Wyłudzenia podatku od towarów i usług stały się od kilku lat zjawiskiem na tyle powszechnym i groźnym dla funkcjonowania naszego kraju, że powinny już stać się przedmiotem kompletnych i pogłębionych badań. Taka teza została zaprezentowana w Raporcie Instytutu Studiów Podatkowych podsumowującym najważniejsze doświadczenia 10-lecia zharmonizowanego podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego w Polsce w latach 2004-2014. Danych dostarczają tu materiały praktyki skarbowej, akta spraw karnych i karnoskarbowych, ekspertyzy biegłych, oferty firm świadczących te „usługi” oraz oświadczenia podatników, którym tego rodzaju usługi proponowano.
Przedsiębiorstwa, biura rachunkowe, urzędy czy spółdzielnie łączy wiele, ale na pewno to, że każdy z wymienionych podmiotów wystawia powtarzające się faktury. Sytuacja ta ma miejsce wszędzie tam, gdzie dokumenty wystawiane są nie na podstawie tego, co w danej chwili zostało sprzedane, a cyklicznie, w odniesieniu np. do świadczonych usług stałych.
Sąd Najwyższy w dniu 18 grudnia 2013 r. podjął uchwałę w składzie siedmiu sędziów (sygn. akt I KZP 19/13), w której stwierdził, że przedmiotem czynności przestępstwa określonego w art. 299 § 1 k.k. są wymienione w tym przepisie "środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości" pochodzące bezpośrednio lub pośrednio z popełnienia czynu zabronionego: sprawcą przestępstwa może być również sprawca czynu zabronionego, w tym oszustwa, z którego popełnieniem związana jest korzyść w postaci odliczenia lub zwrotu podatku od towarów i usług.