Jawność wynagrodzeń pracowników i równe zasady wynagradzania kobiet i mężczyzn, to główne cele projektu dyrektywy przygotowanej przez Komisję Europejską 4 marca 2021 r. Zdaniem prawie 70 proc. przedsiębiorców badanych przez Pracodawców RP dyrektywa ta nie rozwiąże problemu luki płacowej, a polski rynek pracy nie jest gotowy na wprowadzenie jawności wynagrodzeń. – Firmy zostaną obarczone kolejnymi obowiązkami, które wygenerują dodatkowe koszty, a to nie jest wskazane w okresie wychodzenia z kryzysu po pandemii – mówi Katarzyna Siemienkiewicz z Pracodawców RP. Więcej zwolenników wprowadzenia jawności wynagrodzeń jest wśród pracowników, ale oni także dostrzegają wady takiego rozwiązania. 56 proc. zatrudnionych podkreśla, że może to spowodować nowe konflikty w firmach.
Legalizacja zatrudnienia cudzoziemców. Trwająca od marca 2020 roku, pandemii wirusa SARS-CoV-2 wpływa na życie społeczne i gospodarcze w Polsce. Wprowadzony reżim sanitarny i nowe obostrzenia epidemiologiczne sprawiają, że wiele firm prywatnych zawiesza działalność lub przechodzi w tryb pracy zdalnej. Także urzędy państwowe, dostosowując się do obecnie obowiązujących przepisów, działają w trybie hybrydowym lub on-line. Przekłada się to na sytuację prawną cudzoziemców, którzy zdecydowali się kontynuować zatrudnienie w naszym kraju.
Zasady i koszty zwolnienia pracownika. Prawo pracy na całym świecie zmienia się dynamicznie i charakteryzuje się coraz większym poziomem złożoności. W raporcie „International Employment Law Guide” eksperci firmy doradczej Deloitte przeanalizowali prawo dotyczące zatrudnienia i zwolnień w ponad 60 państwach, w tym również w Polsce. Aż 37 z nich gwarantuje pracownikom zarówno okres wypowiedzenia, jak i odszkodowanie w przypadku zwolnienia z pracy. Osobne normy prawne stworzono w większości krajów na potrzeby zwolnień grupowych. Redukcja zatrudnienia w czasie pandemii może wiązać się z dodatkowymi formalnościami, w szczególności, jeżeli pracodawca skorzystał z dofinansowania na ochronę miejsc pracy w ramach tzw. tarcz antykryzysowych. W większości przypadków wyłączona jest możliwość wypowiadania umów o pracę z przyczyn niedotyczących pracowników, co najmniej w okresie otrzymywania takiego wsparcia.
Pracodawca wprowadził świadczenie premiowe, którego wysokość uzależniona jest od przychodów wynikających ze sprzedaży generowanej przez pracownika. Jednym z warunków premiowych jest pozostawanie pracownika w zatrudnieniu przez okres 5 lat. Pracownik, który rozwiązał umowę po upływie 4 lat i wniósł o wypłatę premii za ten okres. Pracodawca odmówił, podkreślając, że pracownik nie zrealizował niezbędnego warunku premiowego tj. pozostawania w zatrudnieniu przez okres 5 lat, stąd premia jest nienależna w całości.
Urlop wypoczynkowy w minutach. Pracodawcy, którzy obniżyli pracownikom wymiar czasu pracy, obliczając wymiar przysługującego pracownikom urlopu, w praktyce zastanawiają się czy mają obowiązek udzielić pracownikom urlopu wypoczynkowego w minutach, szczególnie jeżeli w wyniku wyliczeń wymiar ten miałby wynosić obok pełnych godzin np. kilka minut. Pojawiają się przy tym również wątpliwości, czy w takim wypadku należy zaokrąglać tak wyliczony urlop.
Urlop okolicznościowy. Ważne chwile w życiu prywatnym domagają się od nas, aby poświęcić im odpowiednią ilość czasu. Czas z kolei nie zawsze nam sprzyja, wymagając sprostania codziennym obowiązkom zawodowym. W tym tekście postaramy się krótko i przystępnie odpowiedzieć na najważniejsze pytania związane z potrzebą usprawiedliwienia nieobecności oraz zwolnienia od pracy, których przyczyną może być ważne wydarzenie w naszym życiu osobistym. Jak wskazuje sama nazwa zawartej w tytule formy urlopu, można z niego korzystać wyłącznie w wyniku zaistnienia sytuacji, które do niego uprawniają. Urlop okolicznościowy bowiem zwalnia pracownika z obowiązku świadczenia pracy, z powodów określonych, ważnych przyczyn oraz zdarzeń (np. ślubu, narodzin dziecka, pogrzebu).
Elektroniczne akta osobowe pracowników, czyli tzw. e-teczki, to szereg korzyści i w znacznym stopniu ułatwienie bieżącej pracy. Trzeba tylko posiadać wiedzę, jak je wytworzyć. Dzięki nim setki tysięcy dokumentów znajdują się w jednym, strukturalizowanym miejscu. Praca z nimi przebiega szybko i sprawnie. Ich najważniejsze zalety, to niemal nieograniczona pojemność, dostęp z każdego miejsca, bezpieczeństwo i możliwość pracy kilku osób naraz.
