Dyrektor Izby Skarbowej uznał, że 5-letni termin, po upływie którego nie trzeba płacić podatku dochodowego, należy liczyć od daty zawarcia umowy rozszerzającej wspólność majątkową, a nie od daty nabycia nieruchomości przez małżonka, do którego nieruchomość należała przed rozszerzeniem wspólności. Rzecznik Praw Obywatelskich złożył w tej sprawie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA podzielił argumentację Rzecznika i uchylił niezgodną z prawem interpretację indywidualną. Organ podatkowy wycofał ostatnio złożoną już skargę kasacyjną od wyroku WSA.
Zmiany w prawie podatkowym, które wejdą w życie od 2019 r., spowodują, że dla samochodów do wartości 150 tysięcy złotych będzie można rozliczyć w kosztach prowadzenia działalności całą wartość zapłaconych rat leasingowych. Natomiast dla samochodów o większej wartości, raty leasingu można będzie rozliczyć wyłącznie w wysokości wynikającej z proporcji, w jakiej kwota 150 tysięcy pozostaje do wartości samochodu.
Obecnie na rynku nieruchomości istnieje wiele podmiotów zajmujących się budową oraz sprzedażą gotowych mieszkań/domów wraz z podstawową infrastrukturą, przyłączami mediów etc. Co jednak, gdy taki podmiot chce sprzedać daną nieruchomość wraz ze znajdującym się na niej domem, a nieruchomość ta uzbrojona jest w przyłącza mediów, kanalizacji, czy choćby ogrodzenie? Czy sprzedaż powinna być obciążona jedną stawką VAT w wysokości 8%? Czy może istnieją sytuacje, w których taka sprzedaż powinna być opodatkowana niejednolicie?
Trwają prace legislacyjne nad projektem zmian w podatkach dochodowych (m.in. w zakresie opodatkowania umów leasingu), które mają obowiązywać już od 2019 roku. Ministerstwo Finansów przekonuje o zgodności zaprojektowanych zmian z konstytucją opierając się na własnych ekspertyzach. Ale w opinii niektórych ekspertów spoza MF, przygotowane zapisy naruszają ustawę zasadniczą. Specjaliści jednoznacznie wskazują, że prawo nie może działać wstecz. I grzmią, że to zły ruch i odejście od dotychczasowej praktyki stanowienia przepisów. Według opinii resortu, sektor finansów publicznych zyska na tym ok. 100 milionów złotych, tylko w pierwszym roku obowiązywania regulacji, a większość drobnych i małych przedsiębiorców nie odczuje zmian. Z kolei eksperci ostrzegają, że jeżeli firmy zaczną dochodzić swoich roszczeń, to Skarb Państwa może na tym sporo stracić.