Pracuję w firmie, która generuje z programu F-K miesięcznie około 1000 faktur sprzedaży. Do tego dochodzi sprzedaż niefakturowana w liczbie 300-500 odbiorców. Sprzedaż ewidencjonowana jest w programie F-K jednym zapisem po stronie przychodu, VAT oraz należności. Podczas przeglądu biegły określił, że do syntetyki jest konieczna analityka. Czy analityka oraz rozliczanie rozrachunków z poszczególnymi odbiorcami (potwierdzanie sald należności) mogą się odbywać w arkuszu Excela, czy też według ustawy o rachunkowości jest to niedopuszczalne i należy zastosować analitykę w programie F-K? Jak prawidłowo zaprowadzić analitykę, tak aby bez problemu dane w niej zawarte można było wykorzystać przy potwierdzaniu sald?
Jednostki w swej działalności napotykają występowanie różnego rodzaju rozrachunków i rozliczeń. Mogą one dotyczyć różnych tytułów, jak i kontrahentów. Należności to kontrolowane przez jednostkę zasoby majątkowe, które czasowo znajdują się w dyspozycji innych osób, jednostek czy instytucji, natomiast zobowiązania to wynikający z przeszłych zdarzeń stosunek prawny, w którym jedna osoba (wierzyciel) może żądać od drugiej (dłużnika) świadczenia, a ta ostatnia powinna to świadczenie spełnić.
Obecnie funkcjonowanie przedsiębiorcy w obrocie gospodarczym jest uzależnione od obecności nie tylko na „rzeczywistym” rynku, np. poprzez lokal, w którym oferowane są usługi, ale również od obecności w sieci Internet, w której coraz większa liczba osób poszukuje nowych dostawców towarów i usług. Dlatego wydatki poniesione na stworzenie i utrzymywanie firmowych stron podlegają zaliczeniu do kosztów podatkowych przedsiębiorcy. Kosztem takim są również wydatki na zakup domeny internetowej i zakup miejsca na serwerze, a także wydatki na tzw. pozycjonowanie strony. Warto jednak pamiętać, że w przypadku nabycia autorskich praw majątkowych do projektu strony internetowej o wartości przekraczającej kwotę 3500 zł netto, przedsiębiorca nie zaliczy wydatków bezpośrednio w koszty, ale będzie musiał dokonywać odpisów amortyzacyjnych.