Praca zdalna funkcjonowała w naszej praktyce gospodarczej już od dłuższego czasu, często nieformalnie, bez określonej ustawą formy telepracy /art. 67(5) Ustawy Kodeks pracy/, ale z początkiem marca 2020 r. zyskała jednak zupełnie inny, zdecydowanie bardziej masowy charakter. Zmagania z pandemią Covid-19 spowodowały, że w wielu miejscach pracy, w przypadku pracowników biurowych, telepraca stała się powszechnym zjawiskiem. Przepisy tzw. tarcz antykryzysowych umożliwiły pracodawcy wprowadzenie formalnie trybu pracy zdalnej. Pracownik w trybie pracy na odległość może pojawiać się w biurze – siedzibie pracodawcy regularnie (np. raz, dwa razy w tygodniu), ale może też tygodniami świadczyć pracę z domu. Pojawia się zatem pytanie - w jakiej formie należy wypowiedzieć umowę o pracę pracownikowi świadczącemu pracę zdalnie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Z różnych powodów nie zawsze będzie możliwe wezwanie pracownika do stawienia się w siedzibie pracodawcy i wręczenie mu dokumentu w trakcie bezpośredniego spotkania (mimo, że przepisy tzw. tarcz antykryzysowych dopuszczają taką możliwość). Jak zatem można ten proces przeprowadzić?
Jedynie co trzeci Polak wyjedzie w tym roku na urlop, a zdecydowana większość zamierza spędzić go w kraju. Wielu z nich musiało zrewidować swoje wakacyjne plany, które mieli na początku roku. Pandemia SARS-CoV-2 zmieniła nie tylko to, lecz także ilość czasu wolnego. Tarcza antykryzysowa 4.0 wpłynęła na sposób naliczania dni urlopowych, przy okazji dając pracodawcom nowe uprawnienia, m.in. możliwość wysłania pracownika na zaległy urlop nawet bez jego zgody i oddelegowania go do pracy zdalnej po powrocie z wakacji. Generalnie pracodawca nie ma jednak prawa żądać od pracownika podania destynacji wyjazdu.
BHP - to wszystkim znany skrót określający zbiór zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, mających na celu kształtowanie odpowiednich warunków pracy. Na straży ich przestrzegania stoi Państwowa Inspekcja Pracy, a podstawowym aktem prawnym określającym prawa i obowiązki pracowników oraz pracodawców, jest Kodeks Pracy. W wielu przedsiębiorstwach właściciel firmy nie zajmuje się zasadami BHP osobiście, delegując do tego odpowiednich specjalistów czy pracowników. W takim wypadku pojawia się zagadnienie, kto powinien odpowiadać za przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy.
Tarcza antykryzysowa 4.0. to kolejna odsłona zmian w prawie w związku z COVID-19. Przewiduje m.in. dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych dla firm, czasowe przepisy antyprzejęciowe dla ochrony polskich przedsiębiorstw, wakacje kredytowe, wsparcie budżetów samorządów, ułatwienia dotyczące przetargów, wsparcie utrzymania miejsc pracy poprzez dostosowanie rynku pracy do wyzwań spowodowanych przez COVID-19, ułatwienia podatkowe, w tym prawo do odliczania darowizn na rzecz m.in. domów samotnej matki, noclegowni, schronisk dla osób bezdomnych, czy domów pomocy społecznej.
Kodeks pracy oprócz standardowych form zatrudnienia, przewiduje również inne formy angażowania pracowników, do których można zaliczyć np. staże, praktyki czy zatrudnianie młodocianych. Charakteryzują się one szeregiem dwustronnych obowiązków, ale niosą również wiele korzyści, zarówno dla zatrudnianego, jak i zatrudniającego.
Pracujemy coraz więcej. Coraz częściej jesteśmy przemęczeni i bywamy przytłoczeni zawodowymi obowiązkami, szczególnie jeśli zajmujemy wysokie, odpowiedzialne stanowiska. Odczuwamy więc potrzebę odpoczynku i idziemy na urlop. Czasem to jednak za mało. A gdyby tak wyjechać na pół roku? Z pomocą może przyjść urlop sabbatical. Prawo pracy w Polsce gwarantuje każdemu pracownikowi co do zasady odpowiednio 20 lub 26 dni urlopu wypoczynkowego, jednak obecne warunki aktywności zawodowej, wywołują potrzebę znacznie dłuższej przerwy od obowiązków służbowych. Coraz częściej staje się to konieczne, by uniknąć wypalenia zawodowego oraz znaczącego spadku zaangażowania w pracę zespołu, co w sposób bezpośredni odbija się na wynikach i stanie całej organizacji. Urlop regeneracyjny, nazywany właśnie sabbatical jest coraz częściej spotykany w korporacjach na całym świcie. Czym jest taki urlop i kto może sobie na niego pozwolić tłumaczy aplikant radcowski Agata Majewska z Kancelarii Ślązak, Zapiór i Wspólnicy.