Polski ustawodawca nie ustaje w zapewnianiu podatnikom coraz to nowych, wątpliwej jakości atrakcji. Dotyczą one między innymi nowelizacji prawa podatkowego uchwalonej 13 maja 2016 roku, obowiązującej od 15 lipca, zwanej klauzulą przeciwko unikaniu opodatkowania. W swej gorliwości w dążeniu do uszczelnienia systemu podatkowego, nasze władze nie zawahały się nawet przed skierowaniem swej uwagi… w przeszłość, łamiąc zasadę „lex retro non agit”, którą to stworzyli, a co najważniejsze przestrzegali jej już starożytni Rzymianie.
Polski podatnik, który jest zobowiązany do rozliczenia WNT, zazwyczaj wykazuje podatek należny w rozliczeniu za okres, w którym została wystawiona faktura. W rozliczeniu za ten sam okres może odliczyć VAT naliczony, gdy zakupy są związane ze sprzedażą opodatkowaną. Problem pojawia się, gdy otrzymuje fakturę od zagranicznego kontrahenta z opóźnieniem. Po zmianach od 2017 r. takie opóźnienie w pewnych przypadkach będzie niosło ze sobą również konsekwencje finansowe.
Od 2017 roku wchodzi w życie wiele nowych przepisów prawa gospodarczego mających wpływ na funkcjonowanie firm. Chodzi m.in. o likwidację resortu skarbu, wprowadzenie klauzuli pewności prawa, możliwy stanie się zakaz obrotu materiałem genetycznie modyfikowanym. nastąpi podwyższenie cen energii elektrycznej, zliberalizowany będzie rynku gazu, wchodzą w życie ważne zmiany w podatkach VAT, PIT i CIT, zniesiony został obowiązek uzyskiwania pozwoleń na wycinkę drzew na działce.
Zmiany w ustawie o VAT, które wchodzą w życie 1 stycznia 2017 r., zapewnią organom podatkowym nowe uprawnienia, natomiast podatnikom przysporzą nowych obowiązków. – Przepisy zawarte w nowelizacji uderzą m.in. w budowlańców, którym grozić będzie sankcja w wysokości 30 lub nawet 100% VAT – zauważa Arkadiusz Łagowski, doradca podatkowy w Grant Thornton.