Jednorazowy dodatek do emerytur i rent będzie przysługiwał w wysokości 400 zł dla otrzymujących świadczenia do 900 zł, 300 zł przy świadczeniu 900-1100 zł, 200 zł przy świadczeniach między 1100-1500 zł i 50 zł dla otrzymujących pomiędzy 1,5 tys. a 2 tys. zł. Dodatek, w ramach waloryzacji w 2016 r., będzie wypłacany z marcowymi świadczeniami.
Sejm debatował nad sprawozdaniem komisji wobec poselskich projektów ustaw o jednorazowym dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów, osób pobierających świadczenia przedemerytalne, zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe albo nauczycielskie świadczenia kompensacyjne w 2016 r. Jednorazowy dodatek, w myśl ostatecznej wersji projektu, mają dostać wszyscy otrzymujący świadczenia emerytalne lub rentowe do 2 tys. zł.
Jeżeli nabywane opcje walutowe zabezpieczały ryzyko kursowe związane z prowadzoną przez podatnika działalnością gospodarczą należy uznać, iż nabycie to służyło ,,zachowaniu i zabezpieczeniu źródła przychodów". W takiej sytuacji wydatki jakie podatnik poniósł w związku z zawarciem i rozliczeniem kontraktów, w tym koszty uzyskania i obsługi kredytów zaciągniętych celem spłaty zobowiązań wynikających z przedterminowego rozwiązania kontraktów, podlegają zaliczeniu do kosztów uzyskania przychodów. Natomiast w sytuacji, gdy nabycie to miało wyłącznie cel zarobkowy (spekulacyjny) wydatki takie nie stanowią kosztów uzyskania przychodów.
O koniecznych zmianach w polskich podatkach, o „bermudzkim” trójkącie urzędowo-lobbystyczno-eksperckim, a także o potrzebie przywrócenia rangi przepisu prawa i jego bezpośredniego stosowania rozmawiamy z Witoldem Modzelewskim - profesorem dr hab. Uniwersytetu Warszawskiego, członkiem Narodowej Rady Rozwoju, prezesem Instytutu Studiów Podatkowych, doradcą podatkowym nr 00001. Zdaniem profesora Modzelewskiego pogląd interpretacyjny władzy musi być wyjątkiem od zasady, że władza mówi do nas przepisem prawa. Władza musi nauczyć się szanować poglądy prawne obywateli, bo to oni przede wszystkim „stosują prawo podatkowe”.
Ponieważ zarówno Polska jak i Wielka Brytania należą do Unii Europejskiej, podlegają przepisom koordynacji systemów ubezpieczenia społecznego; oznacza to, że pracując w obu tych krajach otrzymamy emeryturę składającą się z dwóch części, których wysokość jest obliczana na podstawie przepisów podatkowych obu państw, odpowiednio do czasu pracy. W Polsce instytucja odpowiedzialną za wypłatę emerytur jest ZUS, natomiast W Wielkiej Brytanii Department for Work and Pensions.
Otwarcie dla Polaków zagranicznych rynków pracy, wynikające w dużej mierze z członkostwa w strukturach Unii Europejskiej, doprowadziło do sytuacji, w której wielu Polaków prowadzi życie zawodowe w dwóch lub więcej krajach Wspólnoty. Może jednak zdarzyć się tak, że pracując w kilku państwach (równocześnie lub kolejno), w żadnym z nich nie przepracujemy okresu niezbędnego do uzyskania tam prawa do świadczeń emerytalnych. Co wtedy? Czy zostaniemy pozbawieni możliwości pobierania emerytury?