Podzielona płatność (split payment) to kolejne narzędzie do walki z uszczupleniami systemu VAT. Ta metoda płatności jest dla polskich podatników nowością. A jak wiemy, nowości wiążą się zwykle z krytyką, obawami, niewiedzą. Boimy się zmian, ale często warto się im przyjrzeć lepiej, zwłaszcza, jeśli mogą wnieść pozytywne zmiany do rozliczeń podatkowych uczciwych podatników.
Minister Rozwoju i Finansów przygotował projekt nowelizacji ustaw o: PIT, CIT i ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych, zgodnie z którym koszt podatkowy będzie powstawał w tym samym dniu, w którym obciąży on wynik finansowy firmy, zgodnie z przyjętymi zasadami rachunkowości. Zmiana ta (ma wejść w życie od 1 stycznia 2018 r.) nie będzie dotyczyć podatników, którzy rozliczają się na podstawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów, a jedynie prowadzących tzw. pełną rachunkowość (księgi rachunkowe).
Dokonywanie rozliczeń gotówkowych nadal jest popularne wśród wielu przedsiębiorców. Dotyczy to nie tylko drobnych płatności, które nie są przeprowadzane za pośrednictwem rachunku bankowego, ale także czynszu za wynajem lokalu. Zgodnie z kontrowersyjnym podejściem organów do regulacji obowiązującej od 1 stycznia 2017 roku, w przypadku zawarcia umowy najmu na czas określony - gdy znana jest wysokość czynszu za wszystkie, przewidziane w umowie okresy rozliczeniowe i suma ta przekracza 15.000 zł – płatności powinny być dokonywane za pośrednictwem rachunku bankowego, pod rygorem niemożności zaliczenia wydatku do kosztów uzyskania przychodów.
Pracownik, który w ramach obowiązków wynikających ze stosunku pracy wykonuje pracę twórczą, w efekcie której powstają dzieła stanowiące utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, ma prawo do 50% kosztów uzyskania przychodów. Warunkiem stosowania podwyższonych kosztów jest prowadzenie przez pracodawcę ewidencji czasu pracy, z której wynika, ile godzin pracy w ciągu każdego miesiąca pracownik poświęca na działalność twórczą.
Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki poinformował 22 lutego 2017 roku, że za kilka miesięcy (czyli jeszcze w 2017 roku) będzie gotowy projekt wprowadzenia do polskich przepisów dot. VAT mechanizmu split payment (podzielona płatność). Polegać on będzie na tym, że sprzedawca (podatnik VAT) będzie otrzymywać kwotę netto na swój rachunek podstawowy, natomiast VAT wpływałby na jego specjalne konto VAT. Z tego specjalnego konta podatnik mogłaby płacić VAT naliczony na fakturach, które otrzymuje od swoich dostawców. Różnica byłaby odprowadzana do urzędu skarbowego. Rozwiązanie to funkcjonuje z powodzeniem np. we Włoszech i w Czechach.