Według najnowszego pomysłu urzędników resortu finansów zapłata na rachunek VAT (split payment) dostawcy (usługodawcy) ma być dowodem, że nabywca (usługobiorca) dołożył należytej staranności przy sprawdzaniu kontrahenta. Ten pogląd przytoczyły dwie codzienne gazety, w dodatku cytując z imienia i nazwiska autorów tych rewelacji, a więc jest się na czym pochylić się, mimo że sam pogląd brzmi wręcz absurdalnie - pisze profesor Witold Modzelewski.