwrotu?
Czy polscy przedsiębiorcy mogą domagać się zwrotu nadpłaty VAT na podstawie paragonów? W tej sprawie wypowiedział się Trybunał Sprawiedliwości UE.
Gdy reprezentujący spółkę nie złożył pełnomocnictwa procesowego do akt konkretnej sprawy, to organ nie może zakładać, że spółka działa w niej przez pełnomocnika, bo czyniła tak już w innym postępowaniu. Jeśli tak zrobi, otworzy przedsiębiorcy furtkę do wygrania sporu.
Funkcjonariusze i pracownicy ze śląskiej KAS (Krajowa Administracja Skarbowa) przeprowadzili kontrole m.in. w klubach, pubach, restauracjach oraz w punktach sprzedaży zniczy. Przeszło 100 kontroli przeprowadzono na terenie woj. śląskiego. Łączna wartość wystawionych mandatów to ponad 123 tys. zł.
Podczas kontroli busa wjeżdżającego z Niemiec do naszego kraju funkcjonariusze KAS znaleźli kradzione rzeczy, których wartość została oszacowana na ponad 505 tys. zł - poinformowała dzisiaj rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze Ewa Markowicz. Do zdarzenia doszło w Świecku (Lubuskie).
KAS skontrolowała spółkę z branży usług telekomunikacyjnych. Kontrola dotyczyła podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) za 2018 rok. Spółka wpłaciła do budżetu państwa 10,5 mln zł - poinformowała rzecznik prasowy Szefa KAS mł. asp. Justyna Pasieczyńska.
REKLAMA