Najważniejsze na liście priorytetowych płatności firm są nadal wynagrodzenia dla pracowników, ale na znaczeniu zyskały zobowiązania wobec kluczowych kontrahentów i firm faktoringowych. Tak wynika z najnowszego badania „Priorytety płatności firm”, przeprowadzonego w maju 2020 r. na zlecenie Krajowego Rejestru Długów i NFG. W porównaniu do badań ze stycznia, czyli sprzed pandemii, wyraźnie wzrósł odsetek firm, dla których priorytetem są nie tylko pensje pracowników, ale też nagrody, premie oraz podwyżki dla zatrudnionych.
Niemal każda firma (z nielicznymi wyjątkami), odczuwa dziś negatywne skutki epidemii koronawirusa. Jeśli nie bezpośrednio, to przykre konsekwencje dotyczą często partnerów biznesowych czy samych konsumentów oraz odbiorców usług. Nie ma wątpliwości, że skutki tej wyjątkowej sytuacji będą długofalowe, a rozwiązania takie jak outsourcing procesów wsparcia, dotąd uważane za nie do końca potrzebne, staną się teraz pierwszym wyborem przedsiębiorców.
Jesteśmy świadkami transformacji cyfrowej, która coraz bardziej dotyczy każdego z Nas zarówno w życiu zawodowym, jak i w prywatnym. W czasach pandemii, kiedy przyzwyczajamy się do pracy zdalnej, zgodność z prawem oraz bezpieczeństwo transakcji wciąż wzbudza ogromne zainteresowanie. Jednak pojawiają się wątpliwości co do uwarunkowań prawnych i technologicznych przesyłania dokumentów online, a w szczególności faktur elektronicznych.
Ministerstwo Finansów nie planuje rozszerzenia zwolnienia z PIT "dla młodych" na osoby prowadzące działalność gospodarczą. Przedsiębiorcy (w odróżnieniu od pracowników i zleceniobiorców) mają szereg preferencji w podatkach i ubezpieczeniach społecznych. Np. mają możliwość wyboru formy opodatkowania swoich dochodów, jeżeli wybiorą PIT, to mogą odliczać koszty uzyskania przychodu,a rozpoczynający biznes mają ulgę na start w zakresie ubezpieczeń społecznych. Z tych powodów, zdaniem Ministra Finansów, nie można zwolnić młodych przedsiębiorców z PIT, tak jak zwolniono młodych pracowników i zleceniobiorców (tzw. zerowy PIT dla młodych).
Ministerstwo Rozwoju poinformowało, że wg danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG na 12 maja liczba aktywnych działalności gospodarczych w Polsce wynosi 2,46 mln firm, czyli tyle, ile na początku 2020 roku. Dokładnie od miesiąca, czyli od 12 kwietnia, notowany jest stopniowy wzrost liczby przedsiębiorstw, które wznawiają prowadzenie działalności gospodarczej.
Jednym z pierwszych skutków wystąpienia pandemii SARS-COV-2 widocznych u przedsiębiorców była rezygnacja z tradycyjnej formy pracy – przedstawiciele wielu branży z dnia na dzień opuścili biura i przenieśli się na kanapę w salonie, stawiając czoła wyzwaniom w systemie home office. Praca z domu wymusiła na pracodawcach przyspieszoną cyfryzację i informatyzację biznesu, w tym zastąpienie formy papierowej dokumentów, formą elektroniczną. Jednym z dokumentów, obecnym w życiu każdego przedsiębiorcy, jest faktura.
Możliwość otrzymania przez przedsiębiorców pożyczki na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, w wysokości 5 000 zł, w związku z wystąpieniem epidemii koronawirusa została przewidziana już w pierwotnie uchwalonej wersji ,tzw. tarczy antykryzysowej. Jednak dopiero teraz, po upgrade’owaniu, tarczy słynniejszej od tarczy Achillesa, do wersji 2.0, pożyczka ta może trafić do najmniejszych przedsiębiorców.
Od 25 kwietnia 2020 r. podatnicy, prowadząc ewidencję przy użyciu kasy fiskalnej online, mogą wystawiać i wydawać nabywcy, za jego zgodą i w sposób z nim uzgodniony, paragon fiskalny lub fakturę w postaci elektronicznej. A w przypadku gdy rozpoczęta sprzedaż nie zostanie dokonana, podatnik może wystawić e-paragon fiskalny anulowany lub fakturę anulowaną w postaci elektronicznej.