Koszty organizacji spotkania świątecznego o charakterze motywacyjnym i integracyjnym dla pracowników podatnika, będą mogły być uznane za koszty podatkowe, gdyż mają związek z osiąganiem przychodów przez pracodawcę oraz zabezpieczeniem ich źródeł. Zaliczenie do kosztów podatkowych przedmiotowych wydatków powinno być poparte stosowną dokumentacją świadczącą o dominującym integracyjnym oraz motywacyjnym aspekcie spotkania. Konieczne jest dysponowanie nie tylko fakturami potwierdzającymi zakup towarów i usług, ale również dokumentami określającymi przebieg spotkania, np. program lub agendę, który wskazywałby na jego cel i charakter.
Spółka ma obowiązek przechowywać księgi i dokumenty podatkowe za lata podatkowe, w których wykazała stratę, do czasu przedawnienia zobowiązania podatkowego, tj. przez okres 5 lat, licząc od końca tego roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku za rok, w którym po raz ostatni została odliczona strata. Do tego czasu zobowiązana jest do przechowywania ksiąg podatkowych i dokumentów za lata, w których odliczana strata wystąpiła, jak również za lata, za które stratę odliczała.
Sądy mają nowy kłopot: co jest kosztem przy sprzedaży akcji lub udziałów, gdy po drodze był jeszcze aport i przekształcenie spółki. Co wyrok, to inny wniosek. Gdyby chodziło o zwykły zakup, a następnie sprzedaż akcji lub udziałów, nie byłoby problemu z ustaleniem kosztów. Ale podatnicy chcą po drodze wnosić je do innej spółki, potem tę przekształcać i dopiero na końcu decydować się na sprzedaż (bądź przymusowe umorzenie). Takie transakcje wymykają się spod regulacji o PIT i CIT – ustawodawca ich po prostu nie przewidział.
Zawarliśmy ramową umowę o współpracy z kontrahentem. Na jej podstawie miały być składane przez kontrahenta konkretne zlecenia produkcyjne. W związku z zawarciem umowy kupiliśmy materiały i komponenty przeznaczone do realizacji przyszłych zleceń produkcyjnych. Jednak zlecenie produkcji nie nastąpiło. Kontrahent nie odebrał również nabytych przez nas materiałów i komponentów, mimo że umowa ramowa zobowiązywała go do pokrycia ich kosztu. Wystawiliśmy mimo to fakturę na dostawę tych materiałów i komponentów, wykazując ją w rejestrach i deklaracji VAT i odprowadzając podatek należny. Kontrahent fakturę przyjął. Ostatecznie zawarliśmy z tym kontrahentem ugodę, w treści której potwierdziliśmy, iż nie doszło pomiędzy nami do sprzedaży tych materiałów i komponentów oraz że kontrahent nie nabył do nich żadnych praw i zrezygnował z ich odbioru. Ponieważ nie zostały one wykorzystane, to na mocy tej ugody kontrahent zobowiązał się wypłacić nam odszkodowanie za szkody poniesione z powodu bezużytecznego zakupu i niewykorzystania materiałów i komponentów (które jednak nie pokryje w pełni poniesionych przez nas kosztów). My w zamian zrzekliśmy się wszelkich roszczeń. Czy możemy skorygować wystawioną fakturę „do zera", gdyż do sprzedaży faktycznie nie doszło?
Prowadzimy działalność produkcyjną. Zawieramy umowy z dostawcami krajowymi i zagranicznymi na dostawy materiałów i komponentów potrzebnych nam do produkcji naszych wyrobów. W umowach zastrzegamy sobie prawo odrzucenia zamówienia w całości bądź w części, jeśli nadesłane komponenty bądź materiały nie będą spełniać naszych wymagań. W sytuacji, gdy całość lub część zamówienia zostanie przez nas odrzucona ze względu na niezgodność towaru z umową, dostawca będzie zobowiązany do zapłaty odszkodowania rekompensującego nam straty, jakie poniesiemy na skutek dostaw nieodpowiadających zamówieniu, wadliwych towarów. Czy otrzymane odszkodowanie powinniśmy opodatkować podatkiem VAT, a jeśli tak - to, w którym momencie?