W związku z wejściem w życie RODO administratorów danych osobowych czekają nowe obowiązki. Jedna z nowych zasad, która dotyczy wycieku danych osobowych, zakłada, że w przypadku gdy naruszenie ochrony danych osobowych może powodować wysokie ryzyko naruszenia praw lub wolności osób fizycznych, administrator bez zbędnej zwłoki zawiadamia osobę, której dane dotyczą, o takim naruszeniu.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że polskie przepisy, które wymagają dla transgranicznego przekształcenia spółki jej uprzedniej likwidacji na terenie RP, naruszają unijną zasadę swobody przedsiębiorczości. Wyrok ma istotne znaczenie dla polskich przedsiębiorców, którzy przenosząc siedzibę – czy to statutową, czy rzeczywistą – za granicę, chcą utrzymać zdolność prawną podmiotu i kontynuować jego działalność.
Pierwszym możliwym terminem jest 1 stycznia 2019 r., jeśli oczywiście przez te pierwsze 6 miesięcy okaże się, że mechanizm podzielonej płatności (split payment) działa sprawnie. System obowiązkowy wprowadzimy najpierw w tych branżach, w których obecnie stosujemy odwrotne obciążenie - mówi Wojciech Śliż, dyrektor departamentu VAT w Ministerstwie Finansów, w rozmowie z DGP.
Ministerstwo Finansów pracuje nad przepisami, które sprawią, że przestanie się opłacać przenoszenie aktywów do innego kraju tylko po to, aby uniknąć podatku. Projekt nowelizacji w tej sprawie ma być gotowy już w kwietniu i wejść w życie od 2019 roku – potwierdził Maciej Żukowski, dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów, wyjaśniając, że chodzi opodatkowanie hipotetycznego zysku wyliczonego w oparciu o pewne założenie dochodowości przenoszonego majątku.
Jednymi z najważniejszych danych, jakie gromadzi każda firma, są informacje osobowe jej pracowników. Ich ochrona konieczna jest nie tylko ze względu na przepisy prawa, ale również dlatego, że mogą stać się łakomym kąskiem dla cyberprzestępców, a tego typu ataki są coraz częstsze. Dotykają one nie tyle duże koncerny, co przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa, gdzie procedury przeciwdziałania tego typu zagrożeniom są niedopracowane lub wręcz nie istnieją. Nie powinniśmy zatem pytać „czy” ktoś zaatakuje naszą firmę, ale bardziej - „kiedy” to zrobi.