Na funduszach zagranicznych można zarobić więcej niż na polskich – średnia stopa zwrotu tego rodzaju produktów finansowych sięgnęła 8,7 proc., a więc znacząco więcej niż w przypadku polskich funduszy (6,2 proc.). Mimo lepszych wyników, fundusze zagraniczne ciągle nie cieszą się popularnością wśród Polaków. Ostatnie statystyki (początek 2015 r.) wskazują, że Polacy zainwestowali w nie tylko ok. 6 mld zł, podczas gdy w produktach oferowanych przez krajowe TFI ulokowali około 200 mld zł. Fundusze zagraniczne są słabo promowane i często odstraszają przeciętnego obywatela swoimi nazwami czy jurysdykcją w jakiej się znajdują. A szkoda. Mogą bowiem stanowić atrakcyjną alternatywę dla polskich funduszy zamkniętych.
Większość partii politycznych zamierza obniżać i upraszczać podatki. Prawo i Sprawiedliwość mówi m.in. o opodatkowaniu hipermarketów, Platforma Obywatelska o 10-proc. PIT, Zjednoczona Lewica o wyższych podatkach dla bogatych, Nowoczesna o 16-proc. PIT, CIT i VAT, a partia KORWIN i ugrupowanie Kukiza o likwidacji PIT. Polskie Stronnictwo Ludowe rozważa wyższy VAT na dobra luksusowe.
Nowelizacja ustawy o rachunkowości, która obowiązuje od 23 września 2015 r., zdefiniowała zasadę istotności. Wskazuje się w niej, że informacje wykazywane w sprawozdaniu finansowym (lub skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym) są istotne, jeśli ich pominięcie lub zniekształcenie wprowadza w błąd użytkownika takiego sprawozdania, czyli może wpłynąć na decyzje podejmowane przez niego na podstawie danych zawartych w takim sprawozdaniu.
Obowiązek przeprowadzania inwentaryzacji wynika z art. 26–27 ustawy o rachunkowości. Inwentaryzacja, tj. okresowe ustalanie lub sprawdzanie rzeczywistego stanu aktywów i pasywów, jest elementem rachunkowości jednostki, za którą odpowiedzialność ponosi kierownik jednostki. Odpowiedzialność za spis z natury ponosi osoba, której ta czynność została powierzona, ale tylko w tym zakresie.