Pracujemy coraz więcej. Coraz częściej jesteśmy przemęczeni i bywamy przytłoczeni zawodowymi obowiązkami, szczególnie jeśli zajmujemy wysokie, odpowiedzialne stanowiska. Odczuwamy więc potrzebę odpoczynku i idziemy na urlop. Czasem to jednak za mało. A gdyby tak wyjechać na pół roku? Z pomocą może przyjść urlop sabbatical. Prawo pracy w Polsce gwarantuje każdemu pracownikowi co do zasady odpowiednio 20 lub 26 dni urlopu wypoczynkowego, jednak obecne warunki aktywności zawodowej, wywołują potrzebę znacznie dłuższej przerwy od obowiązków służbowych. Coraz częściej staje się to konieczne, by uniknąć wypalenia zawodowego oraz znaczącego spadku zaangażowania w pracę zespołu, co w sposób bezpośredni odbija się na wynikach i stanie całej organizacji. Urlop regeneracyjny, nazywany właśnie sabbatical jest coraz częściej spotykany w korporacjach na całym świcie. Czym jest taki urlop i kto może sobie na niego pozwolić tłumaczy aplikant radcowski Agata Majewska z Kancelarii Ślązak, Zapiór i Wspólnicy.
Ministerstwo Rozwoju przygotowało Czarną Księgę barier, na które polskie firmy napotykają w państwach Unii Europejskiej. Księga zawiera m.in. wskazania w zakresie zabezpieczenia kwot na przyszły podatek, gdzie podkreśla się, że problemem jest przede wszystkim praktyka organów krajowych i długie terminy zwrotu zabezpieczonych środków, a nie przepisy prawne, co jednak w efekcie ogranicza swobodne świadczenie usług.
Cyfryzacja 4.0; wsparcie kompetencji Polaków; zielona gospodarka; innowacje i start-upy oraz nowe technologie - to cztery filary, o które chcemy oprzeć w tej kadencji politykę innowacyjną. Nasze cele to m.in.: zwiększenie poziomu automatyzacji i robotyzacji polskiej gospodarki, cyfryzacja polskich firm, rozwój sztucznej inteligencji, wsparcie dla gospodarki o obiegu zamkniętym. Ich osiągnięciu służyć mają m.in. ulgi podatkowe, szkoła Sztucznej Inteligencji (AI School) czy wsparcie dla zielonych inwestycji.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził w interpretacji podatkowej z 29 października 2019 r., że kosztem uzyskania przychodu (w takiej proporcji, w jakiej pozostaje powierzchnia mieszkania wykorzystywana do działalności gospodarczej do całej powierzchni mieszkania) – mogą być m.in.: odpisy amortyzacyjne od wartości początkowej mieszkania wraz z miejscem postojowym, powiększonej o wydatki na wykończenie mieszkania, zapłacone odsetki od rat kredytu hipotecznego na sfinansowanie zakupu mieszkania, wydatki na czynsz i energię elektryczną.
Rozpoczęcie oraz początki prowadzenia działalności gospodarczej zawsze wiąże się z nakładami finansowymi. Niestety, nie w każdym przypadku początkujący przedsiębiorca ma wystarczające zaplecze finansowe, które pozwoli mu na oczekiwany rozwój. Zewnętrzne finansowanie, w postaci kredytu bankowego również może okazać się niemożliwe do uzyskania, ze względu na brak wystarczającej historii kredytowej. To właśnie przyczyniło się do powstania inicjatywy JEREMIE wspierającej mikro, małe i średnie firmy.
Prezydent podpisał już ustawę z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy zmianie niektórych ustawa w celu ograniczenia zatorów płatniczych. Ustawa ta jest pakietem rozwiązań mobilizujących dłużników transakcji handlowych (przedsiębiorców i podmioty publiczne) do dokonywania zapłaty w ustalonym terminie. Wśród zawartych w tej ustawie przepisów znajdują się takie, które mają zniechęcać do narzucania nieuzasadnionych, wydłużonych terminów zapłaty. Nowe, wchodzące w życie 1 stycznia 2020 r., regulacje są na tyle dotkliwe, aby dłużnikom nie opłacało się zalegać z płatnościami.
Zbliżają się wybory, więc niedługo głośno będzie znowu o komisji śledczej do spraw VAT. Wszystko to za sprawą raportu komisji, który z pewnością posłuży do walki wyborczej. Myślę więc, że to dobry moment, aby napisać kilka zdań o karuzelach VAT. W artykule tym wskażę, na jakie elementy zwracają uwagę organy ścigania i organy podatkowe przy ocenie transakcji karuzelowych.